Wersja do druku

4 strony: < 1 2 3 4 >

Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
No i niespodzianka, bo pomoc nadchodzi nie ze strony dziewczyn :D
Według mnie należy najpierw ułożyć podszewkę kieszeni na prawej stronie przodu, ale prawa do prawej, czyli kieszeniówka powinna być wierzchem do prawej strony przodu. Następnie przyszyć ją po linii łuku wpustu kieszeni. Zależnie od sztywności materiału - możesz ponacinać łuki, lub nie. Teraz wywinąć podszewkę pod spód i przestębnować blisko krawędzi wpustu kieszeni.
A dalej to już proste - podłożyć spód kieszeni i zeszyć z podszewką po obwodzie, a na końcu górny wspólny odcinek, który będzie wszyty do karczka.
To chyba tyle...
Gdyby coś było niejasne to pisz niezwłocznie, póki nie śpię :)

Zbych
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję Ci bardzo, męska pomoc, szczególnie, że fachowa, też jest mile widziana :)
Zrobię jak pisałeś, ale wczoraj już poległam, bo wcześniej kleiłam te wykroje no i najpierw spróbowałam wg Twoich wskazówek spiąć to wszystko szpilkami. Nawet wyszło, więc dziś wezmę się za szycie :)
Jeszcze jedno pytanie: te zakładki mam zaprasować do boków spódnicy?
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
:)
Cieszę się, że nie odrzucasz z założenia zdania faceta:D i mogłem być przydatny.
Co do zakładek - ja bym je raczej przyfastrygował, bo z żelazkiem się baaaardzo nie lubimy:D, ale to taka moja specyfika.
Myślę jednak, że nie zaprasowane będą się lepiej układać w pozycjach innych, niż stojąca. Czyli np. kiedy usiądziesz.

Zbych
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Świeżynek
No i mam poważny problem z drugą spódnicą :( Nie wiem czy to wina materiału, czy coś źle zrobiłam ale nie wygląda ona ładnie - źle się układa. Problem jest z tymi zakładkami, które ciężko mocno zaprasować i w efekcie na brzuchu robi się balon. Pasek spódnicy jest z przodu półokrągły i dość nisko schodzi na brzuch i nie ułatwia sprawy, bo wygląda to tak, że pasek i boki spódnicy (na biodrach) są dopasowane a centralnie na brzuchu wszystko odstaje. Kieszenie po bokach też nie poprawiają sytacji, choć moim zdaniem wyszły ładnie. Szkoda, że nie uszyłam bez nich, to może razem wszystko lepiej by wyglądało. Ponadto nie mogę zaprasować fizeliny do materiału bo się odkleja :( Co robić?

--- Ostatnio edytowane 2013-06-04 13:57:53 przez bosa ---
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
daj jakies zdjecie i co to za material ze klejonka nie chce sie go trzymac?
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ten materiał ma taki "waflowy" splot, ale nie wiem dokładnie jak to się nazywa. Zdjecie dodam wieczorem. Na razie pasek tylko przyfastrygowałam bo chciałam zobaczyć jak całość leży ale jest porażka :(
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Pika... Cóż, nie każdy materiał się nadaje do szycia wszystkiego...

Z piki mogą nie wyjść ładne zakładki - bo materiał ma swoje widzimisię jeśli chodzi o kierunek rozkładania się materiału...

Flizelinę po prostu przyszyj - jeśli do paska, to od strony przylegającej do ciała.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć mojej spódnicy po poprawkach - zmieniłam sposób przeszycia zakładek i wygląda trochę lepiej. Na początku przeszyłam je w kierunku boków spódnicy, a teraz ułożyłam je i przyfastrygowałam na zasadzie kontrafałdy (nie wiem czy używam prawidłowych określeń :) ). Ale i tak trochę odstaje. Pasek na zdjęciach jest na razie przyfastrygowany, bo może coś mi jeszcze doradzicie i będę mogła poprawić :) Poza tym widać co to za materiał, teraz w sklepach jest dużo spódniczek i sukienek z niego uszytych i wyglądają ładnie, więc miałam nadzieję, że moja spódnica też fajnie wyjdzie...

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ona jużjest ładna.

Tak, to rodzaj piki. Materiał "geometryczny", więc układa się jak sam chce. Dobrze sobie z nim poradziłaś, ale już teraz masz naukę /nie chcę pisać - nauczkę, bo nie o taki wydźwięk mi chodzi/, że z takich materiałów nie powinno się szyć modeli, których elementy przynajmniej częściowo układają się po skosie względem kierunku materiału.

Nie nadaje się taki materiał na tego typu tulipanowe doły sukienek i spódniczki, na modele z "wodą", a nawet i na krojone ze skosu, bo nie rozciągnie się on odpowiednio, nie ułoży co ciała i nie da wystarczającej swobody ruchów.

Za to na trapezowe sukienki, spódniczki i pudełkowe modele w stylu lat 60' - wymarzony!

http://www.designscene.net/2012/10/louis-vuitton-womens-ss13.html

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Tak myślałam, że ten materiał po prostu nie pasuje do tego kroju. W sklepach rzeczywiście są z niego szyte proste spódniczki i sukienki, a jak mają zakładki to na wprost. Mam nauczkę ;)
Zauważyłam, że jak zrobię tą spódnicę krótszą, to mniej będzie się "puszyć" na brzuchu.
Ale mam jeszcze jedno pytanie. Jak ładnie podłożyć lewą stronę paska, żeby nie było widać przeszycia/stębnowania na wierzchu? Bo z doświadczenia przy szyciu kieszeni wiem, że to nieładnie wygląda, więc na kieszeniach zrezygnowałam ze stębnowania, ale przyszyłam podszewkę kieszeni do szwu i też się ładnie ułożyło :) Tylko z paskiem nie można tak zrobić...Zatem jak?

4 strony: < 1 2 3 4 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.