Wersja do druku

40 stron: « < 3 4 5 6 7 8 9 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dla mnie byłoby bardziej intuicyjne, gdyby można było wybrać dowolny ścieg i nacisnąć przycisk "rygluj" i naciskałabym na początku ściegu i na końcu ściegu.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czyli - znów radosna twórczość tłumacza.
Dlatego ja zawsze mam pod ręką instrukcję po angielsku, bo ta polska niby całkiem niezła ale czasem nie mam pojęcia co autor miał na myśli.

Natalia, szczerze mówiąc nigdy nie próbowałam ryglowania na początku - ale będę pamiętać i zobaczę czy to zadziała, wiem natomiast, że przy niektórych ściegach jak na końcu wcisnę guzić cofania to maszyna nie cofa tylko po prostu rygluje ścieg i się wyłącza - za pierwszym razem mnie mocno zaskoczyła:yyyy:
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To ja mam kolejny problem. Nie radzę sobie z przyszywaniem guzików. Igła jakby rygluje nić w jednej dziurce, robi jedną pętle do drugiej dziurki i tam rygluje i w efekcie mam jedną pętlę i milion supełków pod spodem. Załączam skan.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Może dlatego, że szyjesz powoli i maszyna "rozumie" to spowolnienie jako komendę "koniec szycia - zaryglować" :-)

Spróbuj może taką właśnie "ręczną" kolejność funkcji - tzn. samo ryglowanie, potem zygzak w miejscu i na koniec znów ryglowanie.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Poćwiczyłam przyszywanie guzików i jako tako sprawa jest opanowana. Z ryglowaniem przy guzikach to wygląda to nieco inaczej niż wcześniej pisałam. Wygląda tak: Jeśli się wybierze ten wzkazany w instrukcji ścieg (u mnie 07), to igła najpierw wchodzi w lewą dziurkę guzika. Wchodzi tam jakieś 3 razy i w ten sposób mocuje nitkę na stałe w materiale. Następnie przechodzi do drugiej dziurki raz i od tej pory idzie raz do jednej, raz do drugiej dziurki. I tak, aż się ją zatrzyma. Nie ma możliwości zaryglowania ściegu na koniec. Trzeba zostawić trochę wolnej nitki, przewlec ją ręcznie na spód materiału i zawiązać. Jeszcze dodam, że całość zadania można wykonać kręcąc kołem albo naciskając przycisk start/stop.

--- Ostatnio edytowane 2012-11-30 06:32:56 przez Natalia_ ---
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Kiedy postanowiłam kupić maszynę, godzinami przeszukiwałam Internet, potem myślałam tygodniami i znów przeszukiwałam Internet, porównywałam ceny, funkcje, opinie. Mój wybór padł na Janome, poza wieloma pozytywnymi opiniami imponowało mi że producent jest z Japonii :D a to że dają 3 lata gwarancji przeważyło szalę. Wybrałam Janome 415 potem myślałam i dalej przeglądałam sieć następnie padło na 525S ale po rozmowie telefonicznej ze sprzedawcą ze sklepu i konsultacji z mężem ostatecznie postanowiłam nabyć 603XL. Ze względu na cenę będzie ze mną do końca jej dni, więc niech będzie z tych nowocześniejszych w dniu zakupu . Pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, plastyk z którego wykonana jest obudowa jest ładny i starannie wykończony. Maszyna pracuje cicho i nie trzęsie całym stołem. Potwierdzam że rzeczywiście ciężko nią zacząć szyć od brzegu cienkiego materiału ale pomagało mi zaczynanie 1 cm dalej i cofnięcie się. Bardzo podoba mi się że kiedy zmieniam ścieg ona sama ustawia do niego długość, szerokość i pozycję igły i podpowiada stopkę. Więc kiedy dojrzałam do zakupu overlocka wybór był oczywisty :D, mam 744D i też go kocham :rotfl:

Przepraszam że tyle się rozpisałam ale dzisiaj mam jakiś taki dzień :buzki:
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dołączam do posiadaczek Janome. Jak każdy kiedyś zaczynał jazdę maluchem, tak i ja zaczynałam na łuczniku (moejej mamy) a dziś...... dziś króluje u mnie Janome MC5200 i z całego serca mogę nawet wykrzyczeć, że to maleństwo jest cudowne. Szje pięknie, wyszywa literki, robi ścieg owerlokowy i ... i jest droga. Ale pracowałam na nią latami.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Chciałabym nawiązać do wcześniej prowadzonych wątków:

ŚCIEGI Z LITERKAMI M, L, R.
Zajrzałam jeszcze raz do instrukcji i przećwiczyłam ściegi z literami M, R, L i jest tak, jak wcześniej dyskutowałyśmy. W ściegach z M ustawia się szerokość ściegu, ale mamy zagwarantowane, że ścieg wypadnie dokładnie po środku stopki. Analogicznie ściegi z R będą szyte skrajnie z prawej strony wnętrza stopki. Najpierw uznałam, że to zbyteczny bajer, ale teram myślę, że są sytuacje, gdy nie możemy dowolnie ułożyć materiału względem stopki, np. chcemy, żeby szew był poprowadzony maksymalnie blisko zgrubienia na materiale, a nie chcemy tego zgrubienie wpychać pod stopkę. W starszej maszynie w podobnej sytuacji najprawdopodobnie użyłabym półstopki. Inna sytuacja, która przychodzi mi do głowy, to taka, że chcemy zygzakiem przyszyć wąską gumkę i dzięki wybraniu ściegu z M będziemy mogli prowadzić palcami gumkę dokładnie w środek stopki. Itd. Jeśli ktoś ma inne pomysły, to chętnie się dowiem.

RYGLOWANIE AUTOMATYCZNE
Ikk pisała, że niektóre ściegi w Janome składają się z automatycznego ryglowania na początku oraz z ryglowania na końcu, jeśli naciśnie się przycisk szycia wstecz (bez naciskania przycisku STOP naciskamy raz i puszczamy przycisk szycia wstecznego i nie trzymamy go wciśniętego). I rzeczywiście są takie ściegi i uważam, że są świetne. Są opisane w instrukcji. Jeden z nich daje widoczne i dość brzydkie ryglowanie (ścieg nr 2), a drugi (ścieg nr 3) pozwala na ryglowanie niewidoczne czyli małowidoczne. Obydwa te ściegi są ściegami prostymi. Poza tym niektóre ściegi można w taki sam sposób jak napisałam powyżej zaryglować na końcu. Tak jest w przypadku ściegu elastycznego. Ale w zwykłym zygzaku już to nie zadziała. Czyli zwykły zygzak rygluje się na początku w sposób automatyczny, ale nie da się go zaryglować na końcu. Można ewentualnie przeszyć do tyłu.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Co do ryglowania, to obejrzałam jeszcze raz film instruktarzowy dołączony do maszyny i przećwiczyłam kilka ściegów i doszłam do wniosku, że każdy ścieg mogę na końcu zaryglować naciskając przycisk ryglowania (ikona z kółeczkiem). Poza tym jest kilka ściegów, w których jednorazowe, krótkie naciśnięcie przycisku szycia wstecz powoduje nie szycie wstecz, a ryglowanie i kończenie ściegu. Pozostaje dla mnie zagadką dlaczego tak jest. Ale odkrycie, że mogę ryglować każdy ścieg na końcu bardzo mnie ucieszyło.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Poza tym jest kilka ściegów, w których jednorazowe, krótkie naciśnięcie przycisku szycia wstecz powoduje nie szycie wstecz, a ryglowanie i kończenie ściegu. Pozostaje dla mnie zagadką dlaczego tak jest.
Po prostu przy niektórych ściegach (wzorach) cofanie powodowałoby "zniekształcenie" ściegu i dlatego przyciśnięcie przycisku kończy ścieg i go rygluje.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

40 stron: « < 3 4 5 6 7 8 9 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.