Wersja do druku

3 strony: 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Cześć ! Witam wszystkich miłośników szycia.
Jestem tu nowy :) w szyciu też świezynka.
Zakupiłem 3 miesiące temu maszynę do szycia najprostsza bez over locka etc.
Problem w tym ze mam wieczne z nia problemy i czuje niesmak jak mam coś z na niej szyć.
Otóż moja maszyna ma swoje humory :) raz szyje i jest ok a za chwile zapętla się i kicha,
ciągle zakładanie nitki na igłę to już standard czasem przez 2 godziny zeszyje ok 10 cm materiału
bo wiecznie muszę albo nawlekać na igle nitkę albo na takie coś metalowe( co jest naprzeciw mojej twarzy i
lata w góre i w dół) przepraszam za mój język ale nie wiem jak się ta część profesjonalnie nazywa :)
Wówczas kolo mojego stanowiska pracy :) powstaje pokaźna sterta odcinanych nitek.
Reguluje wtedy non stop naciąg nitki i tak nic z tego. Nie wiem co jest grane może maszyna jest do d...
Czyściłem ją i zmieniałem igle. Następnym problem jest to ze się zapętla od spodu albo np: wszędzie nic jest przełożona
jak należny a nie przeszywa materiału chwyta tylko co np 7 cm i leci dalej na ślepo.
Bardzo proszę o jakieś rady bo zaraz ją wywalę za okno albo siebie :)
Pozdrawiam
Bartas


--- Ostatnio edytowane 2012-06-05 16:51:36 przez bartaskey ---
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Hmm... Pewnie wszystko musisz sprawdzić powoli i od początku.

Jaką masz maszynę? Coś się może rozjaśni...

Po pierwsze - czy masz dobrze założoną igłę. Igła ma z przodu nad oczkiem rowek, w który nitka odrobinę się wsuwa. Z kolei - czy igła musi być założona rowkiem do ciebie, czy inaczej - zależy od typu maszyny.

Po drugie - czy dobrze założyłeś górną nitkę. Nie tylko, czy dobrze przełożyłeś ją przez wszystkie wajchy i pętelki, ale czy podniosłeś stopkę maszyny podczas zakładania górnej nici, a opuściłeś ją dopiero po nawleczeniu igły.

Po trzecie - czy dobrze założyłeś szpulkę w bębenku.

Po czwarte - czy gdzieś w okolicy bębenka i chwytacza nie ma jakiegoś zadziora, który szarpie nitkę.

Bo wydaje mi się, że akurat kombinowanie przy naprężaczu niewiele ma wspólnego z cyrkami, które się dzieją ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
CZESC ANIU!
Dziekuje za odpowiedz.
1/maszyne kupilem w IKEA bo jest tania (zawsze mozna oddac jakby co)tak zalozylem jak wspomialas
2/tak zrobilem :)
3/zalozylem tak aby sie krecila zgodnie ze wskazówkami zegara
4/musze sprawdzic co to jest chwytacz, i zadzior? :P
Chyba zrobie jej egzorcyzmy hehhe
Nadal nie moge zrozumiec dlaczego urywa mi sie nitka przy igle podczas szycia tak jakby sama igła przecinala
nitke (idzie ok a po chwili urywa?)
albo wysuwa się nitka z tego co tam jezdzi na gore i na doł :) (jest tam z tylu jakies zabezpieczenie w postaci
jakies zapadki i przez nią nitka wychodzi mi z obiegu
Reasumujac robie wszystko zgodnie z intrukcja :( smutny
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
moze za slabe nici,zbita igla(stepiona) lub naprezenie za duze
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
jakich nici uzywasz, bo moja maszyna na niektóre sie obraza i petli, zrywa itd
________________________________________________________
być kobietą być kobietą....
http://nawybiegu.blogspot.com
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
nitka z bębenka jak i górna musi być wyciągnięta więcej niż tylko trochę za igłą, dla tego przy ruszaniu wychodzi ci z igły :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Prawdę mówiąc to co piszesz przypomina moje pierwsze próby ze starym Łucznikiem do którego nie miałam instrukcji.
Problem był z tym że przeoczyłam jedno miejsce przewlekania nici - właśnie wtedy po kilku ruchach igłą nić zrywała się.
Miałam też problem z jedną z nici które skądś miałam - wtedy zdarzało się że dopiero po 10cm nić się zrywała.
________________________________________________________
http://sewquest.blogspot.com - wyzwanie rzucone samej sobie :-)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Właśnie. Dobrze założona górna nitka nie powinna się znikąd wysuwać...:mysli:

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Czolem!
ŚŁuchajcie kupilem nowe igly wymienilem, zmienilem nici fakt ze sa troche "sliskie" ale reszta tez tak reaguje.
Przesylam zdjecia z opisem moze jeszcze pomogą.
Sęk w tym ze nitka mi nie wychodzi z ucha igielnego tylko igla ją jakby miażdzy i przecina
cos tam sie petelkuje i przerywa i to nie od razu tylko jak ruszy np 2-3 cm.
Z naprezeniem kombinowalem na wszystkie sposoby od najmn do najwiekszego.
B

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
i nici jeszcze jedno ogolne spojrzenie tak mi wrednie pętelkuje od spodu :( Z tego wychodzi nitka nawet jak jest w obiegu zamknietym (w sensie zawleczona przez iglem) poprostu wyłazi gdzies z tyłu (zapadka)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Niestety zdjęcia są nieostre.
Możesz dokumentować krok po kroku jak przekładasz nitkę od szpulki po igłę?
Możliwe że nitka blokuje się w którymś kroku, w efekcie jeśli zaczynasz szyć igła ciągnie nitkę, ta stawia opór i nitka się zrywa. Może to wyglądać jakby igła przebijała nitkę.


--- Ostatnio edytowane 2012-06-05 22:35:45 przez kolorowakredka ---
________________________________________________________
http://sewquest.blogspot.com - wyzwanie rzucone samej sobie :-)

3 strony: 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.