eKrawiectwo.net

Ale mi Lidl zrobił psikusa Tyle czekałam na silverkę aż nie wytrzymałam i skusiłam się na Singer 6180. Mam nadzieję że nie będę żałować

To sprzedaj albo oddaj z powrotem do sklepu Singera (jeśli jeszcze nierozpakowany), a kup Silverke

W sumie racja Singer nawet do mnie jeszcze nie dotarł a brat go na pewno nie rozpakował. Muszę to przemyśleć

Właśnie przed chwilą usłyszałem w TV, że mają być przed świętami. Po 333 zeta.
No to - dzidy w dłoń! I na POLOWANIE!

Ja za tyle kupiłam w październiku białą Silverkę A teraz ma być taka ładna fioletowa... aż szkoda, że nie potrzebuję dwóch

Czytałam i czytałam Wasze rady na forum od paru miesięcy, czając się na własną maszynę. Wcześniej miałam tylko okazję robić proste rzeczy na starym Łuczniku, więc jestem zielona... Właśnie wysłałam chłopaka do Lidla po SilverCresta, więc w pracy nie mogę usiedzieć To chyba dobry wybór dla świeżaka?

Witaj, Mafa!

Otóż są dwie szkoły - wołomińska i pruszkowska...
Prawdopodobnie, skoro przeszłaś już podstawy na Łucznikach - to będzie strzał w "10".
Uważam, że właśnie świeżacy powinni zaczynać na starych, pancernych maszynach, które ciężko zepsuć. Choć zdarzają się takie takie talenty, że nawet buldożer potrafią rozpirzyć...
Przede wszystkim trzeba się nauczyć "słuchać maszyny", bo ona sama się upomni o swoje potrzeby. Trzeba się z nią zaprzyjaźnić i dogadać.
Silverki mają niesamowicie dobre notowania w środowiskach krawieckich, ale nie są tak odporne na błędy, jak te stare, poczciwe, żeliwne Łuczniki.
Ale rozpiętość możliwości Silverek jest zadziwiająca! Dziewczyny z forum szyły na nich już takie rzeczy, że ho ho!

No i już po zapoznaniu Parę godzin siedziałam i próbowałam, i myślę, że będzie nam razem dobrze Łucznik na szczęście był (jest) taki, że trzeba cały czas nasłuchiwać i głaskać, i w ogóle delikatnie. Co do możliwości Silverek, to właśnie komentarze na forum mnie skłoniły do zakupu. Dobrze, że święta tuż, tuż, i czasu jakby więcej

Już w innym miejscu o tym napisałam, ale może komuś się przyda, a przeoczy inny wątek:

W Tesco widziałam wczoraj maszyny identyczne z lidlowskim SilverCrestem, tym lepszym, białym...

Ania

Witam,
Prosze o pomoc jak ustawiac maszyne do sciegow haftowych. Maszyne zakupilam w sobote i nei moge sobie poradzic ze sciegami pierwszego rodzaju od ok. H do konca. Wg instrukcji dlygosc powinna byc na 1-2, ale gdy tak ustawie, naprzenie Auto lub 3, szerokosc rozne probowalam, to maszyna za duze oczka robi i to nie wychodzi w ogole haft, tylko zygzak. Gdy ustawiam dlugosc na 0--1 maszyna jakby szyje w 1 meijscu i wciaga mi material do srodka. Musze wtedy wyciagac nitki i recznie machac igla zeby odciagnela material z powtorem. Czy ktos ma tak iproblem? Jak powinny wygladac ustawienie do sciegow haftowanych?

Dziekuje bardzo