Wersja do druku

6 stron: < 1 2 3 4 5 6

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Oooo widzę zdjęcia :D w domu mam Mozille, więc chyba to wina przeglądarki - w domyśle Opery ;)

Super instruktaż :) tylko nie rozumiem tego punktu:

"... …przebijając tył w punkcie szczytowym tyłu. Spinam obie części.

Tu jeszcze dodam, że gdyby przedłużyć niebieską linię - czyli linię przyszłego szwu łączącego bok z przodem - przeciągając ją za szpilkę w kierunku brzegu materiału - skończy się ona w "widełkach" utworzonych przez krawędzie wykrojów boku i tyłu. Szyjąc "celujemy" właśnie w te widełki. ..."

Akurat temat cięć francuskich mam na tapecie ... szyję pierwszą sukienkę ... i pojawił się kłopot - zapewne to wina nie umiejętnego szycia cięć francuskich - zdjęcie poniżej :(

Mogłabym skorzystać z poradnika czeremchy, spruć, i jeszcze raz szyć, jednak materiał strasznie się rozchodzi i obawiam się że po spruciu nie miałabym już zapasów na szwy .. :/

Zastanawiam się czy mogę po prostu ściąć tkaninę, tak aby wyrównać brzegi ramion?


--- Ostatnio edytowane 2012-04-17 08:52:43 przez selene82 ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Załączniki
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa


Tu narysowałam czarną krechą, jak powinien przebiegać szew. I teraz pewnie widzisz, o jakie "widełki" mi chodzi - o kąt między częściami przodu i tyłu. ;-)

Szew skończył się na krawędzi obu części jednocześnie - nie kończyłam go szyjąc wyłącznie po jednej z nich.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Dzięki Aniu :)

No dałam plamę - nie wiedziałam gdzie mam zakończyć szew i tak se pojechałam niemal do końca :uoeee:

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nie to może, że pojechałaś do końca - bo szew powinien się skończyć na końcu materiału - co o ciebie część boczna "skończyła się" jakieś 5 mm za szybko ;-) Powinnaś bardziej wdać część przodu i część tyłu - o ile forma jest ok ;-)

Jeśli robią ci się takie różnice - to lepiej zaczynać spinać zaszewkę od góry. Wtedy ewentualna nierówność wyjdzie ci na dole i tam jest lepiej ściąć i wyrównać brzegi. Bo teraz - żeby dobrze wykończyć sukienkę - musisz przesunąć szew wykańczający pachę o co najmniej centymetr /czy też wszyć głębiej o tyle rękaw/, żeby gdzieś zgubić ten brak na końcu szwu.

Ania



--- Ostatnio edytowane 2012-04-17 10:10:14 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
No to dziś będę z tymi pachami walczyć :)

Dzięki :)
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Aniu, ślicznie Ci dziękuję za zdjęcia! Świetnie to opisałaś :)
________________________________________________________
Asia

6 stron: < 1 2 3 4 5 6

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.