Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja też na pewno skorzystam i bardzo dziękuję, ale aż się jeżę na myśl o zaszewkach przy dekolcie.
________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
to jest dość powszechny problem, 80% moich klientek kupując sukienkę w sklepie przychodzi żeby coś z tym zrobić, ale ja zazwyczaj zbieram to szwem na zamku
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrz Krawiectwa
Sukieneczki są ŚLICZNE !!!!!!!!! Są takie kobiece, wręcz powiedziałbym dziewczęce. Gratuluję ich uszycie !!
Avatar użytkownika
Świeżynek
Rzeczywiście, nie myślałam o tym wcześniej w ten sposób, ale chyba dziewczęcość to dobre określenie tego, co lubię. Bardzo dziękuję za słowa uznania.
________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem
Avatar użytkownika
Świeżynek
to jest dość powszechny problem, 80% moich klientek kupując sukienkę w sklepie przychodzi żeby coś z tym zrobić, ale ja zazwyczaj zbieram to szwem na zamku
O, przegapiłam wcześniej tą odpowiedź. Czyli można wpuścić nadmiar górą w zamek "według potrzeb", tzn. na każdym odcinku tyle ile trzeba dla efektu dopasowania ?

Zauważyłam, że sukienki w sklepach czasem tez tak leżą, a z moimi wcześniejszymi uszytkami nie miałam takich problemów.
________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mozesz na zamku wpuszczac ile chcesz, ale nie za mocno co by nie stracic swobody ruchow. Tak sie czasem uklada bo burdowe kroje sa czasami nie dokonca idealne pod wzgledem konstrukcyjnym.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Na logikę, Cytrynno :D :

Linia środka tyłu w sukience ze szwem na tyle nie jest linia prostą, tylko takim sobie "esem" ;-) Jeśli wszyjesz zamek tak, żeby przebiegał linią bardziej zbliżoną do prostej, to tego "esa" trochę wyprostujesz - czyli sama krawędź będzie o dobre parę cm krótsza ;-) Bardziej nadająca się do krótszej linii pleców, którą ma sylwetka sprężysta.

Czasem więc samo wpuszczenie nadmiaru na linii szwu środkowego wystarczy. ;-) Czasem - nie.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Administrator
Ja także jestem właścicielką sprężystej sylwetki więc znam ten ból. Szczególnie w wykrojach z Burdy robi mi się "buła" w górnej części placów. W każdym razie Twoje uszytki są bardzo udane i widać, że szycie sprawia Ci wielką przyjemność i radość.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No dziewczyny to i ja dołączę do Was, bo garb robi mi się na wszystkim: na sukienkach, żakietach i na bluzkach też :bezradny:

Beata
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witajcie, dawno mnie nie było, ale od kilku dni znów szyję i właśnie wyprodukowałam takie coś. Góra jest modelem 125 z Burdy 5/2011, dół po prostu przymarszczyłam.

Dopiero po wykończeniu i ubraniu zauważyłam, że dekolt jest zbyt luźny i zbiera się z przodu na środku. Na pewno jakimś rozwiązaniem byłoby zrobienie zakładek, ale ja zakładek nie lubię. Co można zrobić z takim za luźnym dekoltem? I skąd to się bierze? Czy to kwestia modelu, czy na przykład naciągania przy przyszywaniu odszycia? Czy rozwiązaniem byłoby kojenie przodu trochę węższego (nie mam na myśli mniejszego dekoltu, tylko zebranie całego przodu, coś jakby szew przez środek)? :)

O moich zmaganiach z sukienką i dosyć niewdzięczną tkaniną napisałam też TUTAJ.
________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.