Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Gratuluję!!!

Mój owerlok tez ma jakieś tam bajki o precyzji na zakrętach i kątach. O ile na zakrętach da radę, to z kątami gorzej. Po prostu - między nożem tnącym a igłą jest niewielka, ale jednak odległość, która działa na zasadzie - co innego tniesz, co innego zszywasz. :) Trudno tu mówić o precyzji.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
@Pajesiu - chłop mi nie pozwolił :(:(:( Ale porozmawiałam z nią od serca, już wiem, że przeznaczone jest nam być razem, ona czuje to samo, ale na naszej drodze do szczęścia stoi ten facet. Wyrzuciłam za to Łucznika na podłogę i Merry stoi na honorowym miejscu :)

@Czeremcho - zadając pytanie jeszcze nie wiedziałam o co chodzi, a teraz już wiem :) Faktycznie, wewnętrzne zakręty to chyba jedynie przy wyłączonym nożu ;)


Pochwalę się, że uszyłam już w całości bluzkę i sukienkę. Sukienka zaliczyła już imprezę (z której wróciłam niedawno), zebrałam masę komplementów, a i podobno sukienka jest w modnym kroju. Uszyłam ją w całości (łącznie z zaszewkami!!!!) na overlocku używając ściegu wzmocnionego do szycia szwów, a rękawki motylkowe obrzuciłam ściegiem rolującym. Ponieważ nie miałam czasu na wymyślenie, jak się igłę podwójną zakłada na Łucznika (a raczej skąd wziąć trzpień do założenia drugiej szpulki), to obrzuciłam ściegiem rolującym również dół sukienki.

Nie jest to może mistrzostwo świata, ale po raz pierwszy w ogóle nie wstydzę się wyglądu ciuchów. Łucznik jest fajną maszyną, ale przez to że czasem coś się z nim chrzani - psuje mi efekt końcowy. Wiem, że możńa na nawet najprostszej i najtańszej maszynie cuda wyczarować, ale jeżeli mam w tygodniu np. godzinę na szycie, a zamiast szyć, siedzę i grzebię w ustawieniach maszyny, albo pruję, bo ona mi w połowie zaczęła tak sobie pętelkować... Odechciewa się wtedy "hobby i relaksu". Zygzak niestety u mnie działa wadliwie, a elastyczne to fabrycznie są wadliwe. Więc moje ubrania do tej pory to był głównie ciuch zszyty wyłącznie ściegiem prostym.

A powiedzcie, jak zakończyć ścieg overlockowy, żeby się nie pruł? Bo zrobiłam tak, ze zabezpieczyłam szyjąc ręcznie koniec, ale to mało profesjonalne ;) Chociaż wygląda to dobrze, to może jest jakiś sposób?

--- Ostatnio edytowane 2011-04-17 02:41:54 przez Mrufka ---
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Gratulacje z udanego debiutu!:D:D:D

W instrukcji do mojego polecają używać kleju. Ja związuję nici w supełek i końce wszywam albo w ścieg, albo w dodatek na szwy.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Administrator
Czeremcho jakiego kleju??
Jest jakiś specjalny?

Mrufka to gratuluję pierwszych kotów za płotami ;) Super, super, super! Ciesze się, ze tak dobrze dogadujesz się z nowym nabytkiem :] Bys pokazała swoje nowe twory :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Takie coś na przykład:

http://www.joann.com/joann/catalog/productdetail.jsp?CATID=cat2864&PRODID=prd2992

Zalecają go np. do zabezpieczania dziurek na guziki, wykańczania brzegów ciętych wstążeczek, naprawiania wystrzępionych dołów spodni, ale i do sklejania nitek owerloka.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mrufko jesteś niesamowita!
Ledwo poznałaś się z nowa maszyną i już takie efekty!!!
No,nono...
Idziesz jak burza, sądzę,że mając taką wspaniałą'przyjaciółkę ' będziesz trzaskać co chwilkę coś nowego.
Strasznie jestem ciekawa Twoich dzieł :D

________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
Fajny, ciekawe czy można taki kupić w pasmanterii.
Do tkanin napewno ale on był chyba w proszku.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Obawiam się, że nie można :( Myślę - bo nie wiem - że z uwagi na specyficzne zastosowanie, ten klej nie topi się przy prasowaniu. Taki w proszku podtapiałby się stale, więc konieczność uważania na niego przy każdym prasowaniu byłaby dla mnie koszmarem.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Aha - to do Mrufki - przed zakupem owerloka moja ulubioną stopką była stopka do obrębiania brzegów. Imituje ścieg rolujący w owerloku. Wykańczałam w ten sposób co tylko się dało.

http://www.galerialucznik.pl/pl/p/Stopka-do-obrebiania/31

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
U nas mozna kupic taki klej do tkanin,który wytrzymuje pranie w tem. 60*C ale pod w pływem wyższej temp. np żelazka mozna łatwo go usunąc.
O tu cos więcej o nim http://www.galplast.com.pl/cms/item.php?id=132
________________________________________________________

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.