Wersja do druku

4 strony: < 1 2 3 4

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
https://www.youtube.com/watch?v=t1ryNwbQ-1Q
Wystarczy zygzaczek i prosty ścieg, a jaki piękny efekt końcowy ;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
https://www.youtube.com/watch?v=t1ryNwbQ-1Q
Wystarczy zygzaczek i prosty ścieg, a jaki piękny efekt końcowy ;)
Dokładnie ten filmik obejrzałam 3 razy przed przystąpieniem do produkcji własnego egzemplarza :D Samo szycie to już naprawdę pikuś, najwięcej pracy i nerwów ze zrobieniem idealnego wykroju.
________________________________________________________
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.

http://goraloveszycie.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja zawsze jak sobie przygotuję wykrój to i tak podczas szycia przerabiam go jeszcze kilka razy, bo nigdy mi pierwsza wersja nie pasuje :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ale przerabiasz fasonowo(np cięcia w innych miejscach) czy dopasowujesz?
Ja też zawsze poprawiam w trakcie szycia, a raczej przed szyciem właściwym. Jak zrobię wykrój to szyję kadłubek z próbnego materiału, przymierzam i nanoszę potrzebne poprawki. Poprawiam wykrój i dopiero kroję właściwy materiał. Czasem w trakcie takiej przymiarki zmieni się całkowicie koncepcja, a czasem coś tak się spodoba, że szyję potem "hurtowo", np 3 takie same sukienki z różnych materiałów. Dla stałych klientek kolekcjonuję te kadłubki i sobie je przymierzamy i mazakiem rysujemy np jakieś fantazyjne cięcia.

Ten stanik szyłam w ogóle "na wariata". Dzieciaki z mężem na wieś pojechali, a ja kupiłam piankę gorseciarską i musiałam ją od razu pokroić :)

A jutro w nagrodę, że tak ładnie dziś pita rozliczyłam uszyję w końcu czekający od 2 tygodni gorset. Trzymajcie kciuki, żeby poszło tak dobrze jak ze stanikiem :D
________________________________________________________
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.

http://goraloveszycie.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja aż tak skomplikowanych wykroi nie robię ;) Chodzi mi o dopasowanie. Mam tendencję t]do tego, że zawsze zrobię za duże, bo boję się, że będzie za małe. Zawszę wolę sobie trochę więcej dodać żeby mi nie brakło a potem zawsze jest za dużo i trzeba przycinać i skracać.
Trzymam kciuki za gorset. Skoro stanik tak dobrze wyszedł to z gorsetem nie może być inaczej ;)

4 strony: < 1 2 3 4

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.