Zaaklimatyzowany
|
|
Pracy sporo ale jaaaaaaka przyjemność
Tak sobie kiedyś weszłam do sklepu z materiałami i bezczelnie w oczy rzucił mi się pewien materiał. Bardzo mi się spodobał i od razu wiedziałam co z tego będzie. Kupiłam, zatachałam do domu , siadłam do maszyny i ciach mach uszyłam. Taki odruch chwili. I mam fajową letnią bluzkę |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
W ramach odszmacania szaf pozbyłam się paru szmatek, pomodziłam coś i powiekszyłam letną garderobę
Biała tunika z satyny bawełnianej + spódnica z czegoś żorżetopodobnego i ta sama tunika + spódnica z haftowanej bawełny w kolorze ecru. Obie spódnice mają w pasie gumkę, ale są prześwitujące, więc trzeba zakładać haleczkę. |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Wspaniała dziewczyna na swoim blogu http://intensywniekreatywna.blogspot.com/2013/06/letnia-szkoa-szycia-czesc-druga.html zrobiła przecudowny szczegółowy kurs szycia fartuszka z falbanką i ozdobnym paseczkiem ....i oczywiście tak mnie wciągnęło, iż nie pozostało nic innego jak tylko wpaść do szafy po szmatki , wywlec maszynę oraz inne przydasie szyciowe i ....przygodo nadciągaj
...i powstał on...jedyny niepowtarzalny, mój i tylko mój ...fartuszek |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Tym razem szyłam ciuszek nie dla siebie, ale dla koleżanki na wieeeelkie wyjście. Jest to sukienka wg modelu z lipcowej burdy 2013 nr 132 rozmiar 48 dla puszystych. Koleżanka wygląda w niej pięknie
|
|
Stara Gwardia
|
|
Fartuszek wywołał uśmiech na mojej twarzy Bardzo fajny, sukienka też ładnie się prezentuje!
|
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Latem machnęłam sobie bluzkę recyklingową. Pierwotnie było toto workowatą kiecką wygrzebaną w lupmpku Przerobiłam trochę wykrój z Burdy a potem trochę cięcia... szycia...prucia....znów szycia...i powstała całkiem wygodna bluzka.
Z tyłu ma wszyty zamek, abym mogła w nią wleźć |
|
Stara Gwardia
|
|
Bardzo fajna bluzeczka, na pewno nie przypomina workowatej kiecki
|
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Workowata kiecka była tylko bazą materiałową. Rozprułam całą, wyprałam, wyprasowałam i miałam gotowy super materiał do uszycia bluzki. Nie wiem co to za materiał, może być poliester, może być jedwab, w każdym razie nie gniecie się, jest przewiewny i świetnie się nosi. Przy sukience nie było metki, bo ona też była szyta przez kogoś na domowej maszynie.
|
|
Stara Gwardia
|
|
Też chodzę po SH i wypatruję czegoś ciekawego nie mówiąc o tym, że jest dużo taniej niż w moim Bławatku
|
|
Stara Gwardia
|
|
Przeróbki są świetne! Pewnie że można kupić albo uszyć nowy ciuch, ale stanowczo wolę kombinowanie. Właśnie jestem na tym etapie i aż sama się dziwię co można wymyślić ze starych ciuszków A SH uwielbiam! I mam rękę do nich - potrafię znaleźć cuda !
Pozdrawiam. Marta --- Ostatnio edytowane 2014-02-01 17:24:46 przez PaniRudyKot --- ________________________________________________________
Zapraszam na blog moich kotów : www.puszkowewidzimisie.blog.pl |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.