eKrawiectwo.net

Witam, zamarzyło mi się mieć owerloka tak szybko i prosto można zszyć niektóre kreacje. Kupiłam używanego łucznika 620D miał być owy stan idealny... i na tym się skończyło. Maszyna przyszła nie wyglądała na nową jedna igła ciągle zrywała nici nóż dolny nie działa światełko nie świeci a zacisk od stopki "klekocze". brak części. Panienka dosłała brakujące części maszynę oddałam dziś do serwisu. Prosiłam o wycenę kosztów na prawy. I tak chciałam zaoszczędzić ... stwierdzając że na początek to może nie warto kupować drogiej maszyny której się nie zna. Po dzisiejszym dniu stwierdziłam że jednak kupię nową! I tu pytanie do Was jaką? Chciałabym aby obszywała mi rękawy najchętniej jak randerka drabinkowo ale i obszywała spodnie czyli musi mieć wolne ramię koniecznie, jak juz jakas mi sie spodoba to nie ma wolnego ramienia. Upatrzyłam sobie parę modeli różnych poradźcie co wybrać. Moje modele to Janome 774D , HUSQVARNA S 15, BROTHER 4234D,BROTHER 1034D a może lepsze dla mnie byłaby randerka ELNA 444 lub JANOME 1000CPX. Nigdy ie miałam owerloka oprócz tego co jest w serwisie i używałam go jeden dzień. Nie chciałabym niepotrzebnie przepłacać bo każdy z sprzedawców poleca mi najdroższą a ja potrzebuję funkcjonalną do tego co szyję, a szyję spodnie bluzy bluzki. Pomóżcie

Rzuciłam okiem na pierwszy - lepszy owerlok z twojego postu - i co widzę? Czteronitkowy...

Jeśli chcesz ścieg drabinkowy - to musisz kupić owerlok pięcionitkowy z funkcją ściegu drabinkowego.

Zacznij poszukiwania jeszcze raz...

Aha - rzecz podstawowa - owerlok to raczej wykańczanie niż szycie...

Ania

Ja mam tego łucznika kupiłam nową i jestem bardzo rozczarowana .Teraz też rozglądam się za innym owerlokiem ale 5 nitkowym .

Do jakiej kwoty szukasz maszyny?
Ania ma rację, jeśli chcesz ścieg drabinkowy to niezastąpiony jest overlock pięcionitkowy.

Patrzyłam na 5 nitkowe ale same luczniki albo są bez wolnego ramienia a to bardzo potrzebne. Mogę wydać tak do 2000 zł

A tą maszynę brałaś pod uwagę ? -> KLIK

Brałam tylko ona nie ma wolnego ramienia i ta Overlock Juki MO-735 obie nie mają wolnego te które w końcu maja to ramię to kosztują koło 4 tys albo ponad a na to mnie nie stać aż tak dobrze nie szyję jeszcze

Witaj Czeremcha tak owerlok to wykończenie ale bluzy czy koszuli praktycznie szyje sie przecież owerlokiem później poprawiam tylko na szwach jeszcze maszyną wzdłuż a tak praktycznie cała owerlokiem pociągnięta suwak tylko i kaptur szyję na maszynie reszte owerlok. Do tej pory męczyłam się na swojej janomce strasznie długo to idzie aż ręce upadają

Kasia ta maszyna to jakieś nieporozumienie już jak otworzyłam pudełko to nie wyglądała zachęcająco. Może to kwestia tego ze jak ma się już maszynę z wyższej polki to łucznik wygląda już blado przy tym... ale pomyślałam ze najpierw nauczę się trochę bo tak wszyscy mówią ze to taki trudny sprzęt a tak źle nie było nawet sama go nawlekłam bo instrukcja to jakaś olbrzymia porażka nic w niej nie ma!

Poczekaj może, aż ten paskud łucznik wróci z serwisu. Może się okazać, że będzie już szył ok. Wtedy mogłabyś zainwestować w osobną renderkę i mieć funkcjonalny zestaw do szycia dzianin.

Rozumiem Cię doskonale, co do różnicy w szyciu na maszynie z wyższej półki i takiej budżetowej. Też mam maszynę janome a owerlok miałam z Lidla. Zupełnie inny komfort szycia, inny dźwięk silnika, mniej płynna praca. Ustawianie naprężenia to była droga przez mękę. Poszłam z reklamacją, nie chcieli mi go naprawiać, tylko od razu oddali pieniądze. Gdyby naprawili, to pewnie bym na nim szyła, ale skoro sami proponowali zwrot, to skorzystałam. To nie był ósmy cud świata wart zachowania za wszelką cenę.

Do nowego owerloka na razie mi się nie spieszy.