Wersja do druku

22 strony: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ale że co? Kobieta która sama robi remont zagraża rodzinie? Czy facet myjący naczynia? Bo nie mogę się połapać o co w tym chodzi- gdzie nie wejdę do ogólniki, żadnych konkretów.
Nie nie o to chodzi. hehe
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
magnez33
podpisuję się pod Twoją wypowiedzią
Dokłądając, teraz wojna sie nie opłaca, teraz walczy sie(zawłaszcza) tak żeby krwawych ofiar nie było.
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czytam to co piszecie i nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Nie widzę jakoś specjalnego zagrożenia ze strony ,,gender,, przynajmniej w mojej rodzinie. Dzieci są wychowywane w ten sposób, że wiedzą, że to co będą robiły i co osiągną zależy w dużej mierze od nich samych, mają wpajany szacunek do innych osób, wiedzą, że nie ma prac typowo damskich i męskich. Zięć myje okna, gotuje obiad jak córka ma dyżur, zajmuje się dziećmi i jest to dla Nas oczywiste. Fakt, nie podobałoby mi się gdyby moje dziecko w ramach zajęć,, gender,, w przedszkolu lub szkole musiałoby paradować w damskich ubraniach- na szczęście mamy dziewczynki. Przypuszczam, że ten przypadek w jednym z przedszkoli był odosobniony bo takim praktykom mówię ,,nie,,
Oby Twoje dziewczynki i moje nie musiały na banana prezerwatywy nakładac, Gosia67 i wiecej takich rodzin jak Twoja, w dzisiejszych czasach rodzice wiekszość czasu spedzają poza domem pracując w tym czasie mają opiekunki i szkołe i tu jest zagrożenie, mało rodzica oznacza furtke na różne ideologie i najlepiej wykożystać do tego oswiate :(
A co zrobisz jak wejdzie program do szkoły? Odgónie? Tego sie obawiam...


ikk, nie gub sie tylko działaj, chociażby zgłębiaj wiedzę żeby sie odnaleść-

--- Ostatnio edytowane 2014-01-10 16:36:53 przez Niteczka82 ---
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zgadzam się z Gosią, ja też czuję się zagubiona w tym wszystkim.

Do tej pory wydawało mi się, że w gender chodzi o to, żebyśmy się nie wtłaczali w ramy stereotypów np. "jak jestem kobietą to muszę rodzić dzieci i siedzieć w domu" albo "jesteś mężczyzną, więc gotowanie, szycie to nie dla ciebie", żebyśmy nie definiowali siebie tylko poprzez swoją budowę anatomiczną, a teraz się nagle okazuje, że gender to jakiś potwór niszczący rodzinę i społeczeństwo. O co chodzi?

Ja w szkole uczyłam się wbijać gwoździe, a moi koledzy gotowali - i wtedy nikt nie robił z tego problemu. Oczywiście ekstremy, jak opisane powyżej, nie powinny mieć miejsca, ale mam wrażenie, że w Polsce znów ktoś próbuje zbić kapitał polityczny i zamącić w głowach ludziom w oparciu o coś co istnieje od dawna i dopóki nikt nie nazwał tego "gender" to nikomu to nie przeszkadzało.

Ja wyznaję zasadę: Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się Twoja. I jakoś to działa.
I ja tez zgadzam się z Gosią i z ikk.
Dla mnie gender to zadne zagrozenie.
Ale podnoszac ten temat pewne środowiska w Polsce odwróciły uwagę od siebie...Skutecznie jak widac:zly:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Unia Europejska zrobiła sobie u nas taki punkt zbytu na swoje towary, gender ogłupi bardziej Polaków i bedą nam wciskać wszystko
Niteczko, proszę nie próbuj nas ogłupiać. Unia zrobiła z nas kolonię, bo tego chcieliśmy - sami się na to zgodziliśmy. Gender nikogo nie ogłupi, tylko co najwyżej ludzie którzy używają tego słowa nie rozumiejąc jego znaczenia będą próbowali ogłupić owieczki, które dają się prowadzić na rzeź.

Bez obrazy, ale nie można wszystkiego co się usłyszy w kościele, czy w telewizji traktować jako prawdy objawionej i niezmiennej i powtarzać tego bez żadnej refleksji.


________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Unia Europejska zrobiła sobie u nas taki punkt zbytu na swoje towary, gender ogłupi bardziej Polaków i bedą nam wciskać wszystko
Niteczko, proszę nie próbuj nas ogłupiać. Unia zrobiła z nas kolonię, bo tego chcieliśmy - sami się na to zgodziliśmy. Gender nikogo nie ogłupi, tylko co najwyżej ludzie którzy używają tego słowa nie rozumiejąc jego znaczenia będą próbowali ogłupić owieczki, które dają się prowadzić na rzeź.

Bez obrazy, ale nie można wszystkiego co się usłyszy w kościele, czy w telewizji traktować jako prawdy objawionej i niezmiennej i powtarzać tego bez żadnej refleksji.



Heh, lepiej bym tego nie ujęła:okok: Choć na pewno nie tak dyplomatycznie:ostr:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Oby Twoje dziewczynki i moje nie musiały na banana prezerwatywy nakładac, Gosia67 i wiecej takich rodzin jak Twoja, w dzisiejszych czasach rodzice wiekszość czasu spedzają poza domem pracując w tym czasie mają opiekunki i szkołe i tu jest zagrożenie, mało rodzica oznacza furtke na różne ideologie i najlepiej wykożystać do tego oswiate :(
A co zrobisz jak wejdzie program do szkoły? Odgónie? Tego sie obawiam...


ikk, nie gub sie tylko działaj, chociażby zgłębiaj wiedzę żeby sie odnaleść-

--- Ostatnio edytowane 2014-01-10 16:36:53 przez Niteczka82 ---
Wychodzimy poza dyskusję o gender, ale ok. Czy nie sądzisz, że gdyby więcej dziewczynek i chłopców uczyło się w szkole jak zakładać prezerwatywy, to może byłoby mniej niechcianych dzieci rodzonych przez młodocianych rodziców.

I jeszcze, jedno, moi rodzice też pracowali, nie miałam niani i byłam szczęśliwym dzieckiem, ale rodzice ze mną rozmawiali, tłumaczyli mi świat tak jak oni go widzieli i nie oglądali się na szkołę, że mnie wychowa czy innych ludzi. Mnie bardziej przeraża religia w szkole, bo to też jest indoktrynacja i dyskryminacja.

A o moje zagubienie się nie martw. Ja mam bardzo jasne poglądy na życie, swoją wiedzę staram się pogłębiać, tylko dobija mnie rzucanie sloganami, słowami obcego pochodzenia po to żeby "ciemny lud" rzucił się sobie do gardeł, a w między czasie ktoś przepchnie kolejną wspaniałą ustawę, podniesie podatki, czy coś takiego.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
matrioszka, przeciez homoseksualiści nie sa pozbawieni w Polsce praw, chodzi im tylko o zalegalizowanie związków homoseksualnych i tu im sie wydaje ze są prześladowani, skoro są mniejszością to niech sie pogodzą z tym ze nie mogą zalegalizować związku, bo w koncu są mniejszością, nie sobie żyją raze, wiele par żyje na kocią łape i nie chcą legalizacji. A nie krzyczą że są piętnowani, czy traktowani niesprawiedliwie.


________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Gender to płeć. A w sensie używanym tutaj to nauka o płci, o zachowaniach związanych z płciowością i o stereotypach z tego wynikających, zjawiskach socjologicznych, etc.

W Polsce robi się z tego połączenie wojującego feminizmu z inwazją homoseksualizmu, ateizmu, liberalizmu i wszystkiego co jest inne, albo niesłuszne w oczach doktryny katolickiej - to oczywiście żart, ale niestety tak to wygląda z daleka.


Nauka o płci: prosze:Gender w ofensywie - polska wersja podręcznika do edukacji seksualnej dla dzieci.

Więcej o podręczniku na portalu Pressmix.eu
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Załączniki
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ostatnio rejestrowałam się na platformie polskiego czasopisma naukowego i w rubryce gender miałam do wyboru F, M lub other. Szczerze się zastanawiałam czy właśnie tego "other" nie zaznaczyć.

I przy okazji stronniczo:
http://www.historiasztuki.com.pl/strony/020-00-01e-ANTYKULTURA-GENDER.html
Seksuolog specjalizujący się w badaniu DEWIACJI SEKSUALNYCH.
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus

22 strony: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.