eKrawiectwo.net

Może to Ci pomoże Jak masz jeszcze jakieś pytania - pytaj- chętnie pomogę.
Pamiętaj jak będziesz robiła drugą połowę spódnicy wcięcia falbany powtarzaj cyklicznie , a nie obijając
Ps.Jeśli obrazy są zbyt nieczytelne to otwórz załącznik.

--- Ostatnio edytowane 2012-03-29 20:41:32 przez jolka68 ---

Może to Ci pomoże Jak masz jeszcze jakieś pytania - pytaj- chętnie pomogę

Dziękuję Pięknie!

A po przeanalizowaniu rysunku -na samym początku wątku dobrze myślałam ta falbana w całości: to jest półkole!
Jola wyrysowała połowę falbany=1/4 obwodu koła. Czyli jedyne co muszę zrobić to obliczyć długość promienia -to metodą prób i błędów chyba-bo założyłyśmy te dwadzieścia kilka centymetrów, ale muszę zrobić papierowe modele i sprawdzić jak się w tym "chodzi". Piszę to dosłownie; chodzi mi o chodzenie w spódnicy z daną falbaną. Bo całość musi się jednak nadawać do praktycznego wykorzystania!
Ale żeby nie było iż idę na łatwiznę -Dark! czytasz, proszę?! postaram się wyrysować dla "ósemkowego podziału".
A na koniec się pochwalę: moje obliczenia głębokości zaszewek były nieomal identyczne z Joli też mi wyszło (w/g wzorów podanych w książce którą cytowałam wcześniej) 10 i 14.4cm; 2X 4.2cm na środku; ja to rysowałam z dokładnością do każdego milimetra (-widać brak doświadczenia/wiedzy!) ; nie zaokrąglałam.
Pytania praktyczne:
Ile dodać na zapasy szwów? Biorąc pod uwagę, iż muszę "wszyć" się w te kąty; a chciałabym uszyć to z dość strzępiącego się materiału?
2. Jak powinien być ułożony wykrój w stosunku do nitki prostej w tkaninie?
3. Czy można to ciąć z półkola, czy lepiej z dwu ćwiartek, połączonych po bokach spódnicy?
To na razie wszystkie pytania, ale pewnie coś mi jeszcze przyjdzie do głowy.
W każdym razie wielkie podziękowania dla Joli!
http://imgx.wizaz.pl/forum/images/old_icons/1_roza.gif



--- Ostatnio edytowane 2012-03-29 21:27:21 przez amatorskieSzycie ---

Dobrze zauważyłaś - wymodelowana falbana to 1/4 koła dopasowana do 1/4 części spódnicy. Wystarczy, że narysujesz identyczną formę i przyłożysz ją i połączysz w jedną całość. Nie potrzebne są dodatkowe szwy - wystarczą te na bokach spódniczki. Nie musisz też martwić się jak ułożyć formę na tkaninie, ponieważ jak zrobisz tak jak Ci opisałam falbana będzie tworzyła półkole tak więc brzeg będzie kończył się na nitce pod kątem prostym(nie musisz obawiać się o skosy.

ale się temat rozkręcił zapomniałam że się tu udzieliłam i dla tego nie zaglądałam

Pytania praktyczne:
Ile dodać na zapasy szwów? Biorąc pod uwagę, iż muszę "wszyć" się w te kąty; a chciałabym uszyć to z dość strzępiącego się materiału?
2. Jak powinien być ułożony wykrój w stosunku do nitki prostej w tkaninie?
3. Czy można to ciąć z półkola, czy lepiej z dwu ćwiartek, połączonych po bokach spódnicy?
To na razie wszystkie pytania, ale pewnie coś mi jeszcze przyjdzie do głowy.


Na szwy dodaj 2cm ( bezpieczny zapas). Na kąty dodaj po 1cm przy spódniczce i 1cm w falbanie.
2 i 3. co do tego pytania jak wyżej pisałam - forma tworzy 1/4 koła ,ale zrób proszę z 2 ćwiartek jedną połowę. W ten sposób wyjdzie Ci półkole które doszyjesz z osobna do przodu i z osobna do tyłu. Potem połączysz przód z tyłem zwracając uwagę na dokładne dopasowanie falban.




--- Ostatnio edytowane 2012-03-29 22:23:47 przez jolka68 ---

Jolu,
Jeszcze raz CI PIĘKNIE dziekuję!
Teraz już zupełnie wszystko jasne. Ale wymodeluję te "ósemki" dla samej satysfakcji modelowania.
Może komuś jeszcze się ten wątek przyda, bo na bazie tej spódniczki można by chyba robić różne b. ciekawe odmiany? Tak sobie głośno myślę: falbany jedna na drugiej (dłuższa i krótsza). Teraz b. modne w sukienkach -a tak wycinane chyba by się świetnie układały w chodzeniu! W każdym razie -bardzo bardzo mi pomogłaś!

P.S.
Mam niestety niemiły problem -od wczoraj -na razie nie mogę szyć-dostałam nagle zapalenia gałki ocznej-nie dam absolutnie rady usiąść przy maszynie -byłoby to trochę niebezpieczne (brak widzenia dwuocznego) dostałam sterydy i antybiotyki do oka; ale jak tylko wydobrzeję to uszyję i się pochwalę. Nawet jeśli to trochę potrwa, spódniczka pojawi się na pewno! Obiecuję

Czekam więc na efekty Twojej pracy.
Aniu mam jeszcze jedno pytanie : czy dostałaś ode mnie wiadomość dotyczącą obiecanej przeze mnie książki? Wysłałam Ci dostęp na Twoją poctzę e-mail

Ale pięknie poszło do przodu - nieoceniona jolka68!
Teraz tylko czasu trochę, by usiąść do tego i poczytać ze zrozumieniem.

Bardzo ciekawa konstrukcja. Sporo przy tym dłubaniny przy wykroju, ale na zimowy wieczór jak znalazł.

A ostatni katalog Marfy bardzo mi się podoba. Czy rzeczywiście ich wykroje zamawia się w dla każdego rozmiaru z osobna?

Ano tak.

http://www.marfy.it/sewing-pattern-3223.html

I w dodatku trzeba bardzo uważać, bo rozmiarówka włoska jest zupełnie nieprzystająca do "naszej".

http://www.marfy.it/how-to-choose-your-size.html

Ania