acebook
294 strony: « < 139 140 141 142 143 144 145 > »
|
Świeżynek
 |
Świeżynek
|
|
Witam. Na początku bardzo dziękuję za odpowiedź. Nie sądziłem, że szycie jakichśtam prostych etui czy torebek z filcu wymaga aż tak specjalistycznego sprzętu
Pomimo swojej grubości filc wydawał mi się raczej miękkim materiałem, chociaż nigdy do tej pory z nim nie pracowałem. Dlatego wydawało mi się, że przedawcy chcą ze mnie zedrzeć proponując jakąś górną półkę 
Dlatego także wspomniałem o tej sile w domu. Po przeczytaniu różnych artykułów wyszło mi właśnie, że taniej będzie kupić używaną przemysłówkę tym bardziej, że kompletnie nie potrzebuję ściegów ozdobnych i innych szmerów-bajerów, zależy mi raczej na zachowaniu równego i estetycznego ściegu przy filcu czy cieńkiej skórze co raczej byłoby cieżkie do uzyskania z maszyną, która działa na granicy wytrzymałości i co chwilę się zacina. Jeżeli można to mam dodatkowe pytanie jeśli chodzi o Textimę. Czy chodzi o taki model: http://allegro.pl/stebnowka-textima-altin-dolny-i-gorny-transport-i3650647199.html ? bo były dwie aukcje z Textimą także, gdzie było wyszczególnione "do szycia ciężkiego", ale ich ceny były w granicach 2 tys złotych. |
|
|
Szpec od maszyn
|
Szpec od maszyn
|
|
Maszyna z linka jeżeli jest w dobrym stanie będzie odpowiednia. Jeszcze uwaga, jest za szybka do szycia małych lub grubych przedmiotów, jeżeli takie mają być szyte należy ją spowolnić. Najtaniej spowalniamy zakładając na silnik możliwie najmniejsze koło pasowe, najmniejsze w sprzedaży za ok. 25zł ma średnicę zewnętrzną 40 mm, ale najtańszym w eksplatacji jest nowy silnik wolnoobrotowy.
|
|
|
Świeżynek
 |
Świeżynek
|
|
Witam. Na początku bardzo dziękuję za odpowiedź. Nie sądziłem, że szycie jakichśtam prostych etui czy torebek z filcu wymaga aż tak specjalistycznego sprzętu
Pomimo swojej grubości filc wydawał mi się raczej miękkim materiałem, chociaż nigdy do tej pory z nim nie pracowałem. Sama parę dni temu pytałam o maszynę do szycia  Ale pomijając fakt z tego co mi wiadomo , bo też chodziłam po różnych blogach itp a nawet i tutaj dziewczyny szyją filc i wcale nie mają typowo rzemieślniczych maszyn...
Może faktycznie się nie znam ale trochę mnie to śmieszy:P Kupować jakieś kółka by zmniejszyć obroty? Matko po co tyle zachodu... Nie mam w zamiarze nikogo kto się faktycznie na tym zna obrazić czy coś ale wydaje mi się że nie zrozumieliście kolegi tak do końca... Albo ja czegoś nie zrozumiałam bo skoro torebki filcowe i etui chce człowiek szyć do po co mu aż taki "kombajn"? Oświećcie --- Ostatnio edytowane 2013-10-30 17:53:42 przez Eluchna24 --- |
|
|
Stara Gwardia
|
Stara Gwardia
|
|
Czasem żeby coś zrobić dobrze i bez problemu trzeba użyć kombajnu a nie byle czego.
Jeżeli ktoś chce uszyć z filcu lub skóry tylko jedna torebkę to oczywiście jak się postara to uszyje to na domowej maszynie,chociaż nie beż nerwów. Ale jeżeli zacznie szyć więcej niż jedną to długo nie na niej nie poszyje. Maszyna sie rozsypie a naprawa może kosztować tyle co cała maszyna i wtedy sie okaże czy warto kupić kombajn czy nadal używać cepów . |
|
|
Stara Gwardia
 |
Stara Gwardia
|
 ________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę. -Salomon- |
|
|
Szpec od maszyn
|
Szpec od maszyn
|
|
|
|
Świeżynek
|
Świeżynek
|
|
Z tą grubością to być może nieco przesadziłem na dobrą sprawę, bo gdyby z głową postępować na etapie projektowania, to można uszyć wszystko tak, by stykały się jedynie dwie warstwy, więc jakieś 8-10 mm, plus czasem naprzykład filc ze skórą w przypadku pasków czy wstawek ozdobnych. Wydaje mi się jednak, że lepiej mieć zapas od początku niż ma mocy zabraknąć, bo kto wie co w trakcie człowiek wymyśli. Tymbardziej, że najlepsze nowe pomysły przychodzą podczas pracy dopiero.
|
|
|
Świeżynek
|
Świeżynek
|
|
Ok ok ok już rozumiem faktycznie nie doczytałam że to mają być warstwy
"wtedy sie okaże czy warto kupić kombajn czy nadal używać cepów" 
Ale fakt faktem lepiej kupić coś porządniejszego niż potem pluć sobie w brodę  |
|
|
Zaaklimatyzowany
 |
Zaaklimatyzowany
|
|
To samo sobie mówię, bo też zasadzam się teraz na kupno nowej maszyny. Wstępnie wybrałam Balladynę II 2020 od Łucznika. Jest to chyba trochę więcej niż teraz potrzebuję, ale to nie jest zakup na rok czy dwa. Mam nadzieję spędzić z nią przynajmniej dekadę (co i tak byłoby krótkim okresem w porównaniu z jej starszymi siostrami ). A właśnie. Balladyna - co prawda czytałam o niej już na naszym forum - ale może ma ktoś jakieś inne z nią doświadczenia i chciałby się podzielić.________________________________________________________
|
|
|
Stara Gwardia
 |
Stara Gwardia
|
|
Na dekadę to ja bym łucznika nie kupowała ... ale to Twój wybór .________________________________________________________
|
294 strony: « < 139 140 141 142 143 144 145 > »
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.