eKrawiectwo.net

Panie i Panowie najłatwiej pisać w punktach A więc do dzieła:

1. Wybierasz daną rzecz do uszycia. Szukasz jej w opisach na szarych stronach (patrz numer obok zdjęcia).
2. Teraz czytasz na jakim arkuszu znajduje się wykrój i szukasz oznaczenia z Twoim rozmiarem. Każdy rozmiar ma swój indywidualny "szlaczek" Natomiast wykrój na daną rzecz ma swój kolor. Szyjąc spódnicę wybrałam rozmiar 36 (przerywana linia) a kolor wykroju to zieleń.
3. Wyjmij wkładkę z wykrojami ze środka Burdy i odszukaj arkusz z oznaczeniem A,B,C,D,E,... itd. - taki na którym jest wykrój na daną rzecz. Na danym arkuszu znajdują się wszystkie potrzebne części wykroju. Z początku wygląda to strasznie ale jak się oczy przyzwyczają do "szlaczków" to spokojnie da się wyłowić poszczególne części wykroju
4. Do skopiowania wykroju będą potrzebne: półpergamin, ołówek (można też użyć radełka - jak kto woli), długa linijka, nożyczki.
5. W momencie dy odnajdziesz daną część przyłóż półpergamin (oszczędzaj miejsce na papierze, obracaj kartkę tak aby zmieścić na niej jak najwięcej), upewnij się, że widzisz linie swojego rozmiaru i obrysuj starannie formę.

6. Gdy odrysujesz formę upewnij się, że skopiowałaś z wykroju WSZYSTKO co trzeba czyli np. zaszewki, zakładki, nitkę OSNOWY (to ta długa strzałka - o niej za chwilę) itd. Zerknij do opisu w Burdzie - na szkicach poszczególnych części wykroju są zaznaczone wszystkie oznaczenia. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z krawiectwem opisz dokładnie wykrój np. złożenie materiału, rozmiar, przód, tył, ile razy trzeba skroić dan część itd.
7. Na poszczególnych zdjęciach widać, że opisałam każdą część wykroju. To naprawdę ułatwia pracę No i BARDZO WAŻNA sprawa - nitka OSNOWY. Na wykrojach z Burdy nitka osnowy występuje pod postacią strzałki Wykrój układasz na tkaninie zgodnie z kierunkiem nitki OSNOWY czyli strzałki. Jeśli pójdziesz na łatwiznę i ułożysz wg. własnego pomysłu nie bacząc na kierunek strzałki wiedz, że uszyty ciuszek nie będzie się dobrze układał, możesz odnieść wrażenie, że coś gdzieś "ciągnie", uciskaitd. Słowem ponosisz ryzyko Moim zdaniem nie warto.
8. No i gotowe - wszystkie części wykroju mam skopiowane, opisane. Teraz możemy zabrać się za wycinanie.
9. Wykrój mojej spódniczki składał się z 4 części.

10. Spódniczka, którą szyłam pochłonęła sporo materiału - wszystko przez zakładki z przodu Niemniej nie obracałam części wykroju - to z kolei grozi tym, że np. przód spódniczki byłby uszyty "z włosem" a tył "pod włos", co z kolei skutkuje 2 rożnymi odcieniami. Tak się dzieje gdy szyjesz np. z aksamitu - wówczas wszystkie części wykroju muszą być ułożone w jednym kierunku!
11. Oszpilkuj dokładnie każdą część wykroju aby się nie przesuwała podczas krojenia. Możesz obrysować kredą krawiecką brzegi pozostawiając zapasy na szwy i podwinięcia.
12. Czas na krojenie. Absolutnie NIE WYCINAJ zaszewek! Widziałam już kiedyś takie "gwiazdy", które wycinały... Zaszewki się składa i zszywa Taka rada na przyszłość. Aha nie zostawiłam miejsca na podwinięcie spódniczki z tego względu, że spódnica z wykroju ma 50 cm a ja noszę trochę krótsze
13. Teraz oznacz na poszczególnych, skrojonych już, częściach zaszewki, plisy, zakładki itd. Wszystko zależy od danego wykroju. No i zabieraj się za szycie
Powodzenia!

Ślicznie wykasuj mój temat .

Nie wykasuje bo dobrze opisałaś poszczególne tematy. Mnie brakuje "umiejętności składania logicznie brzmiących zdań"

Ta bombka nie bomka jest świetna i rzeczywiście nie jest taka trudna. Musi być uszyta ze sztywnego materiału, żeby się tak układała?
Muszę się przyznać, że jestem tą "gwiadą", która wycina zakładki... Tak było na wykroju, więc tak zrobniłam.
Ale obiecuję z ręką na sercu, że już więcej tak nie zrobię.
Dużo się uczę dzięki temu formu SUPER!

Monko "gwiazdo" - Ty się uczysz, koleżanki z klasy na zajęciach z krawiectwa wycinały... szkoda gadać A materiał polecam raczej taki cięższy, lejący. Niekoniecznie sztywny

Świetny ten opis i bardzo prosty.

SŁOŃCE Ty moje

Mam problem z tą nitką osnowy, czyli tą strzałką z burdy - nie rozumiem jak mam układać to na materiale. Czasami są dwie strzałki jedna w jedną a druga w drugą- nie rozumiem. Szyję teraz z jeansu i układam wszystko zgodnie z kieruniek nitek na materiale. A może to trzeba układać tak jak jest na tych rysunkach z burdy? Zaczynam się powoli wkurzać, bo nie wiem czy dobrze wykroiłam ten swój żakiet. Grrr...