eKrawiectwo.net

A propos ubrań dla gruszki, to wczoraj trafiłam na coś takiego: http://www.perhapsme.com/lookb/index/przewodniki/eleganckie-sukienki-do-kazdej-figury-look-1-1251/ - może się przyda do inspiracji dla danej figury

Agnieszka, dzięki!!! Widzę tam bombkę!

Cześć.
Jestem typową gruszką wąska talia szerokie biodra przedstawiam Ci rzeczy które uszyłam dla siebie

Niebawem przedstawie jeszcze inne moje projekty
Miłego dzionka.

Przeurocza żółta sukieneczka. Skąd wziełaś wykrój?

Ciekawe, bo wydaje mi się, że takie marszczenia w spódnicy raczej nie są polecane na szerokie biodra. Ja np jak szyję spódnicę z marszczeniem, to marszczę tylko ja delikatnie z przodu i z tyłu, boki natomiast zostawiam gładkie, żeby opływały biodra nie dodając cm

http://www.twojksztalt.pl/

tu można sprawdzić jaka jest nasza figura.
Ja niestety należę do gruszek, może nie mega gruszek ale jednak. Różnica góry i dołu to 1-2 rozmiary. O ile na lato ubranie nie stwarza problemów to zima niestety już tak. Ja dobrać odpowiednią kurtkę/płaszcz, żeby wyglądać i czuć się dobrze? Suknię ślubną miałam w dość pospolitym kroju - chyba princeska. jednoczęściowa z gorsetową górą bez ramiączek. Krawcowa odpowiednio wymodelowała i "wzmocniła" część biustu tak aby złagodzić proporcje i żebym nie wyglądała groteskowo. część spódnicowa była rozkloszowana ale w taki sposób aby nie przytłaczała a zakrywała nieco masywność bioder i ud. W sukni czułam się świetnie, wygodnie, wspaniale. Mimo przymierzenia wielu wzorów akurat ten rodzaj najlepiej wyglądał na mnie i był dopasowany do mojej figury.
Typ figury może być podobny do innych ale indywidualne szczegóły czasem zaprzeczają typowym "instrukcjom postępowania". KAżda z nas, o ile nie jest szczupłą, wysoką klepsydrą, musi zwracać uwagę na krój, kolory, fason, bla, bla bla.
Najłatwiej byłoby sie nie przejmować ale cóż począć w dzisiejszym świecie? Absolutnie nie śledzę z zapartym tchem modowych blogów, ani trendów, ani sprawozdań z fashionweeków ale w jakimś stopniu ważne jest dla mnie jak mnie inni widzą.
Jestem gruszką! i niestety nic tego nie zmieni, muszę jedynie swoje mankamenty zatuszować a atuty (choć tutaj ich niewiele) uwypuklić.

Coś mi nie gra z tą stroną ;p Wg ich wyliczeń wyszło, że jestem gruszką i zalecili mi poszerzać ramiona - ramiona to najszerszy punkt mojej sylwetki i jak je jeszcze poszerzę to będę wyglądała jak zawodowa pływaczka.
A swoją drogą moim zdaniem gruszka to jeden z najbardziej kobiecych i zmysłowych typów sylwetki i sama ubolewam nad tym, że nie mam szerszych bioder.

Bo na tej stronie tylko 4 typy są, więc takie trochę nieprzydatne

Powiem Ci, że mam identyczny problem, w dodatku jestem niska, więc zawsze mam problem ze skracaniem.

Tak naprawdę najważniejsze jest jak się czujesz w tym co nosisz, bo pewność siebie to podstawa! Jeśli akurat nie ubieram się w zgrzebny worek to wolę zostawić dół neutralny (jeansy, czarne lub ciemne spodnie) a gorę kolorową. Ponieważ tak jak Ty mam stosunkowo wąskie barki (choć ręce same w sobie krąglutkie ) to noszę bluzki z rękawami lub falbankami na rękawach. Dzięki temu ramiona wydają się ciut szersze a biodra większe.

A na lato polecam hit czyli wzorzyste sukienki maxi! Mam np dokładnie taką jak poniżej. Czuję się w niej super i zebrałam mnóstwo komplementów! Jedyne na co musisz uważać przy sukienkach to talia, ja tu musiałam skrócić ramiączka i dół, aby talia znalazła się we właściwym miejscu. Ale polecam, żaden gorąc nie straszny, sandałki na nogi i do przodu!




Kurcze nie wiem czy dobrze te zdjęcia wrzuciłam . Jak coś to powiedzcie to poprawię...


--- Ostatnio edytowane 2014-05-15 17:39:47 przez Nefele ---