Stara Gwardia
![]() |
|
Czegoś nie rozumiem: część zdjęć w poprzednim poście jest jako obrazy, a jedno jako załącznik...
Słonie bardzo proste. Bardzo przyjemnie się je szyje i dają dużo radości obdarowanym. Mam nadzieję, że majtki też się spodobają moim koleżankom. --- Ostatnio edytowane 2019-03-16 20:25:02 przez violina64 --- |
|
Administrator
![]() |
|
Szyłam te słonie - faktycznie prosto i przyjemnie się je szyje ![]() ![]() ________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria ![]() * Susanna szyje - mój blog ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
![]() ![]() Byłam dziś u przyjaciółki, która dawno temu skończyła technikum odzieżowe, potem była w swojej szkole nauczycielem praktycznej nauki zawodu, później skończyła studia, uczyła również przedmiotów teoretycznych w TO, skończyła podyplomowo odzieżownictwo..., no w każdym razie szyje nieporównywalnie lepiej ode mnie. Zawiozłam te śmieszne kosmetyczki, żeby swoim fachowym okiem obejrzała i powiedziała, co myśli, co robię źle, co (i jak) trzeba poprawić (jesteśmy szczere w stosunku do siebie, jak trzeba, to do bólu...). I wiecie co? Obejrzała z zewnątrz i od środka, wybebeszyła podszewkę i powiedziała, że jej nie chciałoby się tak bawić, że wszystko jest zrobione, jak trzeba. ![]() ![]() ![]() Dla mnie to komplement jak od Ani-Czeremchy, którą serdecznie przy tej okazji pozdrawiam. ![]() Znalazłam Pana Czekoladkę, który chyba osiągnął pełnoletność. Przedwczoraj wieczorem rozkochał w sobie bezgranicznie i od pierwszego spojrzenia... dziewięcioletniego chłopca. ![]() Czyżby dzieci czuły, że w te masowe, sklepowe przytulanki, maskotki, zabawki itp. nikt duszy nie wkłada, nikt im nie oddaje części własnego serca? A przy okazji: wiecie, co zauważyłam? Teraz niektórzy ludzie chyba nie wiedzą co to jest pluszak i używają tej nazwy określając przytulankę, maskotkę uszytą np, z bawełny pościelowej lub innego materiału, który z pluszem nie ma nic wspólnego. Taki... brak myślenia, zastanowienia się. --- Ostatnio edytowane 2019-03-17 21:30:34 przez violina64 --- --- Ostatnio edytowane 2019-03-17 21:41:48 przez violina64 --- |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Ładne te przytulanki i majty wymiatają ![]() ![]() ________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam. |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
To czekam na zdjęcia! Znając Twoje "umiłowanie" drutów i szydełka, śmiem przypuszczać, że wolałabyś uszyć te zwierzaki... Skoro jednak piszesz, że zostały już tylko oczy, to znaczy, że sobie świetnie poradziłaś. I tak trzymać! Nie można iść stale utartą drogą, czasem warto skręcić, podjąć wyzwanie.
![]() Dzieckiem będąc już podrośniętym, może nawet wczesną nastolatką, miałam żółwia dzierganego na szydełku. Był na tyle duży, że służył jako poduszka. Skorupę miał z kolorowych sześciokątów połączonych czarnymi półsłupkami. Brzuch, pyszczek, łapy i ogonek były czerwone. Służyła nam ta poducha dłuuugie lata. Miałam zamiar zrobić moim dzieciom podobnego, gdzieś pewnie jeszcze jest skorupa, bo pamiętam, że na tym się skończyło... |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Prawda, że wolałabym uszyć, ale maszyny od 3 miesięcy siedzą w kartonach i nie wiem kiedy będę mogła je wyciągnąć, a druty i szydełka są pod ręką. Z drugiej strony jakby szyła to byłyby wielkości Twoich poduch ![]() ________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam. |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
To wielka przewaga szydełka i drutów nad maszyną do szycia: zawsze łatwiej zostawić je na wierzchu, albo wziąć ze sobą, np. do lekarza,(gdzie czekamy czasem godzinami, tracąc czas bezpowrotnie, bezproduktywnie i bezsensu) albo w podróż (samolotową, kolejową, autokarową lub samochodową, oczywiście pod warunkiem, że nie siedzimy za kierownicą...). Zdaje się, że wrócę do tego zwyczaju, bo bardzo nie lubię marnować czasu.
ikk - rozumiem, że robisz tzw. amigurami? Pokażesz? |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Violino, słoniki przecudne, pan Czekoladka bardzo apetyczny
![]() ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
To prawda, że bezczynne czekanie potrafi doprowadzić mnie do pasji, zawsze staram się mieć w torebce jakąś robótkę.
Zrobiłam dwa zwierzątka, królik to niby amigurumi, ale mam wrażenie, że teraz każde szydełkowe zwierzątko jest tak nazywane ![]() ![]() ________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam. |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
jakłucznik -
![]() Wykrój na słonia jest na stronie Strimy. Firmuje go swoim nazwiskiem "projektantka" Anna Wieczorek. Trochę dziwnie mi się zrobiło, gdy dotarłam do anglojęzycznej jego wersji, dużo lepiej opracowanej... Przykre, bo wygląda to na kradzież. Po prostu. No ale skoro za nauczanie szycia biorą się blogerki, to może teraz wszystko jest dozwolone... Szkoda tylko, że wiele osób ma potem problem, bo ubrania np. dla dzieci, uszyte wg wykrojów i wskazówek tych samozwańczych "krawców", po prostu nie nadają się ani do noszenia, ani do poprawki. Tylko do wyrzucenia. Stara jestem, marudzę. ![]() http://birchfabrics.com/free-pattern-tutorial-henry-helga/ Pokażę dwa z trzech miętowych słoni i wielkanocnego zajączka, wczoraj "urodzonego". Każdy słoń jest w innym odcieniu, jeden trafił do trzyletniego Stasia, a te dwa polecą do Stanów, brat zajączka ze zdjęcia dziś wyruszył do Holandii. Obiecałam sobie, że do Świąt koniec z szyciem! --- Ostatnio edytowane 2019-04-16 16:43:42 przez violina64 --- |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.