Wersja do druku

6 stron: < 1 2 3 4 5 6 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Z kalki jeszcze nie korzystałam, a faktycznie pomysł wydaję się wygodny. Ja najpierw zaznaczam jaskrawym markerem wykrój który chcę przerysować a potem dopiero przerysowuje na papier biały. Inaczej łatwo się pogubić i ogolnie w tym natłoku krojów jeden na drugim nic nie widać.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Waow!!! Gitesowska wiadomość!!! Bo już zaczynałem używać starych gazet do wykrojów :)
Dzięki za namiar :)

Zbych
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Wychodzi dużo drożej niż półpergamin...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Używam kalki, ale nie do końca ona się sprawdza. Chcę się przerzucić na półpergamin. Jakiś czas temu dostałam cynk od Milaczka, że w stolicy można kupić w Makro.
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Z racji braku dobrych papierniczych po drodze zamiast półpergaminu używam białego papieru do pieczenia :) Jest wprawdzie węższy od tej kalki, ale póki co daję radę bez klejenia kawałków :) Tylko ma taki mankament, że długopisem nie da się po nim pisać, za to ołówek łapie cudownie :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Musze się przyznać, że kopiowanie wykroju dla mnie to katorga.. Dlatego czepiam się prostych form, które nie wymagają wykroju. Mam jednak sporą ich kolekcję z czasów kiedy jeszcze mi się chciało. Poszczęściło mi się, bo na strychu znalazłam wielgachny zwój papieru do pakowania, na który bardzo fajnie się kalkuje i jest na tyle duży, że się praktycznie wszystko zmieści. Jakieś podstawowe wykroje często używane dodatkowo okleiłam taśmą przeźroczystą i do dziś są w idealnym stanie, a ładnych parę lat już je mam. Musiałam tylko przyklejać arkusz do podłogi taśmą, żeby mi się nie rolował i nie przesuwał przy kalkowaniu.
________________________________________________________
Mój blog: Yeshka Gone Wild
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Yeshko, Twoje proste formy są bardzo fajne.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo dziękuję :) W sumie nie tylko dlatego je lubię, ale także dlatego, że są naprawdę wygodne. Myślę jednak, że jak już skończą mi się remontowo-przeprowadzeniowe działania i w końcu będę miała czas na cokolwiek to wrócę do wykrojów, bo bez nich nie uszyję kilku rzeczy o których od dawna marzę.
________________________________________________________
Mój blog: Yeshka Gone Wild
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Od Zlotu 3 wszystkie wykroje kopiuję na celafon. I to jest genialne!!!! Wszystko widać, elektryzuje się ,więc ładnie przylega do materiału i się nie przesuwa. Celafon nabyłam na giełdzie kwiatowej taniej niż półpergamin.

Rudzik dzięki, dzięki,dzięki, a od mojej Mamy napój wysokoprocentowy:oczko:, bo jak mówi: życie jej uratowałaś.:oczko:
________________________________________________________

6 stron: < 1 2 3 4 5 6 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.