Wersja do druku

5 stron: 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witajcie! Oto pierwsza w pełni ukończona sukienka spod mojej igły. Model 108b z Burdy 5/2011. Zmieniłam dekolt z łódkowego na taki jaki widać. Tył wyszedł nieco dłuższy przez przypadek, ale mi osobiście się taki podoba. Co Wy sądzicie? Przyjmę każdą krytykę.

Więcej o tej sukience TUTAJ
________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Wygląda bardzo ładnie!
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nie no nie ma się do czego doczepić!!!!Sukienka bardzo pozytywna!!!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo ładna a dłuższy tył bardzo modny, nie widać że niechcący :) ja osobiście bym zrobiła głębszy dekolt (w takich się duszę)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. Co do większego dekoltu, to zdarzało mi się (w gotowych rzeczach), że ramiączka zjeżdżały, bo było zbyt luźno. Zresztą ten był 'na oko' i akurat taki wyszedł, a ja dopiero eksperymentuję:)
________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo ładna sukienka :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Leży pięknie - nie ma się czego czepiać!

Mogę mieć tylko jedna radę - radę, bo pięknie poradziłaś sobie z zamkiem i nie ma potrzeby nic pryzy nim robić. Ale tak na przyszłość...

Nie ma sensu walczyć z przyszywaniem zamka maksymalnie do górnej krawędzi dekoltu. Bo wtedy jest tendencja do wybrzuszania się tej krawędzi do góry. Wygodniej jest wszyć zamek tak, żeby zapinał się ok. 5-8 mm poniżej krawędzi dekoltu, a tuż pod krawędzią dołożyć haftkę i pętelkę. Po pierwsze - zabezpieczają zamek przed przypadkowym rozerwaniem i uszkodzeniem, a choćby przed rozpięciem, po drugie - ładnie i równiutko dociągają do siebie krawędzie i nie robi się "górka" na środku tyłu ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję za radę. Widywałam takie wykończenie (również z kokardką maskującą), ale myślałam, że to czysto estetyczne posunięcie, a nie również praktyczne:)
________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem
Avatar użytkownika
Świeżynek
Oto moja kolejna sukienka, coś w niej nie styka, ale nie bardzo wiem co. Niby jestem zadowolona i dumna, ale na zdjęciach jakoś tak niemrawo wychodzi.

________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Czepiasz się ;-)

Wszystko super! :oklasky:

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

5 stron: 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.