Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czekaj Aire, ale gdzie Ty mierzysz te 1.5 cm? Ja je tez widzialam, w wersjach Bernette, i obstaje przy swoim, to nie sa maszyny do szycia na stale. Ale moze sie nie znam.

Waga 8kg- 10kg to z opakowaniem;
czyli przenosna, tak jak pisalam;
i wszedzie idziej (poza chyba Polska) jest pod nazwa: Bernette, wlasnie po to- zeby ja odroznic, od tych "duzych"; normalnych Bernin. Ja ileś tam różnych kursów mam za soba, pisze z obserwacji i praktyki - a nie tylko zobaczenia maszyny w sklepie. Na kursach quilting/pachwork, bo to glownie tam jezdzi sie z wlasnymi maszynami, mialam okazje poobserwowac co sie na nie wozi.
Maszyny na kursach sa, ale i tak lepiej miec swoja, wyregulowana, a nie taka, na ktorej kazdy szyje.
Przykladowo: ja jezdze z moim Brotherem, wlasnie dla tego ze jest "maly" cudzyslow zamierzony; inne dziewczyny wozily "male" Janome czy Berniny. A w domu zostawia sie duze, stacjonarne maszyny.

Berniny dwie, i Brothera, najnowsza to 580.
Tu nie chodzi o wage, ale o wielkosc: ilosc miejsca miedzy igla a obudowa- to jest maszyna 3/4 -nie wiem jak to sie w Polsce nazywa.
Chodzi w gruncie rzeczy o to, ze ona jest jakby -poslugujac sie analogia maluchem wsrod Bernin. Dobra zeby uzywac przez krotki czas (wlasnie na lekcjach), ale tak jak napisala Czeremcha to nie jest maszyna do szycia stalego w domu. Nie jest do tego skonstruowana.
Zobacz jejwielkosc-wymiary (nie wage) i porownaj z jakakalwiek normalnej wielkosci maszyna i masz odpowiedz.
1,5cm różnicy w porównaniu z moją - niewiele i niekoniecznie musi być odjęte na przestrzeni wokół igły




--- Ostatnio edytowane 2012-05-30 11:35:19 przez amatorskieSzycie ---

--- Ostatnio edytowane 2012-05-30 11:50:56 przez amatorskieSzycie ---
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bernina ma długość 38,5cm a moja maszyna 40cm - wychodzi 1,5cm różnicy :)

No ja też je widziałam w sklepie w otoczeniu innych maszyn i nie wyróżniały się na minus jeśli chodzi o pole robocze. Jeśli nie szyje się patchworków to chyba powinno być ok?

Wiem, że istnieją berniny o zmniejszonych wymiarach - takie typu portable. Czytałam recenzje niedawno :)
Najlepiej obejrzeć maszynę na żywo i ocenić samodzielnie jej przydatność i funkcjonalność:)

Swoja drogą, rozważyłabym zakup wyższego modelu bernette - e82, bo ma regulację igły, regulację prędkości i przycisk start/stop
http://www.maszyny-do-szycia.com/szczegoly/40/



________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Szczerze mówiąc - z przycisku start-stop wcale nie korzystam...:mysli:

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ale przeciez NIE mierzy sie wymiarow zewnetrznych, tylko przeswity wewnetrzne!!!
B 580-poszlam specjalnie zmierzyc- dlugosc calkowicta 41.5cm; wewn. 19cm.
A ile ma ta E66?

I to o to mi chodzi. to jest maszyna 3/4 !!


Bernina ma długość 38,5cm a moja maszyna 40cm - wychodzi 1,5cm różnicy :)

No ja też je widziałam w sklepie w otoczeniu innych maszyn i nie wyróżniały się na minus jeśli chodzi o pole robocze. Jeśli nie szyje się patchworków to chyba powinno być ok?

Wiem, że istnieją berniny o zmniejszonych wymiarach - takie typu portable. Czytałam recenzje niedawno :)
Najlepiej obejrzeć maszynę na żywo i ocenić samodzielnie jej przydatność i funkcjonalność:)

Swoja drogą, rozważyłabym zakup wyższego modelu bernette - e82, bo ma regulację igły, regulację prędkości i przycisk start/stop
http://www.maszyny-do-szycia.com/szczegoly/40/







--- Ostatnio edytowane 2012-05-30 11:56:12 przez amatorskieSzycie ---

--- Ostatnio edytowane 2012-05-30 11:56:31 przez amatorskieSzycie ---
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Szczerze mówiąc - z przycisku start-stop wcale nie korzystam...:mysli:

Ania
Ja go uwielbiam :D miłość od pierwszego użycia
Może nie zastępuje całkowicie pedała, ale są momenty, kiedy okazuje się przydatny, łącznie z przyciskiem ryglowania - np. żeby wyhaftować pojedynczy element, wtedy maszyna (a nie my) się martwi, żeby precyzyjnie zacząć i zakończyć ścieg.
Testowałam na maszynie teściowej :P
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Mam pytanie do Amatorskieszycie - a te dwie Berniny jakie to są modele? B 580? Co to jest za maszyna?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ale przeciez NIE mierzy sie wymiarow zewnetrznych, tylko przeswity wewnetrzne!!!
B 580-poszlam specjalnie zmierzyc- dlugosc calkowicta 41.5cm; wewn. 19cm.
A ile ma ta E66?

I to o to mi chodzi. to jest maszyna 3/4 !!
Ło Boże, to może porównajmy bernetki do horizona ;P prześwit okaże się miniaturowy ;P

Bernina 580, czyli maszyna z funkcją haftowania? Tu nie ma co porównywać z bernetkami pod żadnym względem. Bernetki można porównać z maszynami typu elna 340, janome 525s, brother nv10. W tej klasie nie dostaniesz 19cm "prześwitu". dodatkowe centymetry to rzecz, za którą się dopłaca.

Bernette e66 ma w mojej opinii standardowe rozmiary zewnętrzne normalne do swojej klasy. Ciężar o jakieś 3 kg większy niż inne maszyny. Nie sądzę naprawdę, żeby "prześwit" bernette znacząco różnił się od reszty. NA pewno nie jest to przypadek z innego wątku, gdzie dziewczyna wyliczyła jakiejś maszynie 11cm. Zawsze można poprosić sprzedawcę o zmierzenie ;)

________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mam pytanie do Amatorskieszycie - a te dwie Berniny jakie to są modele? B 580? Co to jest za maszyna?
http://www.berninausa.com/product_overview-n2-sUS.html
B 580 to maszyna do szycia (i do haftu); Aurora do szycia (mozna haftowac, ale ja akurat tego nie mam); mam hafciarke brothera.

Aire, ja mam doswiadczenie z Berninami, i z Brotherem. Faktycznie z niczym wiecej- to od razu przyznaję.
Napisalam to, co zaobserwowalam.Moim prywatnym zdaniem, popartym praktyka szycia na roznych modelach Berniny (nie tylko tych moich, ale na prade przeroznych, na kursach etc.).Bernette -nie nadaje sie do szycia na codzien. Jest ZA MALA-przeswit jest za maly. To maszyna 3/4. Zobacz, zmierz, porownaj -nawet do SilverCresta.
To tyle ode mnie.

Dziewczyna kupi, to co uzna za najlepsze, i wybierze sama.
I na zakończenie:
Gdyby nie padł pedał w moim starym Singerze, nie do naprawy tutaj, na Zgnilym zachodzie, to pewnie dalej bym na nim szyła. Lubie stara mocna, polska konstrukcja, nawet jesli model byl "zerżniety" z oryginału Singera.
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Świeżynek
dzięki aire - a dlaczego jest cięższa o 3 kilogramy niż inne maszyny?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Może nie zastępuje całkowicie pedała, ale są momenty, kiedy okazuje się przydatny, łącznie z przyciskiem ryglowania - np. żeby wyhaftować pojedynczy element, wtedy maszyna (a nie my) się martwi, żeby precyzyjnie zacząć i zakończyć ścieg.
A to moja ma programowane rozpoczęcie i zakończenie haftowania elementu i zatrzymuje się sama ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.