Wersja do druku

8 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8

Avatar użytkownika
Administrator
Dziękuję za przypomnienie - już piszę. No więc szkoda kasy jak dla mnie ale chętnie odsprzedam mojego mopa parowego. Po pierwsze smugi. No OK czyście całkiem fajnie, bez detergentów i w miarę szybko ale po wyschnięciu wody/pary na płytkach zostaje taki hmmm osad?! Nie wiem jak to nazwać ale dotykając podłogi palcami i patrząc pod światło widać ślady paluchów. Mnie osobiście doprowadza to do szaleństwa. Dokładnie ten sam efekt miałam gdy wycierałam podłogi płaskim mopem Viledy . Nie mam nic do Viledy, nawet bardzo lubię ale gdy używam zwykłego mopa z wiadrem Super Mocioz tej warstewki osadu nie ma. Druga sprawa to ilość siły i energii włożonej w mycie podłóg - naprawdę trzeba się "umachać" jakby to powiedziała moja Mama. Nie ma że mop sunie po podłodze - trzeba docisnąć i przycisnąć. Zgrubienia na dłoniach mam od dawna ale po 2 dniach używania mopa parowego zgrubienia zaczęły boleć.
Za to mopem bardzo fajnie myje się płytki gresowe na schodach zewnętrznych. Mam wrażenie, że są dobrze domyte. Niemniej dla mnie to za mało.

Mam nadzieję, że sprzedam mopka i że Mąż nie będzie mi wiecznie wypominał tego zakupu ("a nie mówiłem" bla bla bla...)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dzięki za informaję. Hmmm czyli na razie mopa sobie odpuszczam, może kiedyś je udoskonalą w jakiś sposób :P
Avatar użytkownika
Administrator
(...) może kiedyś je udoskonalą w jakiś sposób :P
Daj Boże ;)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

8 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.