eKrawiectwo.net

asiq83, tutaj masz pokazane jak sa pospinane poszczegolne czesci od zakietu,widac ze nie leza na sobie rowno, bo na biust musi byc łuk. Ja zawsze na dole i na gorze najpierw spinam.
http://www.papavero.pl/szycie-jest-proste/454-szyjemy-akiet-przewodnik-krok-po-kroku.html

ok, ale ja z reguły sama nanoszę poprawki na ten wykrój, nie kombinuję z rozmiarami. poszerzam boczek a ścinam przód na formie z papieru.Na moje klientki żadem wykrój z Burdy nie pasował z cięciami francuskimi mam klientki od rozm.34 do 50, nigdy nie pasują te wykroje, zawsze ten szew jest na boku a nie na środku przez iersi(mnie uczono na studiach, że ma on przechodzić przez środek piersi, przepraszam że tak się wyrażę przez środek sutków:luzik

o właśnie tak,monikowo na tym zdjęci gdzie trzyma ta Pani połę żakietu

Tylko na tym wykroju są raczej cięcia pionowe a nie francuskie, dawno nie bywałam ani na tym forum ani na papavero więc nie wiem czy są też opisy szczegółowe ze zdjęciami szycie tych modeli
http://www.papavero.pl/wykroje-do-pobrania/440-gotowy-wykroj-koktajlowa-sukienka-bez-plecow.html
http://www.papavero.pl/wykroje-do-pobrania/432-gotowy-wykroj-szmizjerka.html
http://www.papavero.pl/wykroje-do-pobrania/583-gotowy-wykroj-sukienka-z-asymetryczn-falbank.html
ale na tych wykrojach są cięcia francuskie i było by fajnie jeżeli jest taki opis ze zdjęciami gdzieś na papavero, jak znajdę to dołączę

o tak rzeczywiście.

A nie zawsze mają przechodzić przez środek biustu - to raz

Dwa - wykroje z Burdy są projektowane na potrzeby niemieckich kobiet, które mają inną sylwetkę.

Dwa - cięcie francuskie trzeba wdać, więc linie mierzone po jednej i po drugiej stronie formy nigdy nie będą równe.

Wracając do meritum, czyli do pytania Asiq83:

Po pierwsze - jak powiedziała Magda - znajdź znaki styku, które powinny być na wykroju. Jeśli ich nie ma albo nie umiesz znaleźć, to:
1. Wyobraź sobie albo narysuj kredą czy pisakiem krawiecką linię przebiegu szwu. To bardzo ważne, bo próbując zszywać linie krzywe sugerujemy się zewnętrzną krawędzią formy. Tymczasem - im dalej od tej linii, tym większe niezgodności.
2. Zszywając szwy francuskie układaj zawsze formy tak, żeby forma boku leżała na formie środka - czyli żebyś pracowała na formie boku, dopasowując ją do przodu.
3. Najpierw zepnij szpilką miejsca punktów stycznych. Jeśli ich nie ma - znajdź szczyt cięcia - miejsce najbardziej wypukłe na formie boku. Ułóż formę boku obok formy przodu, żeby stykały się dolnymi brzegami i jeśli się nie stykają na szczycie cięcia - lekko przekręcaj formę boku, żeby się zetknęła z formą przodu - i tu będziesz miała drugi punkt styku.
4. Zepnij części formy poczynając od dołu, tam, gdzie linia szwu jest najbardziej zbliżona do prostej. Ważny jest sposób, w jaki spinasz części - spinaj nie więcej niż pół centymetra materiału i na linii przyszłego szwu. To ci ułatwi manipulowanie nim.
5. Zepnij części na szczycie szwu. Teraz do spięcia pozostanie ci najtrudniejszy kawałek - wyoblona część boku ma się zgodzić z prawie prostą częścią przodu.
6. Spinaj nie sugerując się brzegami tkaniny! Tylko wzdłuż linii szwu! Dobrze spięty i zszyty szew francuski będzie miał pofalowany brzeg części bocznej i gładki brzeg części przodu.
7. Sfastryguj i zszyj - lub zszyj części spięte szpilkami.

Często jest tak, że dodatki na szwy wymagają nacięcia, żeby dały się ładnie rozprasować.

Ania

Byly tez szyte francuskie, ale akurat nie pokazane tak dokladnie jak te, wiec ten link dalam. Pionowe ciecia tez na biuscie są naddane z boczku, moze nie az tak, jak francuskie.
Chcialam pokazac, jak to jest spinane, bo te linki, ktore Magda podalas, to tylko wykroje, a nie Szycie krok po kroku.

--- Ostatnio edytowane 2012-04-09 19:08:50 przez monikowo ---

Znalazłam takie coś, co ułatwia szycie obłych szwów:

http://vimeo.com/15982799

Sama robię coś jeszcze innego. Ok 2 mm od właściwego (na zapasach) szwu przeszywam na maszynie wklęsłą część, tak jak na rysunku poniżej. Następnie nacinam materiał (może nie tak gęsto) do tego szwu i dopiero wtedy spinam, oczywiście mając na uwadze miejsca spotkań, a potem zszywam na maszynie. Dodatkowy szew chowa się w zapasach. ten sposób jest dobry przy nie strzępiących się materiałach.

Jeszcze trudniejsze jest zszycie razem koła i prostokąta Trzeba tylko "wyzwolić umysł" od wpatrywania się w brzegi materiału, a skupić na łączeniu linii szwu obu elementów


Aha - staram się nie nacinać zawczasu, bo gdyby okazało się, że trzeba popuścić tu i ówdzie... Katastrofa

Ania

--- Ostatnio edytowane 2012-04-09 20:40:11 przez czeremcha ---

Bardzo dziękuję za rady. Jesteście niezastąpione obejrzałam to co wczoraj sfastrygowałam i Jest tak, jak pisałyście, zapas na środku gładki a na boku pofalowany więc chyba ok. Swoją drogą dzięki za podanie nazwy tego cięcia, bo chciałam to wygooglować ale nie wiedziałam czego szukać... Ostatnio też nie rysuje sobie linii szycia tylko kroję z równym dodatkiem ale teraz coś mnie tknęło i sobie je narysowałam

--- Ostatnio edytowane 2012-04-09 20:41:37 przez asiq83 ---