Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Koma znam ten bol, mnie sie 20 kg nagle przytylo, tez w wyniku choroby, a teraz leczenie sterydami i zelazna diete musze trzymac zeby kolejnych kg nie przyjac, ale na razie sie udaje !
Ladny ten mietowy komplecik, a biale spodenki swietne, szkoda zeby lezaly na polce.
Pomysl z lampasami swietny.
Zdrowka zycze :papa:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Te jasne spodnie świetne - a pomysł z lampasami przedni (nawet mogą być w kontrastowym kolorze;).
A tak przy okazji to daj namiary na ten sklep w Wawie - może uda mi się zajrzeć jak będę na urlopie;))
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mam nawet spodnie z lampasami w "kocie plamki", znów muszę w szafie pogrzebać, już nie wiem której. Miały w pasie 80,m w biodrach niewiele więcej, ale mnie uratowała Izunia. Niektórych rzeczy nie jesteśmy już w stanie niestety założyć, nie wróci 18tka, rozrastamy się fizycznie, nawet jeśli chodzi o kościec czy mięśnie, u mnie już dawno "niewymiarowo". Szyć muszę i przerabiać, a numery nie mieszczą się w tabelach. Zresztą - już na zlocie dziewczyny mnie mierzyły, to nie pasowały do nas standartowe konstrukcje. Największy kit świata pokazała nam konstruktorka - wstawiła do mojej tuniki swoje przeliczniki, bo powiedziała że źle mierzymy. :) Musiałam - jak kiedyś dokumentowałam na zdjęciu wszystko obciąć.
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pierwsze hafty Chickusi - na starej bluzeczce urwał się sznureczek koralików i ostały się jedynie złote listeczki. A pani strzeliła gąszcz winogron.
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pierwsze i ostatnie dni renderki - coverlocka "Merrylock 689". Szybko go oddałam. Nie miałam szczęścia, i maszyna nie była jakby i sprawna, i dla mnie zrozumiała. Chodziło o kółeczka regulacjinapięcia, które jakby nie działały. Ale identyczna prawie jak Łucznik którego kupiłam, na tej samej pewno licencji tyle że chińskiej.

PS. Ikki, bardzo chętnie ci namiary na jakieś sklepy dam, to forumowa prastara wiedza, która ciągle się rozrasta.

-Madalińskiego bodajże 17a albo 19, niedaleko Dworkowej, jest tam spora część tekstylna i pasmanteria. Ceny możliwe, nie przesadzają z narzutami. Spory wybór.
-To co podała strawberry to był syndykat w Sezamie,teraz już nic tam nie ma. Została chyba tylko jeszcze pasmanteria.
-Sklep z materiałami dalej na Puławskiej, w stronę Ursynowa, koło stacji benzynowej. Pisze wielkimi literami -LEN czy coś tam. No i len i nie tylko mieli w cenie nie 70 zł/m tylko mniej jakoś. Prawdziwy, tylko już nic nie chciałam dziewczynom mówić, bo by im przykro było.
-Jeszcze dalej masz ze sztuczną biżuterią i koralikami, a dalej przy Wilanowskiej z maszynami.
-Wesoła - Krysbea - hurt materiałów sportowych - byłam, fajny sklepik. Jest w internecie, wyguglaj sobie please, bo ja spamiętać adresu nie mogę.
-Rondo Wiatraczna- w tym dużym Supersamie jest na 1 piętrze sklep z materiałami.
I chyba jeszcze jeden tekstylny, w stronę mostu, ale nie wiem gdzie dokładni, niech piszą ci którzy widzieli.
-Pasmanteria na Kabatach, też w internecie trzeba poszukać, bo nie pamiętam jaka to ulica oprócz numerów domów to ja chodzę po mojej dzielnicy na pamięć.
- KEN - bodajże 97. Materiały i pasmanteria po ludzkich cenach (wszędzie jednak obowiązuje zasada, że "nic co ludzkie...")
- Orla - to import. Kiedy tam zawitałam po raz pierwszy parę lat temu, było to od 70 zł. wzwyż, i chyba nic się nie zmieniło.
-Ludna - nigdy tego sklepu nie widziałam.
-Hurt Marynarska 14 tfu tfu była literówka.Sklep fajny.
To chyba wszystkie w moim zasięgu,gdzie bywałam sklepy w Warszawie. A.
-Bławatny na stacji Służew - i coś kiedyś mówił ktoś o Gocławiu, ale tam nie zaglądam na ogół. Trzeba looknąć w Internecie.
Tak to ja też w Internecie lookam.
Pozdr


--- Ostatnio edytowane 2018-02-13 04:48:43 przez Koma ---
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Wielkie dzięki, ale już wróciłam i jak zwykle będąc w Wawie dopadł mnie marazm i nigdzie nie poszłam nawet do Outletu Tkanin na Czerniakowskiej do którego wybieram się już co najmniej od roku;)

Może następnym razem;)
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
O, gdzie to jest i co mają?
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Na Czerniakowskiej, mam wrażenie, że to okolice cmentarza, ale głowy nie dam;) https://outlettkanin.pl/pl/i/Godziny-otwarcia-sklepu-stacjonarnego/9
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czerniakowska róg Szwoleżerów. Mają materiały, artykuły pasmanteryjne, maszyny do szycia i wykroje. Ja kupowałam tam Ottobre. Miła obsługa
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A czy ktos wie, czy jest moze taki outlett tkanin we Wroclawiu?

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.