Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
mam zamiar uszyć suknię (link podam na końcu). trudno mi ze zdjęcia wywnioskować jak dokładnie jest to zrobione więc planuję zrobić ja mniej więcej w tym stylu troszkę skromniejszą. bardzo proszę o wasze uwagi, propozycje i pomoc, może ktoś z was szył coś podobnego. prawdopodobnie zrobię ją z szyfonu bo organza będzie zbyt błyszcząca i stojąca. nie mam pojęcia ile materiału potrzebuję, napewno dużo.
http://www.fakt.pl/Bachleda-Curus-w-sukience-za-15-tys-zl-,galeria-artykulu,73916,6.html
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
właściwie to zapomniałam napisać że konkretnie chodzi mi o pomoc w uszyciu dołu tej sukni. górę jakoś wykombinuję ale nie bardzo wiem jak skroić dół, ile warstw. itd, a może ktoś zaproponuje coś podobnego:D
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Suknia Zienia, mmmm:)
Ciężka sprawa... ja tam widzę spódnicę bazową i na to naszyte draperie i falbany. Baza, lekko licząc - 3 warstwy szyfonu krojone z koła (może wystarczyłyby 2, zależy od preferencji). Draperie sięgają do ziemi, nie mam pojęcia jaki to kształt, czy prostokąty, czy romby, czy trapezy... na to naszyte falbany, stawiam, że krojone z koła (znaczy na tkaninie rysuje się takiego ślimaka, mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi).
Razem conajmniej 10m tkaniny (stawiam że znacznie więcej).
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
dzięki aire z falbanami już sobie poradzę ale właśnie nie mam pojęcia co to za draperie, i jak je pokroić. czekam na dalsze propozycje. podkreślam że chodzi mi o skromniejszą wersję zaprezentowanej sukni, w końcu ja się nie będę po żadnym "dywanie" przechadzać, no chyba że u mnie w pokoju.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
wklejam nowe zdjęcie, chyba ma najlepsze światło i lepiej widać suknie. chyba mi się wydaje ze sa tu dwa rodzaje materiałów, sam szyfon byłby zbyt oklapły, może by połączyć szyfon z organzą robiąc warstwy na przemian co o tym myślicie? w zasadzie to mam już koncepcje na uszycie góry i górnej części dołu, ale dalej nie wiem jak zrobić te zwisające, powiewające na wietrze "troczki"
http://sexylady77.pinger.pl/m/3225315/alicja-bachleda-curus-w-sukni-od-macieja-zienia-bosko-wyglada-
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
prosze laski tylko sie ze mnie nie śmiejcie, ale znalazłam zdjęcia gdzie widać dobrze jak suknia jest uszyta. może któraś z was lepiej się orientuje w jaki sposób wykrojone są elementy dołu. jakiś pomysł już mam, ale moze wasza podpowiedż naprowadzi mnie na właściwą ściezkę. http://www.pudelek.pl/artykul/25178/bachleda_curus_w_sukni_za_15_tysiecy_zdjecia/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja może ślepa jestem, ale zauważ, że dużo jest materiału w okolicach bioder, a w dole są takie jakby wąskie paski. Myślę, ze na przedostatnim i ostatnim zdjęciu widać bardzo dobrze kształt, który trzeba nadać wyciętym pasom. One na górze powinny być szersze (taka kropla? coś w tym stylu, na pewno nie idealne koło, ale coś spłaszczonego), a potem ten pas zwęża się i staje się prostokątem. Pewnie na bazie naszywane były kolejne warstwy - idąc od dołu. Jeżeli masz podobny materiał (lejący, półprzezroczysty), to weź wytnij coś takiego i spróbuj nawet na lalce poukładać i sprawdzić czy da się w ten sposób osiągnąć podobny efekt.

Ta suknia jest piękna, chętnie bym się w nią wcisnęła, Alicja wygląda najlepiej ze wszystkich osób, które ją przymierzały i nosiły. Ale rany - gdzie w tym chodzić? Chłopa bym musiała zmusić, żeby mnie do teatru zabierał, ale i w teatrze jest to chyba zbyt strojny ubiór.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
mrufko genialny pomysł z tą mini wersją zaraz zabieram się do pracy i zobaczę co z tego wyjdzie. do teatru się nie wybieram tylko na wesele dlatego chcę zrobić troszke skromniejszą sukienkę, mniej warstw i oczywiście nie w tym kolorze żeby mnie z młodą nie pomylili.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
kochane dziewczyny już wiem jak to zrobić. Mam jeszcze pytanie co myślicie o połączeniu szyfonu i organzy robiąc warstwy na przemian. sam szyfon wydaje mi się zbyt wiotki, (chyba że uda mi sie dostać taki troszkę sztywniejszy)i nie wiem jak wykończyć te wszystkie warstwy na zdjęciach widać wyraznie że materiał jest po prostu ucięty i wydaje mi się ze z taką suknią trzeba się obchodzić bardzo delikatnie, bo się wszystko sypnie. w moim przypadku gdzie moje córy nie schodzą mi z kolan muszę to jakoś zabezpieczyć, może brzegi podwinę maszynowo tak na 2,3 milimetry.co o tym myślicie?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie wiem niestety, jak się zabezpiecza :( Znając moje zdolności, to pewnie bym przypaliła nad ogniem, ale wtedy zrobiłyby się te brzegi sztywne. Nie wiem również, jak się zachowuje organza, ale jeżeli jest troszkę sztywniejsza to może poprzetykać co jakiś czas organzą, a zamaskować ją szyfonem?

Tylko pannę młodą nie przyćmij, ta suknia i sam pomysł na taki pierzasty dół sukni to obecnie najpopularniejszy pomysł na suknię ślubną ;)

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.