Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Amoże ktoś z nas by uszyła i oddała taką sukienkę zainteresowanej? Hehe...

Mnie rozwala jak ktoś mnie pyta czy nie uszyłabym falbaniastej sukni tak żeby się zmieścić w 100 zł :) jak mówię, że potrzeba ponad 20 metrów tkanin to dziewczęta proponują mi uszycie sukienki z podszewki poliestrowej :)
________________________________________________________
Moja praca, moja pasja - http://aleksandra-krajnik.pl/
Aleksandra i jej mała manufaktura - http://aleksandra-szyje.blogspot.com/
Koszulki, dużo koszulek - http://t-max.pl
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
To może by tak rówieśniczki zagonić do warsztatu? Przecież ładnie szyją, a przy okazji wpadnie parę zeta?
W Warzszawie - Julcia Charczerka, w Krakowie - Kasia Szuda itd...
No nie spamiętam, kto gdzie jeszcze...:)
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A daj spokój?! Jak w ogóle można wpaść by mój piękny projekt szyfonowy uszyć z podszewki poliestrowej?! Toż to jak sojowy kotlet schabowy!
________________________________________________________
Moja praca, moja pasja - http://aleksandra-krajnik.pl/
Aleksandra i jej mała manufaktura - http://aleksandra-szyje.blogspot.com/
Koszulki, dużo koszulek - http://t-max.pl
Avatar użytkownika
Świeżynek
Studniówki się zbliżają.

Dziewczyny i chłopaki - ocieramy pot z czoła, parzymy melisę i czekamy na następne pytania o sukienki z gorsetową górą...

Ania
Od tego jest forum, aby pytać. Nie znam się na tkaninach, więc skąd mam wiedzieć jakich użyć? Jeśli niełaskawa Pani pomóc, to proszę nie udzielać się na forum. :] Pozdrawiam. ;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Studniówki się zbliżają.

Dziewczyny i chłopaki - ocieramy pot z czoła, parzymy melisę i czekamy na następne pytania o sukienki z gorsetową górą...

Ania
Od tego jest forum, aby pytać. Nie znam się na tkaninach, więc skąd mam wiedzieć jakich użyć? Jeśli niełaskawa Pani pomóc, to proszę nie udzielać się na forum. :] Pozdrawiam. ;)
Nie unoś się tak:) Po prostu odpowiadanie setnej niezorientowanej już może zmęczyć...
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
nielaskawa Pani odpowiedziala Ci od razu z jakich tkanin to jest
ale sklepu musisz poszukac sama,znajdz jakis zapytaj o te tkaniny,pomacaj i bedziesz wiedziala
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Od tego jest forum, aby pytać. Nie znam się na tkaninach, więc skąd mam wiedzieć jakich użyć? Jeśli niełaskawa Pani pomóc, to proszę nie udzielać się na forum. :] Pozdrawiam. ;)
Widzisz, Ola? I Cię obleciało! Ty niełaskawa, jedna, taka... :D

Swoją drogą trzeba mieć sporo tupetu, żeby Starej Gwardii kazać się nie udzielać... No no... Gratulacje, Młoda Koleżanko!
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Świeżynek
Nie każdy zna się na szyciu i tkaninach.. To tak jak któreś z Państwa korzysta z pomocy prawnika bądź innego urzędnika, gdyż sami nie znacie się na prawie i MY odwalamy robotę za was. :) Piszę po to, aby dowiedzieć się, czy warto będzie mi szyć sukienkę, czy szukać w sklepach, co będzie o wiele trudniejsze.. Jeśli chodzi o tkaniny, chciałabym wiedzieć, czy są różne rodzaje tiulu, czy cena w internecie ma duże znaczenie jeśli chodzi o jakość tkaniny. Znalazłam krawcową, która zgodziła się uszyć sukienkę, jednak prosiła, abym materiały dobrała sama kolorystycznie i jakościowo, a ona złoży to w piękną całość. Jednak jak dobrać tkaniny, jeśli nie ma się o nich zielonego pojęcia?
Avatar użytkownika
Świeżynek
nielaskawa Pani odpowiedziala Ci od razu z jakich tkanin to jest
ale sklepu musisz poszukac sama,znajdz jakis zapytaj o te tkaniny,pomacaj i bedziesz wiedziala
Odpowiadanie setnej niezorientowanej jest męczące. Tak, zdecydowanie. Siedzenie w urzędzie i wysłuchiwanie problemów związanych z ustawą śmieciową również do miłych zajęć nie należy, ale cierpliwość mimo wszystko należy zachować. Także proszę o zrozumienie, że nie tylko WY jesteście zmęczeni pracą.. W waszym przypadku tą na forum. :) Czekam na życzliwą osobę, która odpowie na moje pytanie postawione przed kilkoma minutami. :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nie każdy zna się na szyciu i tkaninach.. To tak jak któreś z Państwa korzysta z pomocy prawnika bądź innego urzędnika, gdyż sami nie znacie się na prawie i MY odwalamy robotę za was.
Za to kiedy ja mam sprawę w sądzie - idę do prawnika i zdaję się na niego, a nie decyduję się na bycie adwokatem we własnej sprawie. Owszem, grzebię w przepisach, żeby wiedzieć, na czym stoję, ale - całą sprawę zlecam FACHOWCOWI. Bo ja SIĘ NIE ZNAM, choćby na procedurach. Nie wypytuję ludzi na forach, jak oni by się za tą sprawę zabrali, jakie są przepisy, bo MI TO I TAK NIEWIELE POWIE.

Piszę po to, aby dowiedzieć się, czy warto będzie mi szyć sukienkę, czy szukać w sklepach, co będzie o wiele trudniejsze..


Wróżenie z fusów, niestety... Jeśli mieszkasz w Brzdąklach Dolnych to kłopoty będą większe, niż gdybyś mieszkała w Paryżu. I w zakresie materiałów, i gotowych sukienek.

Jeśli chodzi o tkaniny, chciałabym wiedzieć, czy są różne rodzaje tiulu,


A to wystarczyło forum przejrzeć przy użyciu wyszukiwarki. Nie dość, że są opisane, to jeszcze obzdjęciowione. Póki co - efektu "chwytu", czyli jaki materiał jest w dotyku, jeszcze elektroniczną drogą przekazać się nie da.

czy cena w internecie ma duże znaczenie jeśli chodzi o jakość tkaniny.


Tak samo jak w sklepie stacjonarnym. Dlaczego w sieci miałoby być inaczej?

Znalazłam krawcową, która zgodziła się uszyć sukienkę, jednak prosiła, abym materiały dobrała sama kolorystycznie i jakościowo, a ona złoży to w piękną całość. Jednak jak dobrać tkaniny, jeśli nie ma się o nich zielonego pojęcia?


Jakaś dziwna ta krawcowa. Chyba że nieźle przed nią udawałaś, że się znasz na materiałach. Ja przy takim zleceniu umawiałam się z klientką i szłam z nią na zakupy. Bo sama tkanin nie miałam "na stanie". Nie nadających się materiałów w piękną całość nie złoży. Albo cię olała, bo byłaś w tym dniu piętnastą klientką pytającą się o sukienkę na studniówkę. Z czego piętnaście nie wróci, żeby szyć.

Ania


--- Ostatnio edytowane 2013-12-03 17:03:08 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.