Wersja do druku

154 strony: « < 148 149 150 151 152 153 154 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Wyrażam samokrytykę - albo ślepy jestem, albo niegramotny. Ale ja naprawdę tego nie widziałem...:bezradny:
________________________________________________________
Szycie to jest życie
Avatar użytkownika
Świeżynek
Wykrój wykorojem,a ja nawet nie mam jeszcze materiału z którego mogłabym coś uszyć. Na start myślałam o tym żeby spróbować uszyć pluszowe zabawki, jakieś szmaciane lalki dla córki - czy to dobry pomysł żeby dopiero zacząć przygodę z szyciem?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zosiu, każdy pomysł jest dobry, żeby zacząć przygodę z szyciem! No, może przesadzam, bo nie radzę nikomu zaczynać od np. sukni ślubnej z tiulu, satyny...
Zacznij bawić się z łatwymi materiałami (np. bawełnami), których nie będzie Ci żal, jak wyjdzie coś nie tak. Pierwsze koty za płoty!
Całkiem fajne przytulanki dla dzieci wychodzą ze starych ubrań.
Życzę powodzenia i przyjemnego sz(ż)ycia!
Avatar użytkownika
Administrator
Zosiu próbuj, zdecydowana większość ludzi zaczyna naukę od czegoś łatwego typu poszewka na poduszkę, serwetka, spódniczka na gumce, torba na zakupy czy właśnie przytulanki.
Z całego serca polecam zacząć od podstaw a nie porywać się z motyką na słońce i spasować.
Jeśli Ci szkoda ewentualnego "zmarnowania" tkaniny to wybierz się do lumpeksu i kup mega duże ubranie z którego pozyskasz tkaninę albo jakieś zasłony, obrusy czy pościel za grosze :)
Swoją drogą zapraszam na mojego bloga do działu PORADY, gdzie znajdziesz nie tylko tutoriale ale i zagadnienia dotyczące spraw technicznych -> Susanna szyje
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Popieram Susannę! Zdobywaj tanie szmatki, wykorzystuj niepotrzebne, zniszczone ubrania, przerabiaj, próbuj, szyj!
W sieci jest mnóstwo miejsc, blogów, skąd można dowiedzieć się wielu rzeczy na temat szycia, zobaczyć bardzo wiele, nauczyć się podstaw. Jednym z nich jest blog Pani Administratorki Kochanej lub np: blog.joanka-z.pl
Pobuszuj, popatrz, na pewno trafisz na taki, który będzie Ci odpowiadał.
Ja zaczęłam prawie 40 latemu (:beczy::dobani: )od prostej spódnicy na gumce. Chyba nieźle mi wyszła, bo na wyjeździe, na który ją szyłam, ktoś ją sobie przywłaszczył, nie założyłam jej ani razu, niestety.

--- Ostatnio edytowane 2020-02-13 15:39:58 przez violina64 ---

--- Ostatnio edytowane 2020-02-13 15:40:24 przez violina64 ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja przeróbki w środku spasowałam na starejnowej spódniczce made Marks - Spencer.Z wszywaną " po angielsku -chińsku" overkiem gumką z boku. Po prostu zrobiłam z niej nieco krótsze spodnie za którymi -jeszcze na koturnach - zaczęli się oglądać w metrze supermeni.
Potem przyszła kolej na zastanowienie się nad maszynką - szyję wiele lat,od dziecka uwielbiam te treści w życiu - czasami jest o wiele łatwiej uszyć coś z jeszcze niewykorzystanych błamików niż zacząć ciężkie przeróbki - po prostu kup sobie coś w niewielkiej, wygodnej dla ciebie cenie - co będzie inspirujące. Ja jestem w fanklubie rzeczy i materiałów od lat '80,a ś.p.mama moja posiadała pierwsze walizkowe maszyny marki Łucznik... ale tak naprawdę,to gdyby nie szyła spódniczek - na gumce czy nie - pewno nie mielibyśmy ani co założyć na siebie w latach '70 - '80 ani w ogóle jeansowych i czarnych modnych spódniczek... Tak że stare materiały wykorzystałam na profi kursie, bo się nie opłacało szyć drogo tylko jak najwięcej nauczyć, a moje profi -fan - początki pamięta zapewne jeszcze ze Strimy pół forum.Z czasem przyszła moda na szaffę w Polsce - i z Zizzi polecane przez wszystkich spodnie ze skóry - outletowo, kupiłam za 100 - ale jako największą modę obejrzalam w domu metkę - i okazało się że ...kosztowała na Zachodzie drogo- ze 200 euro - tyle ile moja nowa maszyna. NIE ugięły się pode mną nożyny -głównie dlatego,że oświecanie mnie z kotami nie kończyło się na głupiejących sąsiadach.
;D.
Tak że szyj, nie poddawaj się - chociaż melodia szybciej myślę "zadzwoni" np. czy uszyć starą firankę "na nową"dolę czy wyżyjesz się na nowej kapie z patchworku ...czy zrobisz krok ostateczny i kupisz Janome ze wzornikiem w środku... wszystko będzie zależało od ciebie ;D

--- Ostatnio edytowane 2021-12-28 21:07:40 przez Koma ---

--- Ostatnio edytowane 2022-06-03 08:21:38 przez Koma ---
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja bardzo lubię korzystać z Burdy, bo mają zawsze ciekawe wykroje ;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A wiesz,ja też... lubię (nawet) moje starsze odzienie, bo szyłam z albo kupowałam "jak leci","nówki" z metką tanio w lumpexach,ale sugerowana pzez Burdę- są modne do utraty tchu,z discounterów zachodnich.Srebrne spodnie- w które wchodzę, koszula srebrna z haftem- jako kardigan, (a mieli,ino złotą)...słowem - mam nawet i teraz co nosić.
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Administrator
Boże nie pamiętam ile lat temu ostatni raz kupiłam Burdę :boisie:
Mam polubiony profil na Fb ale nic mnie ostatnio nie zachwyciło.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Świeżynek
A szył ktoś z Was może garnitur damski ? z wykrojów z Burdy ?

154 strony: « < 148 149 150 151 152 153 154 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.