Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Znów zdjęcia ze zlotu nr.1 w Strimie. Oprócz ludzi znalazły się także machiny Janome, a ja odkryłam z radochą, że Bertinka ma coś w rodzaju igieł filcujących. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z nimi ? Na zdjęciu widziałam potrójne. Mam w domu ręczną, ale chyba na wieś wywiozłam.
Jeżeli skończę, to oprócz sweterka zamieszczę następną przeróbkę"starego" - \tzn nowych-starych zbyt wąskich spodni wełnianych\ - nawet nie skracałam, tylko od razu przerobiłam, przy udzialeCzikusi, na szarawary... z niespodzianką. Koci pomysł, poniekąd, bo patrząc na ten materiał, i na Rokkitkę, nie miałam wątpliwości co zaistnieje na jednym z moich pierwszych pomysłów tego typu. Jeszcze tylko podwinięcia, kieszonki i obniżenie podkroju i spodenki ciepłe gotowe. Modelka - niestety puszysta. Manekina ciągle brak, ale albo rybki - albo akwarium w poludowej RP - wszystkiego naraz kupić się nie da.

Aplikacje kwiatków... no cóż, czy ktoś w ogóle próbował zrobić, jak ja aplikacje 3D na sweterku? Listki trochę "podcieniowałam, bo miałam wrażenie że nie będą się trzymały, ale chodzę do tej pory z obrazkiem j. w, utrwalonym na sweterku. Mam też w planie,jak pisze jakłucznik ciąg dalszy lampasów - spodenki czarne, miałam jeszcze trochę czarnego poliestrowego merino więc będę poszerzać spodnie materiałem
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Administrator
Stare czasy... wszyscy tacy młodzi :) Fajnie powspominać.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mam jeszcze gdzieś parę odnalezionych zdjęć z Łodzi, ale muszę je opisać, żeby oddzielić je od wywołanych już obrazków. Wyglądamy... fajnie!!!
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Proces robienia szarawarków,albo inaczej hajdawerków. Odkrywam w szafie resztki procederu mojej śp. mamusi, która okupowała mój komputer, Allegro, pokupowała mnóstwo ciuchów, dooperelek , które później trzeba było wyrzucić...podarować innym, na syndykat spisać albo na giełdę. Część nówek nawet z metkami czy folią sprzedałam, oddałam, wymieniłam na warszawskiej Pradze -ale niektóre w stanie nie ruszonym przetrwały w szafie do dziś. Talia- 85, 90... Długość -z metr, rureczki. Zostały ścięte w połowie, dosztukowane z boku. Chciałam jeszcze kieszonki doszyć po bokach, albo żeby uniknąć widocznych szwów bocznych pliski z 5 cm. zrobić widoczne ale nogi się zrobiły za grube na takie krótkie spodnie, zresztą to moda z cieniutkiej , ale dobrej szarej wełny.
Haft w gołąbki - Czikusia, gumki po bokach są odrobinę za luźne, ale jak się kupi inne to są za mocne.
Zresztą - widziałam już tej wiosny takie hajdawerki na ulicy, jest zimno mimo słońca, więc i moda się dostosowuje, a ja razem z nią. :aparat:
:w8:
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przeglądarka mi się psuje, nie wiem dlaczego nie chce odwracać plików, musicie sami w komputerach je odwrócić. Uszka na czapkach widziałam dawniej na Allegro i zrobiłam w tym samym stylu, polar z maminego syndykatu. Owerlock, Izusia, dorobiłam nie tylko misia uszka ale i łapki z cętkowanego misia sztucznego, żeby można było wsadzić w te mufki palce, kiedy zawieje ostry zimny wicher.
Teraz za to nie miałam na swoją miarę sukienki - podomki, a sąsiadka wpadła na świetny pomysł, żeby leżący odłogiem materiał podarować mnie.Dostaly mi się więc niebieskie kwiatki, wykrój kasaka zrobiłam najprostszy jak to ja. Zresztą, mistrzyni moja mnie inspirowała w tym kierunku, żebym skracała se robotę...;) ale nauczyć się musiałam i tak konstrukcji od A do Z.
Na zdjęciu etap 1 - szwy dwa, skrawków ilość widzicie na zdjęciu, wyłączając głowowy otvorek. Wszystko "na oko", ale jako malarz obrazowy muszę czasami dokładniej mierzyć. Raczej na fartuch pasuje, mierzyłam już na ciuchy, pasować musi na luz, więc tylko jeszcze podłożenia i rozcięcie z przodu, guziki ew. listwę i bęc. Można na upartego nie robić, suknię zostawić szeroką albo przybrać, ale miała być łatwa do założenia, dopasowana podomka. (notabene inspirowała mnie właścicielka poprzednia materii, bo jak przychodzę to ona akurat się nerwowo zapina :D
No i kiziah moja, wiadomo, Kat - workiem na meblach,żeby materiałów nie nadużywać.)

--- Ostatnio edytowane 2018-05-27 21:51:40 przez Koma ---
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No i sukienko - podomka z podarowanego materiału (za wolontariat mojej starej Łuczniczki dostaje mi się czasami materiał, z którego starsza pani nie będzie korzystać).Niebieskie kwiatki nie przeszkadzają mi w domu, za to "odmładzają" oblicze szafy.
No i moje, mam nadzieję :angel:
Szarawarkom dorobiłam szlufki na pasek. Mam zamiar jescze tasiemki od dołu
Gotowe.

Teraz chyba metalica
:D B-)
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Metallica w piachu leży się smaży. Chiqusia z jakichś tajemniczych powodów na metalizujące nitki odpowiada negatywnie, zachciało się zatem z metalizującego brokatu, ścinki asymetrycznej z kiecki brokatowejzrobić jeszcze coś - w gorące dni. Wykrój wiadomy - z epoki kamienia łupanego.
Szufonowa "góra" zrobiona z kremowego szyfonu, na bardzo gorące dni, komplet z kawałków tego co stało się spódnicą w róże czerwone, zakupione kiedyś w Sezamie. Wykończenie też w muszelki, Izusia - tyle że białe, z boku kwiatek z wstążki sztywnej, self production.Gdzieś miałam zbliżenie, słaba rozdzielczość komórkowa, niestety.
Obok dół spódniczki miętuska powyżej - " z góry, tak to miało wyglądać. , tak się układać. Gumka to niestety wszystko, co mogę na siebie włożyć :( . Wszystkiemu winna modelka, także przymusowym przeróbkom, ale cieszy - że z "małych" nieużywanych ani razu rzeczy ,w kraju, gdzie jesteś ostateczną częścią łańcucha konsumpcyjnego, jako że w ciucharniach i komisach wolą sprzedawać rozpadające się g.. z Anglii niż nowe nieużywane z Polski (jak moja wieeelka suknia brokatowa, później asymetryczna tunika i asymetryczny - siłąrzeczy - top. Wykrojów moich autorskich i burdowych z lat poprzednich można by mnożyć.
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tu moje "szyfonowe zachcianki" - okazuje się, na moją spuchliznę i tuszkę - troszkę "za" - niewiele myśląc... poszerzyłam. Sroczka jestem i blond cyganicha, jeśli chodzi o cekiny i hafty, więc pomyślałam o ... poszerzeniu kompletu ze spódniczką wiśnia z rozciągliwego poliestru i wianuszka z prześlicznej koronki, selfmade. Nawet z modnymi złotymi na czarnym ciapkami nieźle wygląda. Spódniczka wyszła w kolorze zbyt ciemnym na zdjęciu, ale w końcu to tylko komplet do przeróbeczki.
Obok pokazane, w jaki sposób falki zdobią i dodają lekkości "górze" do spódniczki w róże. No i następna część - zachcianka, mianowicie srebrna długa koszula. Nie chciało mi się rzecz jasnatym razem sałkiem przerabiać starej, też metallic - ale że złota długa była kiedyś w Burdzie, to postanowiłam doszyć kieszenie i wyhaftować wzór jakiś - padło na różyczkę w tonacji srebrnej
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
1.Produkcja wianków selfmade ruszyła :D
Pod tiulową "narzutkę" haftowaną znalazła się w końcu halko - spódnica odpowiedniego kroju i długości, efekt specjalny prezentuję w lusterku - nie posiadam ani manekinów, nawet do drapowania potrzebne są mi wykroje,miejsce - stół do robienia konstrukcji, fotograf i modele :). Słowem - własne studio krawieckie i zdrowie, przede wszystkim.
Modelką chciał być kotek - tym razem ze swego pomysłu - zachcenia poduszeczką antyodleżynowym specjalnym ściegiem dla kotóff.:kotek::aparat:
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Koma, masz świetne "przeróbkowe" pomysły. To co wykombinowałaś dla "sroczki blond cyganichy" bardzo mi się podoba. Gratuluję:):). Jak się tak napatrzę to jeszcze hafciarkę sobie sprawię. Nawet widziałam na olx.

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.