Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam, bardzo proszę o pomoc! Niedawno kupiłam sobie maszynę, Łucznik Zofia 2015. Przez pewien czas wszystko było ok, szyła elegancko aż pewnego dnia gdy chciałam przeszyć ze sobą 2 gumy (wydawało się że nie aż tak grube) coś strzeliło, pękła igła a nić dolna się zapętliła. Wyczyściłam bębenek wymieniłam igłę i chciałam szyć dalej jednak nie jest to możliwe gdyż każda kolejna igła dalej się łamie ( uderza albo o stopkę albo o to metalowe coś" na którym przesuwa się materiał... co może być tego przyczyną i co mogę zrobić by to samej naprawić? Bardzo proszę o pomoc, moja droga z szyciem dopiero się zaczyna a już jestem zniechęcona :(
Avatar użytkownika
Administrator
Czyżby igeilnica lekko się skrzywiła w wyniku uderzenia igły w płytkę ściegową? Hmm na to wygląda. Załóż igłę, sprawdź w co igła uderza i spróbuj lekko naprostować igielnicę. Jeśli sama nie dasz rady trzebaby chyba maszynę do serwisu zawieźć. Strasznie delikatne te Łuczniki się zrobiły.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Odradzam próby samodzielnego prostowania igielnicy, po takim zabiegu naprawa maszyny może być już nieopłacalna. Proszę sprawdzić czy uchwyt igły nie jest uszkodzony i czy igła jest prawidłowo wkładana - jeżeli jest ok to pozostaje serwis.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A nie jest czasem tak, że igła nie wchodzi równo w płytkę ściegową? Ja miałam tak w Jagodzie. Igła nie wchodziła centralnie w ten otwór tylko ocierała się o jego brzeg. Zauważyła to dopiero jak igła strzeliła. Może u Ciebie też to jest jakoś nierówno ustawione.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Przyjrzałam się dokładnie i problem jest nie w igle tylko w chwytaku/bębenku... nie wiem czy sama cos z tym zrobie?
Avatar użytkownika
Świeżynek
Bla bla bla. Jestem bezczelną spamerką i szukam miejsca do reklamy :D

--- Ostatnio edytowane 2017-02-22 22:16:52 przez Susanna ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Na prawdę z powodu bębenka byś całą maszynę wymieniła??? A to ciekawe... :D:D:D
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Na prawdę z powodu bębenka byś całą maszynę wymieniła??? A to ciekawe... :D:D:D
Ciekawsze jest to:

Według mnie najlepszą maszyną do szycia jest (bla bla bla). :D Jest prosta w obsłudze, a przy tym ma wiele funkcji. Polecam ja gorąco bo sama na niej pracuję (jestem krawcową).

--- Ostatnio edytowane 2017-02-22 11:52:05 przez dagmararadom ---

Ja rozumiem, że nie każdego stać na super hiper wypasiony sprzęt, sama zaczynałam bardzo skromnie, ale "najlepsza maszyna" mnie rozbawiła do łez, zwłaszcza w połączeniu z "ma wiele funkcji" :rotfl:

--- Ostatnio edytowane 2017-02-22 22:17:24 przez Susanna ---
________________________________________________________
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.

http://goraloveszycie.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Chyba nie powinnyśmy się śmiać :jezyk_oko: ta pani jest przecież "krawcową" :D
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Chyba nie powinnyśmy się śmiać :jezyk_oko: ta pani jest przecież "krawcową" :D
Masz świętą rację, przepraszam najmocniej, więcej nie będę :zawstydzony:
________________________________________________________
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.

http://goraloveszycie.blogspot.com/

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.