Wersja do druku

4 strony: < 1 2 3 4 >

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
jeżeli gruszka to logiczne byłoby odciążyć dół a dodać na górę żeby zrównoważyć proporcję
chodzi o typową suknie ślubną?
________________________________________________________
http://envyandcharm.blogspot.com/ - moje podrygi prawie na poważnie
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Edek, no tak, ja teorię znam. Ale gorzej z wyborem konkretnego modelu. To ma NIE BYĆ klasyczna, długa suknia ślubna. Jak pisałam - może być komplet mała biała + żakiet, sama sukienka, czy cokolwiek innego.
________________________________________________________
Uwielbiam patchworki!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A może coś takiego, góra odciąga uwagę od dołu.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
agaaffek, ten drugi model jest super. Pierwszy odpada, bo będzie sierpień, w trzecim cycki będą wyglądać nie bardzo. Drugi super.
________________________________________________________
Uwielbiam patchworki!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Mnie się szalenie ta, też dla gruszek polecana, podoba:



Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
agaaffek, ten drugi model jest super. Pierwszy odpada, bo będzie sierpień, w trzecim cycki będą wyglądać nie bardzo. Drugi super.
Ale ten pierwszy to Versace! :szok: A trzeci sobie uszyłam tylko z koronki i świetnie się w nim tańczy . Ale drugi też mi się szalenie podoba :)
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Ale ten pierwszy to Versace!
Słuchaj, płaszcze Versace też są piękne, co nie znaczy, że w sierpniowy upał są strzałem w dziesiątkę.
Czeremcha, ta granatowa sukienka to trochę nie mój styl, ale przez tę gruszkę chyba czuję się trochę skazana na coś takiego... Bardzo podobają mi się bombki, ale po pierwsze nie wiem, czy to nie będzie tylko podkreśleniem wielkiego tyłka (chociaż może właśnie wcale nie, bo w takiej bombie się ukryje??), a po drugie zwykle bombki są szyte przed kolano.
________________________________________________________
Uwielbiam patchworki!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nie, bombka nie... Właśnie dlatego, że linia dołu jest sztywna i podkreśla figurę. Mówiąc "sztywna" mam na myśli to, czym się różni od dołu rozkloszowanej spódnicy - miękkiego i płynącego podczas ruchu...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
E no z tym Versace to był żart, sukienka mi się spodobała a dopiero potem wykryłam co zacz:)
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A propos bombki, dzis w pracy zobaczylam dziewczyne w bombce, troche za kolano, uszytej z jakiegos zwiewnego materialu lekko przeswitujacego (jestem zbyt zielona zeby zgadywac co to za material, ale wygladalo troche jak delikatna zorzeta) i musze powiedziec, ze bardzo mi sie to spodobalo, nie bylo "sztywne" a jednoczesnie widac bylo, ze to jest bombka. Generalnie ta dziewczyna jest dosc niska i raczej korpuletna, ale ta bombka bardzo dobrze sie na niej prezentowala, wlasnie dzieki temu zwiewnemu materialowi. Nie wiem jak miala wykonczona gore, bo zakryta byla bluzka typu worek.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

4 strony: < 1 2 3 4 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.