Wersja do druku

4 strony: < 1 2 3 4 >

Avatar użytkownika
Administrator
Ja mam liść akantu (piękna nazwa i śliczny zielony kolorek), złoto egiptu, zielony groszek (a to łatwa zagadka), pole słoneczników, jesień gruszkowa - piękna nazwa a kolor to taki intensywny pomarańcz.
Generalnie często nazwy mają niewiele wspólnego z wyobrażeniem koloru :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Sallma - to takie coś pomiędzy żółcią a pomarańczem, mało intensywny i nasycony pomarańcz. Nie rzucaj prostych zagadek, akurat jestem niedawno po samodzielnym malowaniu, więc musiałam przyswoić sobie te wszystkie nazwy :D:D:D

To chyba dekoral zapoczątkował mode na dziwaczne nazwy kolorów. Pamiętam sprzed 10 lat wchodzące nazwy w stylu czerwień strażacka, zieleń sygnałowa - akceptowalne powiedzmy, bo wiadomo o co chodzi. A potem im się kolory zepsuły, bo zaczęli oszukiwać, dolewać więcej wody i mniej pigmentu. Co było mało śmieszne - otwieracie zieleń sygnałową, a tam seledyn. Otwieracie żółty kolor, a tam niespodzianka: prawie biały, więc trzeba dodać ze 3-4 pigmenty dekorala po 5 zeta każdy.

Z moich ulubionych nazw: norweskie mgły, pocałunek gejszy, pikantne chilli i zieleń Amazonii (również ulubiony kolor).
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No ja nie wiem, czy takie nazwy działają na wyobraźnię. Na przykład miałam farbę o nazwie Pole kukurydzy. I nie wiedzieć czemu była pomarańczowa. No jak dla mnie to kukurydza prędzej jest żółta...
(...) Podobnie jak łosiowego i miliona innych wymyślanych przez kobiety.
myślę, że działają w jakimś stopniu. przyjemniej sprzedawać ww pole kukurydzy (wymyślający tę nazwę miał chyba do czynienia z odmianami pastewnymi - pomarańczowe; kukurydza pękająca -popkorn- jest żółta) niż zwyczajną żółto-pomarańczową barwę.
A co do łososiowego. Kiedyś przed laty na ćwiczeniach z chemii nieorganicznej mieliśmy miareczkowanie. musieliśmy nakapać jednym roztworem(przeźroczystym) do drugiego (też przeźroczystego) do momentu aż stanie się wg dr B. łososiowy. zastanawiałam się co to za kolor?! widziałam łososie w delikatesach, były pomarańczowe, a mój roztwór był jedynie blado-różowawy... potem okazało się, że przemiareczkowałam, bo już dawno osiągnęłam pożądany odcień
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ciekawe, kiedy ukaże się na rynku kolor - paw sałatkowy? :angel:

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Marzenka, ale super. Zwróciłyscie uwage na arbuzowy-łososiowy?
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A widziałaś limonkowy ? jak to mówi moja córa"oczojebny " strasznie
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
,,oczojebny" dobre, heh
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Napiszę dla porządku, bo mam świra na punkcie wirusów: na tej stronie, gdzie znajduje się konwerter jest wirus. Strona, na którą przekierowuje z wrzuty to fmcc.ania.cc
Uważajcie na to, sama kiedyś miałam wirusa na stronie (nieświadomie) i dopiero ktoś zainfekowany się zgłosił, że wirus jakoś wtargnął do bazy. Właściciel nie musi być więc świadomy, że ma coś nie tak ze stroną.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Super ta zabawa!! podoba mi się ale burgundowy jak dla mnie lekko przekłamany :( pozatym od kiedy burgund jest brazowy :-S ??
________________________________________________________

4 strony: < 1 2 3 4 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.