Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja Cię nie atakuję, ale sama z siebie poprosiłaś o komentarze to musisz się też z krytyką liczyć. A z każdych uwag powinnaś wyciągnąć jakieś wnioski. Nie tylko ja zwróciłam Ci uwagę na wysokie ceny....
Jak na rozwijanie działalności i próbę zdobycia marki masz wysokie ceny przy niskiej jakości tkanin - co innego gdybyś szyła z wysokiej jakości wełny spódnice czy bluzki z jedwabiu to od razu ustawiasz wysoką poprzeczkę dając od ręki wysoką jakość - wtedy przyjmuje się inną strategię ustalania ceny, docierania do klientki i zdobywania rynku czy strategię wobec konkurencji obecnej i potencjalne....
Pracuję w marketingu od 10 lat, jestem także po takich studiach i niestety to co pokazuje się na początku długo ciągnie się za marką, zwłaszcza w dobie "nic w necie nie ginie". Jeden sezon odpuszczony to spore koszty i co trudniejsze do nadrobienia, stracony czas, którego na początku się nie docenia i nie wycenia...

Skoro na stronie są widoczne kolekcje niedostępne, to powinny być one albo zarchiwizowane, albo oznaczone jako niedostępne, albo oznaczone kolekcja jesień/zima 2017 - wyprzedaż, ograniczona dostępność, bo wprowadzasz w błąd potencjalne klientki, które po zamówieniu i ewentualnej informacji o niedostępności zniechęcą się do Ciebie... W tej chwili z Twojej strony można wywnioskować, że to co tam jest pokazane jest dostępne do zakupu i jeszcze oznaczone "NOWY" - skoro już niedostępny, bo z poprzedniej kolekcji powinien ten "szyld' zniknąć - to są ewidentne błędy w komunikacji.

SIMPLE to już jednak pewna masówka, może nie jak sieciówki, ale nie jet to już marka butikowa, gdzie można liczyć na krótkie i niepowtarzalne kolekcje.

Popatrz na profile i rozwój polskich marek odzieżowych (jest ich na prawdę sporo i dużo nowych w necie widać), odwiedź ich sklepy, strony www, prześledź jak się rozwijały i wyciągnij wnioski... Np.marka nife - skład ubrań zbliżony do Twoich a ceny niższe... Rozeznanie rynku, określenie niszy rynkowej i pozycji własnej marki na tym tle jest najważniejsze! W ten sposób zobaczysz z czego już na wstępie należy się wycofać, a na co położyć nacisk.

--- Ostatnio edytowane 2018-02-12 20:12:04 przez piekara3 ---
Przecież już 3 raz piszę, że jakość tkanin w następnej kolekcji będzie dużo wyższa. Nie wiem czemu ciągle o tym dyskutujemy?
Faktycznie, napisu NOWY nie powinno być, nie zwróciłam na to uwagi. Ale przy każdym produkcie jest napisane, że jest niedostępny. Sklep jest postawiony na prestashopie, który ma swoje ograniczenia.
Co do marketingu- wiem co robię, dlaczego robię tak a nie inaczej i nie prosiłam o rady z marketingu tylko opinie o produktach, bo o tym jest to forum, o krawiectwie, o odzieży a nie o straconym czasie. W idealnym świecie jasne, że robiłabym kolekcje za kolekcją, bez przerwy, ale potrzebowałam czasu, zeby wyciągnąć wnioski i teraz potrzebuję czasu, żeby je wdrożyć w życie, nie jestem robotem :)

________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Bardzo fajne filmiki :)
Pomyśl może o jakimś mikrofonie ala mikroport wtedy o wiele lepszy będzie dźwięk i wywinduje Twoje filmy na jeszcze wyższy poziom :)

Niesamowite jest to, że osoba, która nie przeszła tej drogi może pomyśleć, że wszystko jest takie łatwe i piękne ;) W 9 minut streściłaś kilka tygodni mojej pracy :P

Oglądając filmiki mam wrażenie, że mówisz tylko do mnie ;) A co do ceny... jeżeli jest popyt to jest i podaż - nie ma co o tym dyskutować :) Chociaż faktycznie, robiąc rozeznanie zauważyłem, że "mali" projektanci starają się raczej unikać poliestru ponieważ z tego szyją sieciówki a z nimi nie ma szans żeby konkurować cenowo. Trzeba konkurować jakością - a jakość kosztuje.

--- Ostatnio edytowane 2018-02-12 20:10:51 przez WiewWiew ---
Dzięki i zapraszam częściej :)
Polister to jest temat rzeka. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, ile producentów odziezy ukrywa jego zawartość w ubraniach. Dzieje się tak dlatego, że czasami jego zawartość jest bardzo wskazana, a osoby, które nie do końca wiedzą o jego wszystkich właściwościach, go demonizują... Zresztą, napisałam o tym artykuł.
https://herplace.pl/content/23-czy-taki-poliester-straszny
Moja znajoma, która jest projektantką i ma duużo wyższe ceny ode mnie, świetnie sprzedaje rzeczy z 100% poliestru.

________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pytałaś się o opinie, to je dostałaś. Skorzystaj z doświadczeń innych, to nie kosztuje, a wręcz pozwala zaoszczędzić. Twoja sprawa co zrobić z opiniami, ale skoro się pytasz to powinnaś się też na krytykę przygotować. Strona www jest dziś jednym z najważniejszych narzędzi komunikacji i tam błędów nie powinno być, baner przyciąga oko, a w opisie niedostępne - skoro wiesz co robisz i nie potrzebujesz rad w kwestii marketingu to wiesz co z takimi błędami zrobić, i najważniejsze takich błędów nie powinno być.

Tym kończę, a z ciekawości będę stronę podglądać, czy wyciągasz wnioski...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Hmm. W moje gusta nie trafiłaś. Ciuchy są wg mnie nudne. Jedynie koszula jest ciekawa i się broni marszczeniem pod dekoltem i falbankami. Sukienki takie sobie. Niby coś tam się dzieje na plecach, ale ja pleców odkrytych nie lubię. Ale to moja opinia. Jedynie sukienka z rozkloszowanym dołem jest w miarę ciekawa. Gdybyś miała butik stacjonarnie, to przechodząc nic by mojej uwagi nie przyciągnęło i bym nie weszła.

Może nowa kolekcja będzie bardziej interesująca ;)

Co do ciuchów biurowych.
Pracuję w biurze i lubię ubrać się zarówno elegancko, jak i elegancko na luzie. Ja lubię kolor i wzory. Nie jakieś walące po oczach, ale ciuch musi coś w sobie mieć. Typowe ciuchy biznesowo-biurowe są zwyczajnie szare i bure. Fason może być ciekawy, ale kolorystyka kuleje. Przynajmniej ja nic nie widzę, jak już czegoś szukam. Ile można mieć granatowych, czarnych, szarych i innych podobnych kolorystycznie ciuchów? No różowej kolekcji biznesowej nie widziałam, ale też nie chodzę często na zakupy. Dodam, że wędruję po sieciówkach, jak już czegoś szukam. Nie wiem, jak jest z ciuchami w necie. Ja lubię dotknąć, przymierzyć.

--- Ostatnio edytowane 2018-02-12 22:36:20 przez mio ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Asiu, tak mówi Wikipedia: "Włókna wiskozowe – rodzaj włókna powstającego w wyniku chemicznej obróbki celulozy. Celulozę do produkcji włókien wiskozowych otrzymuje się z oczyszczonej masy drzewnej, typowo z drzew iglastych, niekiedy liściastych (najczęściej stosowanym drewnem jest sosna, świerk lub buk). Masę poddaje się działaniu ługu sodowego, a następnie dwusiarczku węgla (CS2)" . A to cytat z Twojego artykułu na temat poliestru:"Zacznijmy od tego, że poliester, z którym mamy do czynienia dziś, znacząco różni się od śliskiego i nieprzepuszczającego powietrza poliestru kojarzącego się głównie z latami 70. Ponadto nie jest on włóknem sztucznym (którym notabene jest zachwalana przez wszystkich wiskoza), a włóknem syntetycznym." Nie jestem materiałoznawcą, ale uważam że wiskoza nie jest włóknem sztucznym. Proszę by wypowiedzieli się znawcy tematu, z pewnością są tacy na naszym Forum.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Hmm... ja myślę, że wiskoza jest typowym włóknem sztucznym. To właśnie te z pulpy drzewnej zaklasyfikowane są jako "sztuczne". Nie mylić z syntetycznymi, które są, mówiąc niefachowo, "jeszcze bardziej nienaturalne".
Też miałam problem ze zrozumieniem, czym się różnią włókna sztuczne od syntetycznych, ale pomogły mi w tym zajęcia z materiałoznawstwa na kursie krawieckim.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziękuję MaK, tak właśnie myślałam - poliester nie ma w sobie nic z naturalnych składników, natomiast włókno wiskozowe - wytworzone z "pulpy" - a "pulpa" z prawdziwego drewna - jest bardziej naturalne niż syntetyczny poliester. Dobrze główkuję?. Nie mam nic przeciwko poliestrowi, na pewno posiada on wiele zalet i "dobrze się nosi".
Avatar użytkownika
Świeżynek
Hmm. W moje gusta nie trafiłaś. Ciuchy są wg mnie nudne. Jedynie koszula jest ciekawa i się broni marszczeniem pod dekoltem i falbankami. Sukienki takie sobie. Niby coś tam się dzieje na plecach, ale ja pleców odkrytych nie lubię. Ale to moja opinia. Jedynie sukienka z rozkloszowanym dołem jest w miarę ciekawa. Gdybyś miała butik stacjonarnie, to przechodząc nic by mojej uwagi nie przyciągnęło i bym nie weszła.

Może nowa kolekcja będzie bardziej interesująca ;)

Co do ciuchów biurowych.
Pracuję w biurze i lubię ubrać się zarówno elegancko, jak i elegancko na luzie. Ja lubię kolor i wzory. Nie jakieś walące po oczach, ale ciuch musi coś w sobie mieć. Typowe ciuchy biznesowo-biurowe są zwyczajnie szare i bure. Fason może być ciekawy, ale kolorystyka kuleje. Przynajmniej ja nic nie widzę, jak już czegoś szukam. Ile można mieć granatowych, czarnych, szarych i innych podobnych kolorystycznie ciuchów? No różowej kolekcji biznesowej nie widziałam, ale też nie chodzę często na zakupy. Dodam, że wędruję po sieciówkach, jak już czegoś szukam. Nie wiem, jak jest z ciuchami w necie. Ja lubię dotknąć, przymierzyć.

--- Ostatnio edytowane 2018-02-12 22:36:20 przez mio ---
Dziękuję za bardzo ciekawą odpowiedź :) Wiadomo, że w gusta wszystkich kobiet nie trafię, każdy ma inny i to jak najbardzej ok :)
Dokładnie to, co chcę zrobić, to koszule biurowe w ciekawych, intensywnych kolorach, ponieważ wielu kobietom tego brakuje w sklepach, w tym mi.
Pozdrawiam serdecznie :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dopiero zaczynasz, młoda jesteś.

Klasyka, ale w świeżym wydaniu, tego bym szukała, gdybym po necie patrzyła za ciuchami. Kolory intensywnie i pastele w połączeniu z ciekawym fasonem, lub ładne wzory w klasycznych.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dopiero zaczynasz, młoda jesteś.

Klasyka, ale w świeżym wydaniu, tego bym szukała, gdybym po necie patrzyła za ciuchami. Kolory intensywnie i pastele w połączeniu z ciekawym fasonem, lub ładne wzory w klasycznych.
Zgadza się, uczę się cały czas.
Bardzie fajnie to ujęłaś, mam na myśli klasyka, ale w świeżym wydaniu. Projekty, które pojawiły się w pierwszej kolekcji Her Place, stworzyłam mając 24 lata. Teraz zupełnie zmienił mi się gust, spojrzenie na ubrania i dopiero poznałam realne potrzeby dorosłych kobiet.
Pewnie popełnię jeszcze 1000 błędów i zalicze masę wpadek, ale nie szkodzi, będe się uczyć na nich z usmiechem. Upadać, podnosić się i iść przed siebie.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za uwagi. :)
________________________________________________________

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.