Stara Gwardia
|
|
przydałby sie popcorn ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
W młodości notorycznie coś sobie przyszywałam i kłułam się, ale zawodową "krawczką" (nie moje, tylko pewnej pani) nie zostałam. Mam swój mały prywatny przesąd. Najlepiej jak na początku szycia coś lekuchno zepsuję (tylko ciut, ciut), wtedy raczej wszystko inne powinno być dobrze.
Czasami po prostu nie jest dzień na szycie. Kiedyś teściowa poprosiła mnie o uszycie obrusa, nic nadzwyczajnego, kawałek materiału obszyty szeroką bordiurą w innym odcieniu. Ja do szycia potrzebuję hektarów, zwłaszcza przy krawiectwie wielkopowierzchniowym. Starannie rozłożyłam i rozprasowałam materiał na podłodze w korytarzu, sięgnęłam po nożyczki i ... przez kolejne pół godziny sumiennie przetrząsałam cały dom w ich poszukiwaniu, pomimo tego, że byłam pewna, że wszystko dobrze przygotwałam, ze dwa razy podniosłam nawet materiał. Kiedy już się zmęczyłam, zeźliłam, zaczęłam zwijać manatki i wtedy okazało się, że nożyczki leżą dokładnie tam gdzie powinny. Obrus uszyłam na drugi dzień. --- Ostatnio edytowane 2011-07-19 21:30:01 przez agaaffek --- ________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett |
|
Stara Gwardia
|
|
Ha Ha fajny wątek ja nie znam żadnych krawieckich przesądów ale widzę że nie tylko ja jestem taką fajtłapą która przeszyła palec,było to co prawda parę lat temu pracowałam wtedy w zakładzie gdzie szyło się buty i jak to bywa z grubymi butami popchnęłam za daleko i igła wbiła mi się w sam środek paznokciapamiętam jak z nerwów nie wiedziałam w którą stronę pokręcić kółkiem żeby wyjąć igłę,a najfajniejsze w tej historii był fakt że szefowa puściła mnie wcześniej do domu
|
|
Mistrz Krawiectwa
|
|
Ja też nigdy nie miałem kłopotów z maszyną do szycia i palca sobie nie przeszyłem. I dlatego nie zostałem prawdziwą krawcową, a po prostu skromnym krawcem. A to że nieraz wbiłem sobie szpilkę podczas fastrygowania, to o tym się nie mówi. Używam naparstka, to jednak pomaga i chroni.
|
|
Administrator
|
|
Kiedy mam dłuższe paznokcie naparstek doprowadza mnie do szału. Zresztą na krótkich też. Po prostu nie potrafię się nim posługiwać. ________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%
* Susanna szyje - mój blog |
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Do dłuższych paznokci są naparstki bez czubka, wierzchołka czy denka - jak zwał, tak zwał
Wracając do przesądów - nie zszywam nic na nikim. Mówią, że można rozum zaszyć No i chciałam dodać, że ja widzę 3 /słownie - trzy/ emotikonki. To pewnie dlatego, że niechcący zablokowałam sobie dostęp do kilku serwerów googli. /nawet nie wiem, czy się dobrze wyraziłam / Przez to widzę np. tylko część zdjęć w Picasie. Ania --- Ostatnio edytowane 2011-07-21 10:33:18 przez czeremcha --- ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Administrator
|
|
Ooo nawet nie wiedziałam, że takowe są ________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%
* Susanna szyje - mój blog |
|
Stara Gwardia
|
|
Ja też widzę tylko tylko 3 emotikonki a nic sobie na pewno nie zablokowałam... :> ________________________________________________________
|
|
Administrator
|
|
Z jakich przeglądarek korzystacie? ________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%
* Susanna szyje - mój blog |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.