Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Właśnie PUL jest takim materiałem sklejającym się (to jest oddychająca tkanina nie przepuszczająca wody). Ale rolka się nie przydała.
Aniu, dziękuję Ci po stokroć że masz cierpliwość mi doradzać. Na prawdę to doceniam. Zamówię tę stopkę na imieniny czy rocznicę (bo wcześniej ) :D
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
No bo wszystko zależy od maszyny ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Świetnie Ania, dzięki. Nie domyśliłam się, że to stopka z górnym transportem.
I co, wtedy tkanina się transportuje normalnie z dołu od maszyny plus z góry od stopki?


Funkcja stopki z górnym transportem polega na równoległym przesuwaniu tkaniny. Ta stopka (mam dokładnie tę, podaną przez Czeremchę,ale kupowałam bezpośrednio w ETI) jest połączona z "igielnicą" u góry i teraz materiał jest przesuwany przez dwa systemy- a nie tylko przez jeden (dolny).
Zobacz filmiki na youtube, np. ten (trochę mają kłopot z mocowaniem, ale potem już jest ok);
http://www.youtube.com/watch?v=zBD_X13zbcQ&feature=related
Ale moja uwaga jest taka:
silnik tej maszyny nie jest zbyt mocny.
Będzie już obciążony tym grubym materiałem, ta sama moc będzie się rozkładać na dwa systemy transportu -stąd moje zastrzeżenia -wynikające ze zwykłych praw mechaniki.
Stopka jest b. wygodna i wydajna, ALE w momencie kiedy silnik jest słaby; nie będzie pracowała tak dobrze, jak pracowałaby w innej maszynie. (Może analogicznie: maluch może ciągnąć przyczepę kempingową; i powiedzmy Volkswagen też może ją ciągnąć. Przyczepa ta sama...ale różnica widoczna prawda?)
Opisuję to, właściwie dla tego, gdyby się okazało że jednak nawet górny transport niewiele daje (a stopka, tak jak pisałam do tanich nie należy). Nie chciałabym, żebyś wydała sporo pieniędzy, a okazałoby się że niewielki pożytek.
Stopka była chyba wynaleziona do szycia pachworków/quilts (pikowanie wielu warstw kołderek etc. ) sprawdza się w wielu innych pracach -ja ją kupiłam do szycia zasłon (z ciężkiego, brokatowego materiału. Szyło się świetnie. Tak, że moje własne doświadczenia są b. pozytywne.
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Hmmm, na razie i tak nie mam pieniędzy. Na pewno to rozważę pod tym kątem. Nie przypuszczałam rok temu, że mogę kupować za słabą maszynę. Szkoda że tak późno Was znalazłam.
Wpadło mi coś takiego do głowy - może przerobię swojego staruteńkiego Łucznika? Dokupię silnik lochę (ponoć da się przemontować - silnik na wierzchu sobie wisi) i będę miała ją do grubych zadań a Janome będzie do ściegów ozdobnych itd?
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Całkiem dobry pomysł. Jeśli tylko masz miejsce...:)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Jenny a co szyjesz, ze az tyle warstw naskladalas?
Z tego co czytalam to Janome 525s jest swietna do lekkich ubran, plaszczy a nawet quiltingu (no chyba ze cos pokrecilam ;)).
Wiec tak sie zastanawiam co za projekt przestawilas swojej maszynie, ze ta zwatpila? ;)
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Jenny a co szyjesz, ze az tyle warstw naskladalas?
Z tego co czytalam to Janome 525s jest swietna do lekkich ubran, plaszczy a nawet quiltingu (no chyba ze cos pokrecilam ;)).
Wiec tak sie zastanawiam co za projekt przestawilas swojej maszynie, ze ta zwatpila? ;)

:D
Np 3-4 warstwy polaru o gradiencie 450 plus taśma suwaka plastikowego kostkowego. Ale z 2 warstwami polaru i suwakiem nie ma najmniejszych kłopotów. A te 4 warstwy muszę szyć z rozpędu, wtedy nie plącze. Tylko nie zawsze można z rozpędu
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Skoro to polar to moze go recznie zafastryguj? Tak nieco mocniej coby go 'sciesnic' i zmniejszyc grubosc warstw? Igla (i silnik) nie powinna miec problemow z przebiciem sie przez polar, ale wysokosc warstw moze powodowac problemy. Sproboj tak zrobic zanim wydasz kase na dodatkowa stopke :)
Albo chociaz poczatki tkaniny, skoro idzie pozniej 'z rozpedu' ok?

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Ratatox, choć nie cierpię fastrygować, to coraz częściej się przekonuję, że to jednak jest potrzebne. Spróbuję jeszcze dziś. Dziękuję za radę.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Daj znac jak Ci poszlo :)
Jesli moja pierwsza rada na tym forum podziala to bede dumna jak paw ;)

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.