Wersja do druku

21 stron: « < 5 6 7 8 9 10 11 > »

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Zmień nitkę górną na inną, w kontrastowym kolorze i potem zdaj relację, czy plątanina w bębenku jest z nitki górnej czy dolnej.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Podłóż na złożoną na pół próbkę materiału pasek papieru i przeszyj, myślę, że to pomoże.
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zmień nitkę górną na inną, w kontrastowym kolorze i potem zdaj relację, czy plątanina w bębenku jest z nitki górnej czy dolnej.

Ania
Zmieniłem nitki .W bębenku mam czerwoną nitkę przez igłę przechodzi czarna .Maszyna poczęła stukać zawsze tak robi gdy coś jest źle.Nastąpiła sytuacja, która również często mi się zdarza.Podniosłem stopkę.Nie mogłem odciągnąć tkaniny nitki były tak mocno naprężone , że nie dały się wyciągnąć z bębenka.Jakby je coś trzymało .Udało się lecz teraz z tkaniny zamiast 2 wychodzą 4 nitki 3 czarne jedna czerwona .Jak to się stało .Szyłem ściegiem zygzakowym obrabiając końcówkę tkaniny.To często mi się zdarza .Od nowa trzeba zaczynać.Ciąć ,starałem się
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
No to jest tak, jak mówię - pętli się nitka górna. Nie ma znaczenie, że dzieje się to w bębenku.

Na 90 % to wina złego założenia nici górnej - podczas jej zakładania stopka maszyny musi być cały czas uniesiona, bo mechanizm unoszenia jest sprzężony z mechanizmem naprężacza.

Podnosisz stopkę, zakładasz górną nitkę od początku aż do przełożenia nitki przez oczko igły i wyciągnięcia "ogonka" za oczko.
Dopiero teraz stopkę opuszczasz.

Pozostałe 10 % to szycie od samego brzegu, czyli częściowo w powietrzu.

Każdy szew zaczynaj ok. 1 cm od krawędzi. 2-3 ściegi do przodu, potem wstecz aż do brzegu i dopiero teraz cały szew do przodu. Dzięki temu - raz - poprawisz jakość pierwszych ściegów, dwa - zaryglujesz szew, który nie będzie się rozłaził.

I nie wyszarpuj zapętlonych nitek z bębenka, a odcinaj je nożyczkami i luźne wyciągaj.

Ania

--- Ostatnio edytowane 2014-09-22 22:51:44 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No to jest tak, jak mówię - pętli się nitka górna. Nie ma znaczenie, że dzieje się to w bębenku.

Na 90 % to wina złego założenia nici górnej - podczas jej zakładania stopka maszyny musi być cały czas uniesiona, bo mechanizm unoszenia jest sprzężony z mechanizmem naprężacza.

Podnosisz stopkę, zakładasz górną nitkę od początku aż do przełożenia nitki przez oczko igły i wyciągnięcia "ogonka" za oczko.
Dopiero teraz stopkę opuszczasz.

Pozostałe 10 % to szycie od samego brzegu, czyli częściowo w powietrzu.

Każdy szew zaczynaj ok. 1 cm od krawędzi. 2-3 ściegi do przodu, potem wstecz aż do brzegu i dopiero teraz cały szew do przodu. Dzięki temu - raz - poprawisz jakość pierwszych ściegów, dwa - zaryglujesz szew, który nie będzie się rozłaził.

I nie wyszarpuj zapętlonych nitek z bębenka, a odcinaj je nożyczkami i luźne wyciągaj.

Ania

--- Ostatnio edytowane 2014-09-22 22:51:44 przez czeremcha ---
Jak to możliwe abym źle założył nici? Ja mam automatyczne zakładanie. Trochę mi czasu zajęło zanim się nauczyłem, ale postępuję zgodnie z instrukcją. Pewnie, że stopkę podnoszę. Szew szyję w następujący sposób. Ustaliłem sobie odległość na połowę stopki. Tylko on zawsze schodzi np. w sytuacji kiedy zaczynam drugi bok lub skręcam. To trzeba chyba długo szyć aby mieć tą dokładność. Mnie zawsze idzie nierówno.

Arek

________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A czemu nie miałbyś źle zakładać nici? O jakim automatycznym zakładaniu nici mówisz? Maszyna sama wkłada szpulkę na trzpień i przeprowadza nitkę od szpulki przez te wszystkie oczka, naprężacze, szarpaki itp.? Pierwsze słyszę...

Jaką ty masz maszynę?

No i w jednym masz rację - równe szycie to kwestia praktyki.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pół stopki od brzegu to nieco mało.
Ostre zakręty, kąty proste robi się zatrzymując maszynę i zostawiając igłę w materiale, podnosi się stopkę i przesuwa/przekręca materiał.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A czemu nie miałbyś źle zakładać nici? O jakim automatycznym zakładaniu nici mówisz? Maszyna sama wkłada szpulkę na trzpień i przeprowadza nitkę od szpulki przez te wszystkie oczka, naprężacze, szarpaki itp.? Pierwsze słyszę...

Jaką ty masz maszynę?

No i w jednym masz rację - równe szycie to kwestia praktyki.

Ania
Moja maszyna to Singer 7400-COSMO .Na moim blogu jest jej zdjęcie.Sam przeprowadzam nitkę od szpulki po oczka ale nitkę do igły nawlekam automatycznie. Nie męczę się szukając dziurki. Maszyna ją wkłada.Trudno się było tego nauczyć bo kiepsko to opisali ale już umiem tak zrobić aby maszyna automatycznie nawlekła nitkę.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
No widzisz - ja o źle założonych niciach, a ty o nawlekaniu igły...

A mi właśnie chodzi o cały proces od "szpulki do igły". Tam jest miejsce na sporo błędów. Głównym jest niepodniesienie stopki - przez cały ten proces musi być podniesiona. Pętlenie górnej nitki w bębenku lub po lewej stronie materiału jest w 90 % objawem tego, że stopka nie była podniesiona. Oczywiście, jeśli naprężacz jest w porządku - nie uszkodzony.

Odległość szwu od brzegu materiału musi by taka, jak szerokość zapasu na szwy dodana podczas krojenia. W innym razie - nic się nie będzie zgadzało. Jeśli dodałeś centymetr - to nie możesz szyć pół centymetra od krawędzi.

Zresztą - jak pisze Aga - pół stopki to przymało.

Ania

--- Ostatnio edytowane 2014-09-23 21:22:43 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:(Taka myśl mnie naszła. Strasznie dużo robię błędów. Podstawowym było złe wydrukowanie pierwszej koszuli. Ania poprosiła mnie o wymiary i przesłała odpowiedni wykrój a ja poszedłem do zakładu drukarskiego zapłaciłem za wydruk na półtorametrowej drukarce w wersji 1 na 1 i wyszedł mi za duży wykrój.Nigdy wcześniej nie drukowałem wykroju a pewnie można go wydrukować na zwykłej drukarce, ja zaś poszedłem do zakładu. Ania zasypała mnie wiadomościami, wykrojami zrobiła dla mnie zdjęcia, a ja chciałem od razu uszyć bez zagłębiania się w temat. Najgorzej , że są filmiki jak się szyje a ja nie mogę ich obejrzeć bo mam słabego neta. Tylko kiedyś komputerów nie było, a ludzi uczyli się szyć koszule pewnie dużo szybciej niż ja. Pamiętam jak Zibiasz powiedział co innego rysowanie, a co innego szycie -fakt. Czytałem (jeszcze zanim kupiłem maszynę) opinię aby na samym początku nie kupować maszyny komputerowej. Radzono mi abym szył ręcznie. Wydałem mnóstwo kasy i co ? Mam problem z tą maszyną. Nawet nie chodzi o ilość ściegów czy te wymogi do takiej tkaniny takie nici, a jak będę zszywał memory z bawełną ? To jakich powinienem użyć nici ? Najlepsza odpowiedź to - czarnych:D. Koszula ma być czarna z czerwonymi mankietami i kołnierzem. Chyba powinienem zacząć uszyć tą koszulę najpierw z papieru. Ściegi uczyłem się szyć na papierze to może koszulę powinienem najpierw uszyć na papierze? :zalamka:

Arek
________________________________________________________

21 stron: « < 5 6 7 8 9 10 11 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.