eKrawiectwo.net

http://ekrawiectwo.net/board/thread/56630/problemy-z-maszyna/?page=3#post-56937

Ania

Przeczytałam wszystkie wskazane linki. Niestety już nie mam siły dalej walczyć z tą maszyną. Wydawało mi się, że znalazłam dobre ustawienie a dziś znowu zaczęło się tak samo. Jak zrobiłam zgodnie z poleceniem Czeremchy (też tak było w instrukcji) aby po zamontowaniu szpulki w bębenku rozwinęła się swobodnie parę cm i stanęła to jak spróbowałam szyć to od góry patrząc widać że na szwie jest przeciągnięta nić z dołu i szew jest całkiem luźny. Natomiast jak podkręciłam nić na bębenku to odwrotnie - na szwie dolnym widać chwyconą nić górną. Sprawdziłam też na zygzaku - tak samo albo nić górna jest przeciągnięta na dół albo dolna na górę.

Na tym etapie, po "grzebaniu" w maszynie, powinna ją oglądnąć osoba doświadczona. Taka osoba będzie w stanie ustalić czy problemy wynikają z błędów w obsłudze, czy konieczna jest ingerencja mechanika.

Przepraszam, że pytam, czasami zdarza się zbyt luźno nawinąć nitkę na szpuleczkę i potem w efekcie są problemy uzyskaniem prawidłowego ściegu.

Fides

I najważniejsza uwaga do Awy - naprężenie nici w bębenku ustawia się raz dla danej grubości nici, a potem jakość ściegu poprawia się już tylko naprężeniem nici górnej. Niezależnie od tego, która nic się plącze.

Po co znów grzebałaś przy bebenku? Masz teraz zapewne kompletnie rozregulowaną maszynę, a jeśli kręcąc i próbując uszkodziłaś naprężacz...

Ania

Awo, jeśli już coś zrobiłaś, co musi obejrzeć mechanik - to zrobiłaś. Stało się. Napisałam jeśli.

! Uwaga, poprawiony wpis, patrz tekst kursywą.

W jednym czasie należy regulować jeden z parametrów.
Proponuję ponownie poprowadzić nitkę górną.
Opuścić stopkę i ustawić naprężacz nitki górnej na wartość na przykład 4 (w instrukcji jest zazwyczaj napisane, jakie naprężenie uważa się na takie wyjściowe, startowe). Przy ustawieniu na 0, 1, 2 i zwykłej nitce o grubości 120, można maszynę zablokować, tak dużo nitki górnej napcha się do chwytacza.
Sprawdź, czy nitka na szpulce od bębenka jest nawleczona ścisło.
Włóż szpulkę do bębenka i zrób próbę naprężenia - przytrzymaj za nitkę, puść bębenek (nad czymś miękkim) i oceń czy bębenek opada z oporami, bez oporów. Nitka powinna wyciągać się (a bębenek opadać ) bez większych oporów.
Regulacja bębenka - w prawo śrubka - zwiększenie naprężenia sprężynki (blaszki) na bębenku,
w lewo - zmniejszenie. Lub inaczej dokręcasz śrubę - zwiększasz naprężenie, sprężynka bardziej przylega do bębenka - odkręcasz śrubkę - zmniejszasz naprężenie. (Przepraszam, że tak szczegółowo.)

A teraz próbuj.
W jednym czasie należy regulować jeden z parametrów. Tylko tak ustalisz różnicę.
Najlepiej bębenek ustawić, a potem naprężeniem nitki górnej regulować ścieg.
Podziel sobie tkaninę na odcinki, opisz cyframi takimi jak na naprężaczu i potem sukcesywnie zmieniając stopnie naprężenia górnej nitki przeszyj wszystkie odcinki. (Wyżej napisałam, że najlepiej zrobić próbę od wartości uniwersalnej np. 4 i potem w zależności od tego jaki uzyskujemy ścieg, ustawiać naprężacz na mniejsze lub większe wartości.) Powinnaś w ten sposób dowiedzieć się, kiedy otrzymujesz prawidłowy ścieg.

Powodzenia
Fides

Przydatne linki:
http://serwismaszyn.republika.pl/scieg.html
http://www.sewusa.com/Sewing_Machine_Repair/Thread_Tension_Settings.htm

! Uwaga, poprawiony wpis, patrz tekst kursywą.


--- Ostatnio edytowane 2013-11-20 12:02:58 przez Fides ---

--- Ostatnio edytowane 2013-11-23 15:37:30 przez Fides ---

--- Ostatnio edytowane 2013-11-23 16:15:13 przez Fides ---

Dziękuję Wszystkim za porady. Fides - spróbuję jeszcze według twoich wskazówek ale już straciłam nadzieję. Dzwoniłam również do serwisu Arki Pan poradził jeszcze raz przeczyścić, przesmarować nawet kazał rozkręcić bębenek (ale tego już sama nie będę robiła ) Twierdzi że skoro ustawię prawidłowe naprężenie i ścieg idzie ładnie a w trakcie szycia zaczyna ciągnąć nić z dołu do góry lub odwrotnie i sama się rozregulowuje to według niego jest gdzieś jakiś paproch. Jeśli nie dam rady ustawić to mam zadzwonić i przyśle kuriera bo maszyna jest na gwarancji.
Do Ani -Czeremchy moja maszyna szyła idealnie i nigdy nie przyszłoby mi do głowy aby grzebać samemu w jakiejkolwiek jej części. Przy szyciu zygzakiem zmieniałam ustawienie naprężenia górnej nici na 2 do 3 a jak szyłam prostym to zwiększałam na 3 do 4 aż tego feralnego dnia przy szyciu z polara ( jak pisałam w pierwszym poście ) zaczęła walić, splątała nici i od tamtego czasu źle szyje. Szkoda tylko, że jeśli jej nie ustawię to serwis ma czas aż około miesiąca na naprawę ale jeśli byłoby coś faktycznie uszkodzone jak pisze Ania to lepiej ją serwisować.

moze i ten paproch gdzies jest
zdejmij plytke sciegowa i wyczysc zabki i reszte i zobacz w talerzykach naprezacza czy paprocha ni ma

Każdy uczestnik tego wątku chce pomóc. Oczywiście jest mi miło. Dziękuję.

Trop z paprochem wydaje się celny. Ostatnio szyłam kurteczkę z polaru i maszyna oczywiście była do czyszczenia - tym razem objawem było zrywanie nici; kiedyś ścieg udawał, że jest na dyskotece - bujał się.
(...)
Jeśli zdecydujesz się na rozkręcenie bębenka: jest to do zrobienia.
Rozkręciłam mój bębenek, zrobiłam zdjęcie i złożyłam ponownie, wyregulowałam! Ponieważ śrubeczka jest maleńka, najlepiej rozkręcać bębenek nad prześcieradłem, pudełkiem, łatwiej znaleźć, gdy upadnie.

Link przydatny:
http://eti.com.pl/Czyszczenie-i-konserwacja-bebenka-oraz-transportera-chwytacz-wahadlowy.html

Możesz jeszcze przeczytać wpis Agaaffki, (tak na przyszłość, żeby wiedzieć) tu: http://ekrawiectwo.net/board/thread/20159/problemy-z-nicia-w-maszynie/

To jeszcze raz powodzenia.

Fides

PS.
Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł.



--- Ostatnio edytowane 2013-11-20 19:32:21 przez Fides ---