Wersja do druku

33 strony: « < 19 20 21 22 23 24 25 > »

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Zamówiłam przez euro rtv agd (euro.com ?). Patrzyłam na inne sklepy, była niewielka różnica w cenie. Jednak oferta euro odpowiadała mi najbardziej (korzystne raty).
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja mam lidlowego Singera Tradition 2282 :oczko:
Avatar użytkownika
Świeżynek
ja od niedawna oswajam mojego Brothera NV100 :zacieszacz:
a odkąd Mój-Nie-Mąż sprawił mi do niego braciszka overloka to już (S)ZYJEMY NA MAKSA :zacieszacz:
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Czesc wam.

Posiadam kilka maszyn, ale tylko na jednej lubie szyc najbardziej,jest to maszyna JUKI.
Maszyna jest swietna, ma centralne oliwienie i jest "bezglosna"(silnika w ogole nie slychac)Bez problemu szyje gruby jeans i skore.Na takiej maszynie chce sie po prostu szyc,szyc i szyc :)

Ps:Ostatnio kupilem stopki pasujace do maszyny Juki, jedna teflonowa,z ktorej jestem zadowolony,druga z ogranicznikiem, niestety nie jest to stopka ktorej szukalem,ale w tej chwili nic lepszego znalesc nie moge.(jesli ktos widzial inne stopki z ogranicznikiem,to prosze o info)



--- Ostatnio edytowane 2015-10-01 13:19:49 przez _JUKI_ ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam Koleżanki
Muszę zdecydować sie na zakup odpowiedniej maszyny do bardziej zaawansowanego szycia (juz nie taka początkująca), myslałam ze juz znalazłam ta jedyną ale niestety wybór nie jest taki łatwy.

Od maszyny oczekuje aby byla solidna, jej czesci szybko sie nie Zużywały, do szycia lekkiego I sredniego . Sprzet jakiego szukam to cena miedzy 2100zł a 3000zl.
Zamierzam wszywac zamki, robic marszczenia, pracować z materialami tj jersey jeans(np skrócic nogawki) bawelna organza satyna zaslony firanki takze Poszewki na poduszki, cerowanie dziur w jeansach lekkie sukieneczki I bluzeczki. Przede wszystkim chce w koncu zacząć projektować ubrania. Nadmiar pomyslow w mojej glowie wychodzi mi przez uszy.

Upatrzyłam sobie kilka modeli maszyn Komputerowych i stebnówki jako wyjscie z opresjii gdyby komputerowe nie spełniały moich oczekiwan.

Pewniakiem dla mnie jest maszyna przemyslowa Juki ddl87100e i TEXI SILENCE PREMIUM EX maszyny, które są moim narzeziem pracy w zakłazie krawieckim. 5000 tys.sciegów na minute, energooszczeny silnik, cicha, przejedzie prawie wszystko co pod nią podłożę.

Na pierwszym mijescu nakręciłam sie na zakup JANOME DC7100 ma funkcje jakich mi trzeba ale czy jest wystarczajaco wytrzyma moje szycie, czy np stopka nie wylamie sie jak podjade pod grubszy material albo przy wszywaniu tasmy do zaslony nie wyrwe stopki albo nie zlamie igly. Plastikowe szpuki do bebenka tez mnie jakos nie przekonuja oraz predkosc - 820sciegów/min czy to nie za wolna praca?

Dziś zainteresowała mnie oferta Juki HZL-G110 zwracam tu uwagę na "łączy w sobie rozwiązania z maszyn domowych oraz przemysłowych (szwalniczych)" oraz 900sciegów/min.

ZALETY TYCH MASZYN ZNAM JUZ NA PAMIĘĆ. MOŻE KTÓRAŚ Z WAS JEST POSIADACZKĄ W/W MASZYNY I PODZIELIŁABY SIE OPINIAMI I DORADZIŁA W KTÓRĄ NAJLEPIEJ ZAINWESTOWAĆ.

Ważne tez aby nie stwarzala problemow podczas szycia tj. platanie nitki chwilowy zanik energii w pedale (naciskam pedal nożny silnik buczy a igla stoi w miejscu) zbyt delikatna konstrukcja elementu trzymajacego stopke, lekka (maszyna jezdzi po calym stole), nie tylko do materiałów lekkich.

4 razy pod rzad domowe maszyny firmy lucznik stracily moje zaufanie. Rozpadaly sie po ok dwoch latach nauki szycia dlatego teraz oczekuje konktetnego urzadzenia ktore bedzie sluzyc mi przez lata.

Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
nie ten wątek
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witajcie dołaczyłam do jakże zacnego grona posiadania maszyny wraz z moją Silverką. Mam nadzieję że będzie to długa i owocna przyjaźń.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Witaj! :-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Dioro, poczytałam sobie twój post - i mam pewne spostrzeżenia...

Piszesz o 4 łucznikach, z których każdy poszył po 2 lata...

Nie obraź się, ale jakoś mi się nie zgadzają - twoje 8 lat nauki szycia i uwagi pod adresem maszyn...

Maszyna nici nie plącze, jeśli się ją dobrze obsługuje. Każdemu może się zdarzyć błąd, nawet po 50 latach szycia. Ale jednak to są błędy i ktoś, kto szyje dłużej zdaje sobie sprawę z tego, kiedy winna jest maszyna.

"Zanik energii w pedale" mnie trochę rozbawił. Chyba każda maszyna często wymaga, żeby jej pomóc "wystartować" kręcąc kołem do siebie... Nie zawsze, ale to dla mnie normalne...

"Zbyt delikatna konstrukcja elementu trzymajacego stopkę" też mnie dziwi... Nie chodzi ci o regulację docisku? Że jest za słaby? Czy chodzi ci o uchwyt stopki? Że się rozpadł? To w sumie rzadkość wielka... Nie spotkałam się...

Niektóre maszyny są lekkie, to fakt. Ale jeżdżenie po stole można ograniczyć podkładając antypoślizgową podkładkę lub... myjąc maszynie nogi :-) Dokładniej - gumowe "stopki", które łatwo łapią pyłki z materiałów i przestają przywierać do podłoża...

Niestety, nie miałam do czynienia z maszynami, o które pytasz. Wydaje mi się natomiast, że maszyny wieloczynnościowe skomputeryzowane nie za bardzo spełniają oczekiwania jeśli chodzi o możliwość szycia bardzo grubych i twardych warstw. W tym są znacznie lepsze maszyny mniej skomplikowane, które z reguły potrafią być mocniejsze. Pianista nie zgniecie orzechów w dłoniach :-)

Plastikowe szpulki - używam ich "od zawsze", tzn. od kiedy kupiłam sobie Łucznika 834 za pieniądze z prezentów ślubnych - ponad 30 lat temu - i żadna szpulka jeszcze mi się nie rozpadła ani nie pękła...

"Czy np stopka nie wylamie sie jak podjade pod grubszy material albo przy wszywaniu tasmy do zaslony nie wyrwe stopki albo nie zlamie igly" - to zależy od ciebie. Jak zechcesz - to takie przygody masz murowane... Stopki nie wyrwałam jeszcze nigdy, nigdy mi się żadna nie wyłamała, igły zaś łamią mi się od czasu do czasu - to normalne jak przebicie dętki w samochodzie...

Może cię zdenerwowała moja odpowiedź, ale po prostu coś mi tu "nie klapuje". Albo twoje umiejętności nie są takie, jak ci się wydaje - i wszystko zwalasz na maszynę - albo czarujesz :-) Reasumując - nie ma maszyny, która spełni _takie_ oczekiwania... Która nie podda się próbom zepsucia :-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Tez slyszalem ze wiele osob narzeka na luczniki, przykladowo tu-

www.adelaszyje.pl/2015/07/jaka-ona-jest-ucznik-malwina-2070-po.html

Duzo jednak zalezy od uzytkownika maszyny, jesli ktos nie potrafi obchodzic sie z maszyna, nie czysci jej, nie oliwi, to najlepsza maszyne szlag trafic moze, taka prawda.



--- Ostatnio edytowane 2015-10-16 22:54:48 przez _JUKI_ ---

33 strony: « < 19 20 21 22 23 24 25 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.