Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Męża jakoś o kolory nie pytam :-> więc nawet nie bardzo wiem, jak tam u niego z nazewnictwem... Chociaż - zdaje mi się, że nie miałby problemów z terminologią lakierów samochodowych - te wszystkie perłowe czy diamentowe odcienie... Śliwka grafit na przykład...
Dla mojego brata z kolei - pamiętam, jak śmiałam się z niego lata temu - beżowy był szarym... I to nie z powodu ślepoty na kolory... Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Stara Gwardia
|
|
Posmiałam się troche.
Ale tak po prawdzie, to sama często się zastanwiam, a co to za kolor. Kiedyś kupowałam w sklepie materiał i pani mówiła, ze to cos granatowego, a dla mnie to jakiś stalowy był. Ona swoje, ja swoje. Przyniosłam do domu i uszyłam z tego tę kamizelkę ze spódniczką. Wiecie co, fajnie byłoby mieć taką tablice z wszystkimi kolorami, albo chociaż większością. i sobie dopasowywać. ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Wiecie co, fajnie byłoby mieć taką tablice z wszystkimi kolorami, albo chociaż większością.
i sobie dopasowywać. Jest taka paleta, najpopularniejsza chyba na świecie: RAL, ale to mało romantyczne. Co innego róż indyjski albo róż pompejski, a co innego np RAL 3027. Zresztą nawet polska flaga nie ma zdefiniowanych kolorów. Najczęściej używaną prze ze mnie nazwą koloru jest: "Taki mniej więcej jak to" i tu następuje wskazanie. Z Mżonkiem nawet nie mam co rozmawiać, bo to jak ze ślepym . W przedszkolu podobno wszystko rysował brązową kredką i załatwiał nią całą tęczę łącznie z odcieniami. Pewien malarz powiedział mi, że jak facet widzi kolory i potrafi je nazwać, to łapie za pędzel i zostaje Michałem Aniołem na przykład, albo El Greco. No dobrze i na koniec zagadka nasz samochód nosi wdzięczną ksywę Myszaty, jaki to kolor? ________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett |
|
Stara Gwardia
|
|
No dobrze i na koniec zagadka nasz samochód nosi wdzięczną ksywę Myszaty, jaki to kolor?
Odcień szarości ?mój M kompletnie nie odróżnia kolorów pośrednich tylko te podstawowe,a syn...ten to ma talent.Synek w pokoju masz niebieską koszulkę naszykowaną ...acha zszedł w zielonej ..a przecież co to za różnica |
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
agaaffek nie wiem jaki jest Wasz myszaty, tak samo jak mój ojciec malował komuś mieszkanie i dostali farby w kolorze:
- lot trzmiela - i karmazynowy przypływ masakra !!! Czy nie można tego nazwać jakoś normalnie ? ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Kupuje się coś np gorący cynamon albo letnie słoneczniki albo magia mango, a tak naprawdę ma to swój numer. No właśnie Myszaty jest szary. Siedzi koło mnie Pierworodna i mówi: Myszaty jest myszaty i już --- Ostatnio edytowane 2011-05-16 22:35:20 przez agaaffek --- ________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett |
|
Stara Gwardia
|
|
Magda to nie wiesz ,ze takie nazwy działają na wyobraźnie lepiej niż pospolity fiolet,czerwień ,czy zielony.to tak jak z promocjami nie do końca nas oszukują
|
|
Zaaklimatyzowany
|
|
No ja nie wiem, czy takie nazwy działają na wyobraźnię. Na przykład miałam farbę o nazwie Pole kukurydzy. I nie wiedzieć czemu była pomarańczowa. No jak dla mnie to kukurydza prędzej jest żółta...
A samochód moich rodziców fabrycznie nazywa się piasek pustyni. bardzo poetyckie określenie dla beżu Mój mąż też nie bardzo rozróżnia kolory. Kiedyś go poprosiłam o podanie kurtki. Po pytaniu o którą kurtkę mi chodzi uściśliłam, że o tą pomarańczową (to była wersja uproszczona na jego potrzebę). A ten mi, że takiej nie ma, że jest tylko czerwona. Kiedy zaprotestowałam, że prędzej ceglasta niż czerwona to stwierdził, że takiego koloru nie ma. Podobnie jak łosiowego i miliona innych wymyślanych przez kobiety. |
|
Stara Gwardia
|
|
Cybinka no to zadziałało zobacz od razu zaczęłaś myśleć...kukurydza -zółta ,kolor pomarańczowy.Czyli jak w promocji nie do końca prawda.A poważnie mówiąc każdy z nas widzi kolor inaczej,gdyby od dziecka nie "wmawiano"nam ,że zielony jest zielony a nie np różowy to pewnie zielony by był różowym... hmmmm zupełnie zaczęłam jak polityk
|
|
Stara Gwardia
|
|
Ja mam na ścianie w przedpokoju Indiańskie Lato i kto zgadnie co to za kolor?
W sypialni mam majowy bez i mus jagodowy i tutaj muszę powiedzieć ze nazwa oddaje kolor |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.