Świeżynek
![]() |
|
Ja też na pewno skorzystam i bardzo dziękuję, ale aż się jeżę na myśl o zaszewkach przy dekolcie. ________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
to jest dość powszechny problem, 80% moich klientek kupując sukienkę w sklepie przychodzi żeby coś z tym zrobić, ale ja zazwyczaj zbieram to szwem na zamku ________________________________________________________
|
|
Mistrz Krawiectwa
![]() |
|
Sukieneczki są ŚLICZNE !!!!!!!!! Są takie kobiece, wręcz powiedziałbym dziewczęce. Gratuluję ich uszycie !!
|
|
Świeżynek
![]() |
|
Rzeczywiście, nie myślałam o tym wcześniej w ten sposób, ale chyba dziewczęcość to dobre określenie tego, co lubię. Bardzo dziękuję za słowa uznania. ________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem |
|
Świeżynek
![]() |
|
O, przegapiłam wcześniej tą odpowiedź. Czyli można wpuścić nadmiar górą w zamek "według potrzeb", tzn. na każdym odcinku tyle ile trzeba dla efektu dopasowania ?
Zauważyłam, że sukienki w sklepach czasem tez tak leżą, a z moimi wcześniejszymi uszytkami nie miałam takich problemów. ________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Mozesz na zamku wpuszczac ile chcesz, ale nie za mocno co by nie stracic swobody ruchow. Tak sie czasem uklada bo burdowe kroje sa czasami nie dokonca idealne pod wzgledem konstrukcyjnym. ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Na logikę, Cytrynno ![]() Linia środka tyłu w sukience ze szwem na tyle nie jest linia prostą, tylko takim sobie "esem" ![]() ![]() Czasem więc samo wpuszczenie nadmiaru na linii szwu środkowego wystarczy. ![]() Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Administrator
![]() |
|
Ja także jestem właścicielką sprężystej sylwetki więc znam ten ból. Szczególnie w wykrojach z Burdy robi mi się "buła" w górnej części placów. W każdym razie Twoje uszytki są bardzo udane i widać, że szycie sprawia Ci wielką przyjemność i radość. ________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria ![]() * Susanna szyje - mój blog ![]() |
|
Stara Gwardia
|
|
No dziewczyny to i ja dołączę do Was, bo garb robi mi się na wszystkim: na sukienkach, żakietach i na bluzkach też ![]() Beata ________________________________________________________
|
|
Świeżynek
![]() |
|
Witajcie, dawno mnie nie było, ale od kilku dni znów szyję i właśnie wyprodukowałam takie coś. Góra jest modelem 125 z Burdy 5/2011, dół po prostu przymarszczyłam.
Dopiero po wykończeniu i ubraniu zauważyłam, że dekolt jest zbyt luźny i zbiera się z przodu na środku. Na pewno jakimś rozwiązaniem byłoby zrobienie zakładek, ale ja zakładek nie lubię. Co można zrobić z takim za luźnym dekoltem? I skąd to się bierze? Czy to kwestia modelu, czy na przykład naciągania przy przyszywaniu odszycia? Czy rozwiązaniem byłoby kojenie przodu trochę węższego (nie mam na myśli mniejszego dekoltu, tylko zebranie całego przodu, coś jakby szew przez środek)? ![]() O moich zmaganiach z sukienką i dosyć niewdzięczną tkaniną napisałam też TUTAJ. ________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.