acebook
|
Krawiec-Filozof
 |
Krawiec-Filozof
|
Dziękutek! To powinno wystarczyć. Już nie rób fotek.  ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
 |
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Pogooglałam.
Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
|
Krawiec-Filozof
|
Krawiec-Filozof
|
Dwoina mizdrowa czyli welur(określenie handlowe)? W handlówce "szorstkie" oprócz weluru to równiez naubuk,zamsz.Tak,najłatwiej szyje się przez papier .Używasz typowych terminów garbarskich ,ja zaś juz od strony handlowej, klienta  ale o to samo chodzi
Wydaje mi się,że fotki dotyczą tzw. skór anilinowych.Faktycznie plamy są trudne do usunięcia...i prawie niemożliwe....ale to są najpiękniejsze skóry! Niestety mają słabą "powłokę ochronną". Otóż nie całkiem tak to wygląda... Mizdrowa warstwa dwoimy nie nadaje się do kontaktu z ciałem, ponieważ jest naprawdę szorstka. Ma zastosowania głównie przemysłowe, np rękawice ochronne, fartuchy dla spawaczy, łaty na drelichach. Albo choćby paski napędowe w maszynach do szycia. Welur - to skóra wyprawiana od początku z innym nastawieniem. Nie ma być licowana, tylko przytulna w dotyku. Głównie z kóz i jagniąt (popatrz na: boiałoskórnictwo). Zamsz - to całkiem inna bajka. To są głównie skóry, które mają uszkodzenia. Nie nadają się na skóry licowane, ponieważ ich usterki są widoczne. Wtedy gładzona strona stanowi spód, a wierzch - to właśnie welur. Kiedy zwierzak choruje, jest bity, źle traktowany - jego skóra nie jest nic warta. Nie nada się na nic. Dlatego hodowcy raczej dbają o swoje zwierzęta i starają się, aby miały warunki do życia. Kocham zwierzaki i to jest mój wieczny konflikt wewnętrzny - jestem bardzo mięsożerny! Ale skoro już poległy te zwierzaki - to dlaczego nie skorzystać z nich do imentu? A właściwie tak jest chyba lepiej! --- Ostatnio edytowane 2014-02-10 22:34:34 przez Zibiasz --- Nie wiem, co znaczy to Twoje pojęcie "anilinowe" i przyznam, że się z nim nie spotkałem przez wiele lat szycia skór... Tak, czy owak - na pierwszym zdjęciu są spodnie ze skóry świńskiej nie barwionej w wyprawie typu nappa, natomiast na drugim - powierzchownie gładzona skóra cielęca nie barwiona w wyprawie typu nubuk.. Te nubukowe wydawały się strasznie pancerne, ale kiedy je ponosiłem miesiąc - zmiękły i ułożyły się do ciała. Teraz są super-wygodne. --- Ostatnio edytowane 2014-02-10 22:52:22 przez Zibiasz --- ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
|
Krawiec-Filozof
|
Krawiec-Filozof
|
DZIĘĘĘĘĘKI !!!  ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
|
Stara Gwardia
 |
Stara Gwardia
|
Otóż nie całkiem tak to wygląda...
Mizdrowa warstwa dwoimy nie nadaje się do kontaktu z ciałem, ponieważ jest naprawdę szorstka. Ma zastosowania głównie przemysłowe, np rękawice ochronne, fartuchy dla spawaczy, łaty na drelichach. Albo choćby paski napędowe w maszynach do szycia. Welur - to skóra wyprawiana od początku z innym nastawieniem. Nie ma być licowana, tylko przytulna w dotyku. Głównie z kóz i jagniąt (popatrz na: boiałoskórnictwo). Zamsz - to całkiem inna bajka. To są głównie skóry, które mają uszkodzenia. Nie nadają się na skóry licowane, ponieważ ich usterki są widoczne. Wtedy gładzona strona stanowi spód, a wierzch - to właśnie welur. Kiedy zwierzak choruje, jest bity, źle traktowany - jego skóra nie jest nic warta. Nie nada się na nic. Dlatego hodowcy raczej dbają o swoje zwierzęta i starają się, aby miały warunki do życia. Kocham zwierzaki i to jest mój wieczny konflikt wewnętrzny - jestem bardzo mięsożerny! Ale skoro już poległy te zwierzaki - to dlaczego nie skorzystać z nich do imentu? A właściwie tak jest chyba lepiej! --- Ostatnio edytowane 2014-02-10 22:34:34 przez Zibiasz --- Nie wiem, co znaczy to Twoje pojęcie "anilinowe" i przyznam, że się z nim nie spotkałem przez wiele lat szycia skór... Tak, czy owak - na pierwszym zdjęciu są spodnie ze skóry świńskiej nie barwionej w wyprawie typu nappa, natomiast na drugim - powierzchownie gładzona skóra cielęca nie barwiona w wyprawie typu nubuk.. Te nubukowe wydawały się strasznie pancerne, ale kiedy je ponosiłem miesiąc - zmiękły i ułożyły się do ciała. Teraz są super-wygodne.
--- Ostatnio edytowane 2014-02-10 22:52:22 przez Zibiasz --- Anilinowe - farbowane na wskroś bez wierzchniej warstwy pigmentu,mają "otwarte pory" i dlatego chłona to ,przed czym najbardziej chcielibyśmy je uchronić ( zabrudzenia, zamoczenie).Wykończenie żywe,bardziej przeźroczyste, lico widoczne pod powłoka . Winszuję ujarzmienia spodni z nubuku
Co do oceny z jakiej skóry Twoje gatki to albo musiałabym je zobaczyc na zbliżeniu ( nie zawsze wychodzi fotka najlepiej ) albo .....  pomacać Wtedy i gatunek łatwiej poznac i rodzaj skóry
O eksperymetach z silikonem z Lidla koniecznie napisz Może sie przerzuce na niego(mój w spray-u -500ml- ostatnio kosztował 16 zł ). ________________________________________________________
"W żadnym wieku nie powinieneś się wstydzić tego, czego nie wiesz, ponieważ zamiłowanie do nauk i zajmowanie się nimi nie ogranicza się do czasów szkolnych, lecz kończy się z życiem." (Szymon Marycki,1551) |
|
|
Krawiec-Filozof
|
Krawiec-Filozof
|
|
Do tej pory zadowalałem się wazeliną bezwonną i jakoś to działało, a o ten olej zapytałem bardziej z ciekawości. Mam chwilowo dużo więcej wazeliny, niż czasu na szycie, dlatego w najbliższym czasie raczej nie będzie opisu wrażeń...
Te nubukowe portki kupiłem z założeniem, że dokonam na nich rozmaitych eksperymentów, ponieważ nie miałem do nich przekonania. Po kilku próbach już się przekonałem, że po wystarczającym wkładzie roboty takie spodnie i kurtki mogą być najlepsze! Teraz co prawda zmieniły się nie do poznania, bo są niemal czarne, ale za to mięciutkie i gładkie tak, jakby były lakierowane. Swoisty "smaczek" stanowi w nich nie do końca równomierne położenie barwników, bo teraz są właśnie na topie takie skóry, które wyglądają na strasznie znoszone. Nubukowe skóry nie są z początku tak elastyczne i miękkie, jak nappa, ale z kolei można z nimi "poszaleć twórczo". Nappa jest wyprawą kompletną i nic więcej nie da się zdziałać. Teraz w kolejce mam portki ze skóry nubukowej, ale już lakierowanej, po wstępnym "patynowaniu". Zobaczymy, co wyjdzie z tych..? A od wyniku tego eksperymentu zależą losy kurtki, która też jest z nubuku cielęcego, która wygląda pięknie z powodu naturalnej patyny, ale jest nieco rozeschnięta i sztywnawa. Po prostu jej właściciel parę razy musiał w niej solidnie zmoknąć. Nubuk to znosi ciężko. Nappa nieco lepiej, ale też po wielu przemoknięciach robi się rozeschnięta.
Ma się rozumieć - są podstawowe różnice pomiędzy skórami z Turcji i np. Pakistanu, ale głównie sprowadza się to do odpowiedniego traktowania skóry, oprócz przemysłowego. Jednak trzeba mieć mieć o tym jakoweś pojęcie, aby nie dać się wmontować w jakąś przeklętą transakcję. Często sprzedający nie podaje faktu, że skóra sprzedawana jako licowa - w rzeczywistości jest wierzchnią warstwą dwoiny. Czyli gorszej gatunkowo pod względem odzieżowym, ponieważ jej grubość jest niejednorodna. Z tego też powodu raczej nie kupuję tego przez internet, a raczej na bazarach, gdzie mogę wziąć w rękę i od razu poznać, z czym mam do czynienia... ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
|
Stara Gwardia
 |
Stara Gwardia
|
Słoneczko, i reszta gwiazdeczek. Jako "chop z budowy" powiem tak: Co do smarowania mechanizmów okien, to przez pierwsze lata użytkowania, nie ma potrzeby ich smarowania, ale nie dajcie sobie wmówić, że nie wymagają one poślizgu w ogóle. Prawidłowa eksploatacja powinna wyglądać tak: najpierw należy przeczyścić wszystkie mechanizmy preparatami wypłukującymi kurz i brud ale nie rozpuszczającymi PCV. Najczęściej będzie to jakieś WD40 lub coś innego na bazie nafty lub też terpentyna. A następnie smarujemy wszystkie ruchome elementy (miejsca ich styku olejem maszynowym, lub podobnym (np do broni i mechanizmów precyzyjnych) olej powinien mieć w miarę niską lepkość, ze względu na rzadko przeprowadzaną konserwację i pracę w środowisku przewiewnym (nie może działać jak filtr i wychwytywać pyły). Taka konserwacja przeprowadzana raz lub dwa razy do roku zapewni niemalże nieśmiertelność mechanizmom stosowanym do obsługi okien. Należy tez pamiętać, że w zależności od producenta okien nie zawsze wszystkie punkty smarowania będą dla użytkownika dostępne. To duży minus dla producenta. Możemy też przeczyścić i przesmarować wszystkie kliny, zatrzaski i mechanizmy zamkowe.
G. ________________________________________________________
Panie Boże! A mogłeś z tego żebra, taką fajną kolejkę elektryczną zrobić! |
|
|
Szpec od maszyn
 |
Szpec od maszyn
|
Tu muszę się wtrącić, bo wygląda to inaczej, ale po kolei :
- każda substancja smarna "przyciąga kurz" - jednym z podstawowych parametrów fizycznych mających wpływ na skuteczność smarowania jest stan skupienia substancji smarnej, w praktyce ten parametr określa się jako gęstość lub lepkość. - najwyższą skuteczność smarowania uzyskuje się przy dużej gęstości, dlatego wszędzie gdzie jest to możliwe używamy smaru. Na olej decydujemy dopiero wówczas gdy gęstość smaru uniemożliwia dotarcie do współpracujących elementów, a im mniejsze luzy tym olej musi być rzadszy np. w urządzeniach precyzyjnych luz pomiędzy współpracującymi częściami wynosi tysięczne części milimetra i aby olej dotarł wszędzie musi być konsystencją zbliżony do wody. - smarując zawiasy i mechanizmy okna używamy smaru, a olej jedynie w miejscu gdzie nie możemy dotrzeć ze smarem. Mechanizmy okna pracują na zimno z małym obciążeniem i skutecznie nasmarujemy je nawet najtańszym smarem czy olejem ze sklepu motoryzacyjnego. - w handlu możemy spotkać oleje z dodatkami zwiększającymi ich przydatność, co przekłada się na drastyczne zwiększenie ceny. Dodatki te stosuje się w celu zbliżenia się do ideału czyli do parametrów smaru i stosuje w miejsca gdzie ze smarem nie dotrzemy. --- Ostatnio edytowane 2014-02-13 10:01:43 przez bogdan --- |
|
|
Krawiec-Filozof
|
Krawiec-Filozof
|
Oj, Bogdan! Dzięki! Cofnąłem się o 35 lat!
Poczułem się, jakbym był na technologii!
Super! Więcej prelekcji! Przydadzą się wszystkim! ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
|
Stara Gwardia
|
Stara Gwardia
|
Podaję Ci link do "uzdrowieńczego "preparatu ,który stosuje do skór :
http://allegro.pl/impregnat-spray-500ml-konserwacja-dachu-kabrio-i3912210998.html Byc może znajdziesz go w niższej cenie u innego sprzedawcy ,warto poszukac i jest wydajny.Traktuję również miejsca bardziej zniszczone szczoteczką do czyszczenia nubuku ,zamszu. Na allegro mam dwóch sprawdzonych sprzedawców skór. Masz rację - w tego typu transakcjach trzeba wykazać szczególna ostrożność. --- Ostatnio edytowane 2014-02-17 00:09:59 przez magnez33 --- ________________________________________________________
"W żadnym wieku nie powinieneś się wstydzić tego, czego nie wiesz, ponieważ zamiłowanie do nauk i zajmowanie się nimi nie ogranicza się do czasów szkolnych, lecz kończy się z życiem." (Szymon Marycki,1551) |
zaś do szycia nie licowanych(tzw.szorstkie) nie używam oleju
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.