Wersja do druku

10 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
No to jak jesteśmy przy zwierzętach , to ja zapychałam się dzisiaj mrowiskiem. Tak najogólniej, to coś w rodzaju faworków (chrustu?) ułożonych w stos i polanych sosem zrobionym z masła, miodu, rodzynek i maku.
A może ma ktoś przepis na w-zetkę, ja kiedyś miałam ale zgubiłam, wiem na pewno,że ciasto było z dżemem z czarnych porzeczek.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja robię wuzetke dorzucając do murzynka dżemu (oczywiście z czarnej porzeczki) ale to ponoć nielegalne :P choć smakuje super :P
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
No właśnie smakuje super. A za nielegalne dodawanie dżemu jeszcze nie zamykają.:D
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Administrator
Eeee nieee, po co się męczyć ;), z paczki :P
ee no czasem warto ;)

Mi murzynek przeważnie "upada" wiec mam niezłego "nerwa" na to ciasto :>
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mi murzynek przeważnie "upada" wiec mam niezłego "nerwa" na to ciasto :>
jeju mi się nigdy nie zdarzyło :O Raz mi nie urosło bo zapomniałam dać proszku :P ale fajnie było bo można nim było nawalać brata po głowie :D haha
Może masz inny przepis? albo się za bardzo starasz :P możesz sypnąć więcej proszku :P nie wiem czy to coś ta ale może :D
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
Przepisy muszę porównać w domu a to że się za bardzo staram podczas pieczenia to tak, zgadzam się w 100% :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przepisy muszę porównać w domu a to że się za bardzo staram podczas pieczenia to tak, zgadzam się w 100% :)
A wrzuć potem przepis na forum, to sobie porównam. Ja na murzynki mam z 5 przepisów - takie gotowane, ucierane i mieszane łyżką. To ciasto akurat lubię robić niskie.

Ja uwielbiam piec, ale muszę mieć specyficzne warunki do tego. Mojej obecnej kuchni nienawidzę, bo jest za mała i nie mam dużej ilości blatów. Mam miejsce na pralce, żeby ucierać, mieszać i miksować, ale to za mało na moje potrzeby. I ciasta, które bezbłędnie wychodzą mi w kuchni domu rodzinnego (tam mam i ogromny stół i blaty), to w tej kuchni po prostu są jakieś lewe. Jak jestem w dobrym humorze, nikt mi się po tej tutaj kuchni nie pląta, a ja mam wszystkie sprzęty pod ręką i na miejscu, gdzie je wcześniej odkładałam, więc nie stresuję się szukając po szafkach miksera, garnków, składników - wtedy też nieźle wychodzą, a na pewno świetnie wyrastają i smakują. Może Susanno nie staraj się za bardzo, tylko zrelaksuj i spróbuj upiec bez spinania się, robiąc wszystko tak jakby od niechcenia ;)

A z proszkiem lepiej nie przesadzać, ja do murzynka o grubości ok 3 cm, którego mam na takiej blasze z piekarnika wsypuję max dwie łyżeczki płaskie proszku. Teoretycznie możesz spróbować zastąpić proszek sodą, ale to zależy od Twojego odczuwania sody - ja rozumiem, że ona jest w proszku do pieczenia razem, ale jak daję samą sodą, to ciasto smakuje mi sodą :P
Avatar użytkownika
Świeżynek
ja polecam i uwielbiam mój niby piernik oto przepis
Składniki: 2 szklanki mąki przesianej
1 szklanka cukru puder i może być cukier wanilinowy
1 szklanka mleka wystarczy 1,5%
3/4 szklanki oleju
dwie łyżki dżemu porzeczka lub owoce leśne
1 łyżka wody
1 całe jajko
3 łyżki kakao
1 łyżka cynamonu
dodajęrównież przyprawę do piernika jak mam ok 2 łyżek
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
jak mam dodaje do środka i mieszam łyżką płatki migdałów
Etapy przygotowania: Wszystkie składniki zmieszać ze sobą mikserem. Zawsze wrzucam wszystkie sypkie potem resztę. Przelać do tortownicy lub keksówki wyłożonej papierem. Ciasto piec w temp. do 180 st. przez 50-60 minut. Po przekrojeniu bardzo fajne wygląda i smakuje jak superczekoladowe ciasto. Można zrobić polewę. Smacznego :-)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A mnie w tamtym tygodniu padł piekarnik ;/ Kupiłam pierwszy raz truskawki i zrobiłąm dwie blaszki ciasta drożdżowego / prostokatna i okragła/ i wyciągnęłam szkice węglem :( drugie juz poszłąm piec do sąsiadki. W podziekowaniu dałąm jej kawałek a teraz mnie prosi o przepis:). No i dopóki nie naprawię piekarnika to mogę pomarzyć o ciastach, a biszkopt z truskawkami i galaretką plus masa oczywiście to obowiązek sezonowy. Sus, murzynek był moim pierwszym ciastem jaki piekłam / chyba w czwartej lub piatej klasie / mam fajny i prosty przepis i ubogacić go można marmoladą, lub orzechami wtedy jest lepszy. jak zechcesz to moge podac. zawsze wychodził :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To skoro się tu zwierzęco zrobiło to dam wam przepis na ciasto ,które każdemu wychodzi i podobno nie tuczy :D

ZEBRA

Składniki: 1 szklanka białej oranżady
1 szklanka oliwy
2,5 szklanki mąki + 2 łyżki
1 szklanka cukru
5 jajek
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia (z czubkiem)
1 cukier waniliowy
Przepis: Jajka utrzeć z cukrem (zrobić kogiel mogiel), potem dodawać na przemian mąkę (wymieszaną z proszkiem do pieczenia), oranżadę i oliwę - około 3-4 zmiany.

Po wymieszaniu podzielić masę na dwie równe części - do jednej części dodać 2 łyżki mąki, a do drugiej kakao. Masy wlewać na przemian (po około 3 łyżki) do tortownicy wysmarowanej uprzednio masłem i posypanej bułką tartą.

Piec około 1,5 godziny w temperaturze 150 stopni C.

Dla ułatwienia nie wylewam łyżkami tylko tak siu po blaszce ,zeby się lekko połączyło

10 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.