Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Sprawozdanie.

Przyszło mi obszywać imitacją skóry /dziwną/ brzegi wyłogów aksamitnej marynarki.

Imitacja skóry - w zasadzie jak lateks na polarze - rozciągliwa w jedną stron. Jak się okazało - nawet w tę nierozciągliwą lateksowy wierzch pod stopką nieco naciągał się.

Sam polaro-lateks gruby dość, o wyłogach marynarki już nie wspomnę. Czyli - pod stopką grubo.

Lateks kleił się do stopki. Założyłam plastikową /teflonową?/. Przestał się kleić. Ładnie szło. Dopóki polar miał kontakt z płytką ściegową. Ale za to gdy okręciłam obszywany brzeg - to lateks kleił się tak bardzo do płytki, że transporter nie ruszył go ani o milimetr.

Stopka z rolkami w ogóle nieprzydatna.

Założyłam stopkę kroczącą. Szyło się dość dobrze - dopóki przyszywałam lateks do wyłogów. Troszkę się jednak rozciągała lateksowa warstwa i obawiałam się, że będzie mi ściągała brzeg po obszyciu. Po okręceniu brzegu /lateks pod stopką i na transporterze/ - znów dramat.

Poszłam na strych po olej w sprayu, z Lidla.

Popsikałam szczodrze i po lateksie, i po płytce, nie osłaniając aksamitu jakoś przesadnie. Ponoć ma nie być plam. I faktycznie - nie ma.

A samo szycie "na oleju"? Mówię wam - miodzio. Jak ręką odjął skończyło się rozciąganie pod stopką i przyklejanie do płytki. Poszło jakbym szyła jakiś zwykły materiał.

Aha - ewentualnym poplamieniem nie musiałam się przejmować, bo to było szycie na szczególnych warunkach, do teatru, a scenografowie z reguły lubią, jak rzecz od razu wygląda na poplamioną, znoszoną i w ogóle starą. Do użytku domowego uważałabym jednak, bez przesady z tym psikaniem - prawdopodobnie najpierw spryskałabym jakąś szmatkę, którą olej naniosłabym na lateks. Na płytce nie musi być dużo oleju - ma się stać po prostu śliska.

Ogólnie - jestem zachwycona. Muszę jeszcze spróbować, jak by się szyło zwykłą stopką...

Ania






--- Ostatnio edytowane 2015-03-20 22:16:42 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Spróbowałam. Zwykła stopka, podwójnie złożony lateks na polarze, dość gruby, złożony lateksem na zewnątrz /czyli lewą do lewej, lateks skierowany i w stronę stopki, i w stronę płytki ściegowej/. Lateks z obu stron potraktowany silikonem.

Maszyna szyje jakby nigdy nic.

Rewelacja!

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Spryskałem tym olejem szpulkę nici grubość 30, stwierdziłem zauważalną poprawę, szycie płynniejsze, dobrze wiązany ścieg.
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Aniu! Prośba - wrzuć fociaka tego oleju, żebym wiedział, czego szukać w Lidlu. :)
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Spryskałem tym olejem szpulkę nici grubość 30, stwierdziłem zauważalną poprawę, szycie płynniejsze, dobrze wiązany ścieg.
Ogólnie olej silikonowy to dobry patent przy szyciu skór:)jak i tkanin.Zazwyczaj używam Spirit-3 ,tego z Lidla nie używałam ale myślę,że nie ma istotnej różnicy:)
Minimalne przebarwienia po oleju/smarach można usunąć odplamiaczem do skóry w sprayu a plamy po oleju/smarach na tkaninach- odplamiaczem do tkanin w sprayu. W przypadku konieczności użycia odplamiacza na skórze najpierw próbuję jak działa na malutkim kawałku.
________________________________________________________
"W żadnym wieku nie powinieneś się wstydzić tego, czego nie wiesz, ponieważ zamiłowanie do nauk i zajmowanie się nimi nie ogranicza się do czasów szkolnych, lecz kończy się z życiem." (Szymon Marycki,1551)
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Spryskałem tym olejem szpulkę nici grubość 30, stwierdziłem zauważalną poprawę, szycie płynniejsze, dobrze wiązany ścieg.
Ogólnie olej silikonowy to dobry patent przy szyciu skór:)jak i tkanin.Zazwyczaj używam Spirit-3 ,tego z Lidla nie używałam ale myślę,że nie ma istotnej różnicy:)
Minimalne przebarwienia po oleju/smarach można usunąć odplamiaczem do skóry w sprayu a plamy po oleju/smarach na tkaninach- odplamiaczem do tkanin w sprayu. W przypadku konieczności użycia odplamiacza na skórze najpierw próbuję jak działa na malutkim kawałku.
Wiem z wieloletniego doświadczenia, że nie ma czegoś takiego, jak odplamiacz do skór. Bo robi jeszcze gorszą plamę, ale widać ją dopiero po kilku dniach.
Szczególnie, jeśli chodzi o skóry barwione w masie i nie licowane.
Już lepiej zostawić lekki pociemniały ślad na szwach, niż zepsuć całą kurtkę przez te "odplamiacze".
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Spryskałem tym olejem szpulkę nici grubość 30, stwierdziłem zauważalną poprawę, szycie płynniejsze, dobrze wiązany ścieg.
Ogólnie olej silikonowy to dobry patent przy szyciu skór:)jak i tkanin.Zazwyczaj używam Spirit-3 ,tego z Lidla nie używałam ale myślę,że nie ma istotnej różnicy:)
Minimalne przebarwienia po oleju/smarach można usunąć odplamiaczem do skóry w sprayu a plamy po oleju/smarach na tkaninach- odplamiaczem do tkanin w sprayu. W przypadku konieczności użycia odplamiacza na skórze najpierw próbuję jak działa na malutkim kawałku.
Wiem z wieloletniego doświadczenia, że nie ma czegoś takiego, jak odplamiacz do skór. Bo robi jeszcze gorszą plamę, ale widać ją dopiero po kilku dniach.
Szczególnie, jeśli chodzi o skóry barwione w masie i nie licowane.
Już lepiej zostawić lekki pociemniały ślad na szwach, niż zepsuć całą kurtkę przez te "odplamiacze".
Dlatego najpierw próbuję na malutkim skrawku jak to działa.Mnie jeszcze nie zawiódł:okok: zaś do szycia nie licowanych(tzw.szorstkie) nie używam oleju:tak:

--- Ostatnio edytowane 2014-02-10 00:27:20 przez magnez33 ---
________________________________________________________
"W żadnym wieku nie powinieneś się wstydzić tego, czego nie wiesz, ponieważ zamiłowanie do nauk i zajmowanie się nimi nie ogranicza się do czasów szkolnych, lecz kończy się z życiem." (Szymon Marycki,1551)
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Dlatego najpierw próbuję na malutkim skrawku jak to działa.Mnie jeszcze nie zawiódł:okok: zaś do szycia nie licowanych(tzw.szorstkie) nie używam oleju:tak:

--- Ostatnio edytowane 2014-02-10 00:27:20 przez magnez33 ---



Pisząc "szorstkie" masz pewnie na myśli mizdrową dwoinę? Te się najlepiej szyje przez papier.
Ja miałem natomiast na myśli skóry nie lakierowane, tylko gładzone (fotki), które całkowicie inaczej wchłaniają wszystko, z czym się zetkną.
Jeżeli nie są barwione w masie, to wazelina pozostawia tylko lekki ślad, ale za to odplamiacz wyżera naturalne pigmenty i wygląda to tragicznie. Natomiast barwione w masie, czyli kąpane w barwniku - mogą też się paskudnie odbarwić miejscowo, ponieważ skóra nie jest jednorodna, jak tkanina. W jednym miejscu jest grubsza, w innym cieńsza.
Miałem kiedyś taką przygodę i od tamtego czasu jestem bardzo ostrożny.
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dlatego najpierw próbuję na malutkim skrawku jak to działa.Mnie jeszcze nie zawiódł:okok: zaś do szycia nie licowanych(tzw.szorstkie) nie używam oleju:tak:

--- Ostatnio edytowane 2014-02-10 00:27:20 przez magnez33 ---
Pisząc "szorstkie" masz pewnie na myśli mizdrową dwoinę? Te się najlepiej szyje przez papier.
Ja miałem natomiast na myśli skóry nie lakierowane, tylko gładzone (fotki), które całkowicie inaczej wchłaniają wszystko, z czym się zetkną.
Jeżeli nie są barwione w masie, to wazelina pozostawia tylko lekki ślad, ale za to odplamiacz wyżera naturalne pigmenty i wygląda to tragicznie. Natomiast barwione w masie, czyli kąpane w barwniku - mogą też się paskudnie odbarwić miejscowo, ponieważ skóra nie jest jednorodna, jak tkanina. W jednym miejscu jest grubsza, w innym cieńsza.
Miałem kiedyś taką przygodę i od tamtego czasu jestem bardzo ostrożny.


Dwoina mizdrowa czyli welur(określenie handlowe)? W handlówce "szorstkie" oprócz weluru to równiez naubuk,zamsz.Tak,najłatwiej szyje się przez papier :).Używasz typowych terminów garbarskich ,ja zaś juz od strony handlowej, klienta :D ale o to samo chodzi :)
Wydaje mi się,że fotki dotyczą tzw. skór anilinowych.Faktycznie plamy są trudne do usunięcia...i prawie niemożliwe....ale to są najpiękniejsze skóry! Niestety mają słabą "powłokę ochronną".
________________________________________________________
"W żadnym wieku nie powinieneś się wstydzić tego, czego nie wiesz, ponieważ zamiłowanie do nauk i zajmowanie się nimi nie ogranicza się do czasów szkolnych, lecz kończy się z życiem." (Szymon Marycki,1551)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Zazwyczaj używam Spirit-3 ,tego z Lidla nie używałam ale myślę,że nie ma istotnej różnicy:)
Oprócz gigantycznej cenowej... :D

Zibiasz - z fotką mnie zastrzeliłeś. Może jutro? Tak jestem zapracowana, że myśleć mi się nie chce, a co dopiero wyciągać aparat...

Spróbuję jutro.

W każdym razie - to olej silikonowy Universal Silicone Oil z lidlowskiej serii W5 Carcare - czyli samochodowej... Może gdzieś leżeć na półkach z "miksem" towarów nie będących w stałej ofercie...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.