Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziewczyny :) wiem, że późno, ale szyć skończyłam właśnie na nowym Singerze-przybył dziś w południe :D
, i muszę się podzielić się pierwszymi wrażeniami teraz- puki mam chwilę czasu ;)bo zbliżają się targi, jarmarki, kiermasze i czasu na pisanie raczej będzie mało..
i jest tak:
- znaczące i nie spotykane u mnie odczucie -boli mnie noga-chyba ze strachu, że za mocno przycisnę pedał i pofrunę z maszyną :D a chyba to dlatego, że puszczam pedał, a ona jeszcze przez sekundę szyje-kwestia przyzwyczajenia myślę :)
- szycie na automacie-SZOK-zero gmerania przy ustawieniach, szyje cudnie :) i chyba długo będę się przyzwyczajała do tego, żeby nie naciągać górnej nitki ;)
- ściegi ozdobne- jest ich cała masa i są ładne, ale to nie hafciarka :)

jedyne co do czego mogę się przyczepić to podświetlenie LED-zimne światło jakoś mnie wkurza..
oraz "czoło " maszyny-duże i trochę zasłaniające pole szycia, ale być może tylko ja tak mam, że zawsze patrzę od góry na to co i jak szyję :)
podsumowując -dobra maszyna, nie skacze, nie stęka, szyje ładnie i płynnie, cicha i bardzo dobrze radzi sobie z narzutami patchworkowymi, szczególnie tymi grubszymi-stary łucznik też dawał sobie radę, czasem tylko z pewnymi oporami, ale dla chcącego nic trudnego ;)
czyli mogę napisać tyle, że nie marudzę i jestem zadowolona, ale gdyby nie okazyjna cena {a w niej dodatkowe ubezpieczenie maszyny na 5lat} i to, że maszyna była mi potrzebna na " wczoraj" -raczej wybrałabym coś tańszego a równie dobrego i stanowczo jestem za tym, że przed mało pilnym zakupem maszyny do szycia powinna być możliwość jej przetestowania w celu porównania i tyle :)
Pozdrawiam Was serdecznie :)

Patrycja


Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Patrycjo,
Podoba mi się Twoja recenzja maszyny. Ma, jak czytałam zalety. I że różni się od starej maszyny. Może kąt patrzenia poprawi się kiedy ją postawisz na wyższym stoliku? Trudno mi coś proponować, widziałam ją tylko w sieci. Znam osobę, które naciska pedał gołą stopą, jak mi mówiła, lepiej ją wtedy wyczuwa. Szybkość szycia można regulować suwakiem, wtedy naciskanie pedała pozwoli szyć z taką prędkością, jaka jest ustawiona - chyba żeby ten typ miał inaczej.
Życzę Ci, żebyś za przy jej pomocy kiedyś mogła skorzystać ze swojej rady i następną przetestowała osobiście, bez pośpiechu.

Fides
Avatar użytkownika
Świeżynek
Tak, zgadza się, aby lepiej ją wyczuć trzeba naciskać pedał gołą stopą :)
Stolik mam regulowany, ale to jest tak Fides, że jak się szyło kopę lat na czymś wąskim, to teraz trzeba się po prostu przyzwyczaić do czegoś grubszego ;)
z prędkością szycia nie ma problemu, naprawdę fajnie jest to rozwiązane-tu chodziło mi raczej o to, że na maksymalnych obrotach frunie do przodu aż się człowiek dziwi, że tak można-bez rwania nitki i innych niespodzianek :)
no i testowałam ją osobiście po przybyciu do mnie :) mogłam oddać, ale nie mam jej do zarzucenia nic większego, bo to dobra maszyna i na dobrych warunkach cenowych zakupiona, ale za ceną sklepową maszyny nie kupiłabym jej, dlatego, że uważam, iż są równie dobre maszyny na rynku a w znacząco niższych cenach i każdą z maszyn fajnie było by przetestować przed zakupem-to powinien być standard w sklepach ;)

Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
He he, łatwo powiedzieć ;-) Nie chciałabym być na miejscu właściciela sklepu, który musi co chwilę oddawać wystawowe maszyny do naprawy ;-) Wiele osób ma wyjątkowo nonszalanckie podejście do maszyny za którą _zapłacili_, co dopiero mówić o takiej, która ich _nic nie kosztuje_... Chyba żeby nie zakładać nici... :-)

Żartuję sobie, ale jak wyczuć osobę, która chciałaby maszynę wypróbować? Ktoś musiałby nad nią stać, a kto w tym czasie obserwowałby sklep i obsługiwałby innych klientów?

W Dublinie w sklepach tego typu normą było, że sklep był zamknięty przed klientami - brzmi absurdalnie, ale tak było. Dzwoniło się domofonem, pani wpuszczała klienta, można było sobie oglądać materiały, włóczki, maszyny, rozmawiać, wypytywać - i żeby wyjść naciskało się guzik przy drzwiach... U nas raczej nie do pomyślenia... Tak samo jak informacje w wystawie albo na drzwiach każdego sklepu - że personel sklepu zastrzega sobie prawo do wyproszenia ze sklepu niepożądanych osób...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Myślę sobie Pati, że to był zakup w bardzo komfortowych warunkach: maszyna w zasadzie nowa, o połowę tańsza, przywieziona do domu, możliwość wypróbowania i zastanowienia się... Szyć nie umierać! Żyjemy w rzeczywistości takiej a nie innej, raczej niewielu szczęściarzy ma możliwość wypróbowania maszyny przed jej zakupem. A o takich warunkach, o jakich pisze Ania, to chyba tylko poczytać można.
Mam nadzieję, że gdybyś miała jednym słowem odpowiedzieć na pytanie, czy jesteś z tego konkretnego zakupu zadowolona, to odpowiedziałabyś "tak!".
Avatar użytkownika
Świeżynek
Jestem z natury szalenie praktyczną osobą, ale TAK, z tego konkretnego zakupu jestem zadowolona, mój syn także, bo mama w końcu "syje" zabawki dla niego, koniecznie z peleryną i nawet wzorki są ;)

ale fajnie sobie czasem pomarzyć, prawda dziewczyny :) ? że żyje się w inne rzeczywistości :)
być może kiedyś powstaną w PL takie sklepy dla pasjonatek szycia, jak salony z samochodami, gdzie można będzie wypróbować sprzęt przed zakupem :D

Pozdrawiam :)
Pati

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witam Cię ponownie! Jestem baardzo ciekawa wrażeń po miesiącu użytkowania Twojej Cudnej Maszyny. Napiszesz coś więcej?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jak kupowałam maszynę w Eti, to miły pan usadził mnie przed Horizonem i powiedział, że mogę się bawić. Po czym zostawił mnie i męża samych w sali pełnej maszyn :) Mogłam robić z maszyną, co chciałam. Potem jak pojechałam odebrać mój egzemplarz, to przy mnie pani rozpakowała i sprawdziłyśmy, czy wszystko działa. Dzięki temu czułam się komfortowo wydając niezłą sumkę.
Ale fakt, że niewiele miejsc w Polsce daje klientom takie możliwości. Szkoda.

________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam dziewczyny :)
Tak, teraz po miesiącu szycia praktycznie non stop i nie ma w tym stwierdzeniu przesady, mogę napisać, że One Plus jest bardzo dobrą maszyną- nie ma z nią żadnych problemów, przyzwyczaiłam się do niej :)
jedyna rzeczą, która mnie wkurza i to dość poważnie, jest oświetlenie LED, i muszę coś zrobić z tym fantem jak tylko okres szaleństwa w szyciu minie, gdyż nawet nie to , że nie da się do tego zimnego światła przyzwyczaić, ale niesamowicie bolą mnie od tego oświetlenia oczy, mimo, że posiłkuję się dodatkowymi lampami.
Nie wiem, czy można wymienić żarówkę, myślę że raczej nie, nie miałam czasu poczytać o tym gdziekolwiek.
Napiszcie coś ze swojego doświadczenia dziewczyny, czy którejś z was udało się rozwiązać ten problem, czy może zupełnie wam to nie przeszkadza, bo w sumie nie mam doświadczenia, może nie każda z tych nowych modeli maszyn ma to zimne światło ?
w sumie w świetle dziennym, nie jest tak źle kiedy szyję, ale wieczorami...
szyję z bardzo kolorowych tkanin,gdyż szyję dla dzieci, i te kolory plus to światło dają mi popalić :)
gdyby można było tą żarówkę wyłączyć jak w starych maszynach ale nic z tego-muszę pogrzebać w niej, może coś wykombinuję :)
ale kochane, poza powyższym, maszyna na medal :)

chciałam jeszcze zapytać was o pewne kwestie dotyczące szybkiego krojenia tkanin-bo dziewczyny, ja to jestem na prawdę do tyłu z wszelakimi nowinkami, ale chyba nie będę zaśmiecać wątku, tylko poszukam w wolnym czasie na forum coś w temacie :)

Pozdrawiam Was serdecznie :)

Pati
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Oj to się cieszę! Mam nadzieję, że będzie służyć Ci dobrze i długo.
O oświetleniu niestety nic nie wiem, nie poradzę w tej sprawie. Może w serwisie mieliby jakąś radę?
Powodzenia i przyjemności w szyciu!

Nie wiecie, czy gdzieś można tak wypróbować Singery, ja Aire swoją Janome?

--- Ostatnio edytowane 2014-08-04 12:21:04 przez violina64 ---

--- Ostatnio edytowane 2014-08-04 12:23:03 przez violina64 ---

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.