Wersja do druku

25 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jakże przyjemnie słyszeć taką opinię, od osoby która się na tym naprawdę zna. Dziękuję po stokroć. Chwilowo porzyczyłam maszynę od mamy - to SINGER INSPIRATION więc mogę poszaleć, to dużo wyższa półka niż mój stary, rozklekotany PRIVILEG(w ogóle mam wrażenie że nikt o tej maszynie nie słyszał). No cóż, może zapracuję sobie niebawem na nową, własną maszynę.
A w nocy mi się śniło, że szyłam owerlockiem.... marzenie :)
Na razie, wymyśliłam sobie - dawać zygzak na brzegi tkaniny, nie wiem czy fachowo, ale praktycznie - bo działa !
Jestem zupełnym laikiem jeśli chodzi o szycie :zawstydzony:zupełnie się nie znam na materiałach (zawsze wybieram "na dotyk") i wykrojach - nad tym ubolewam. Zatem robię ubrania trochę w stylu oversize.
I marzę o tym, by stać mnie było w końcu na jakiś kurs szycia i kroju... Póki co radzę sobie sama - jak widać ;)
A o firmie HULTAJ POLSKI coś słyszałam, zaraz to sprawdzę.
Bardzo dziękuję za opinię :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Jeśli masz marzenia i sny o owerlocu-uwierz mi,ze prędzej czy póżniej to się spełni.Trzeba tylko dążyć do celu...być wytrwałym i nie poddać się!Ja marzyłam 15 lat o tym,zeby mieć pokój-pracownie i mam od roku się cieszę ze spełnionego marzenia!W tym roku spełniły się kolejne krawieckie marzenia-jak wiozłam z serwisu nowiuteńką stębnówę przemysłową płakałam pół drogi ze szczęścia.....
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
aż mi się buzia uśmiechnęła do monitora, po przeczytaniu Twojego wpisu. To musiało być cudowne uczucie. I gratuluję swojej pracowni ! też gdzieś w myśli, głęboko mam marzenia o własnym kącie, ale to odległe bardzo jeszcze ...
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To ja mam jeszcze 14 lat, bo od niecałego roku mam maszyne :D
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Świeżynek
Te spodnie dla małego tuptaka mnie zauroczyły! Piękne są :D I na pewno wygodne przy psoceniu :)
________________________________________________________
Moje hafciarskie szaleństwo: http://ulijankaa.pakamera.pl :)
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Bardzo fajne są Twoje ubranka i gadżety, córcia wygląda uroczo :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Naprawdę bardzo dziękuję za takie opinie. Co do mojego szycia... to jeszcze wiele przede mną, czasem zwykły ścieg prosty potrafi mi gdzieś zjechać i robię fale :zawstydzony:
Zdaję sobie sprawę z tego, że muszę jeszcze wiele, wiele ćwiczyć. I wstyd mi czasem, pokazywać co szyję, gdy oglądam Wasze prace. Ale chcę szyć, i chcę by mnie krytykowano i chwalono - również chcę - bo to zachęca do dalszej pracy. Także dziękuję po stokroć za dobre słowa!

A spodnie są rzeczywiście bardzo wygodne :) i nie ma rzeczy niemożliwych dla malucha !
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie wiem czy tutaj powinnam to pisać, czy może gdzieś indziej... ale... zaryzykuję

Potrzebuję porady... pomożecie ? Widziałam w ubiegłym roku piękną spódnicę, była bardzo marszczona na szerokiej gumie, i z bardzo cienkiego materiału, nie wiem jaki to materiał.... Możliwe żeby to była bawełna kreszowana ? Lub by z takiej bawełny taką spódniczkę uszyć ? Gdy ją zobaczyłam wiedziałam że chcę taką, powstrzymałam się mocno przed kupieniem, jako, że bardzo nie lubię chińskich rzeczy.... a akurat u takiego sprzedawcy ją znalazłam :(
Zależy mi by spódnica była do ziemi, by była zwiewna, taka akurat na lato, i jednocześnie nie bardzo przeźroczysta....
Wiecie o czym piszę ?
Poniżej załączam zdjęcie z netu, by pokazać o co mi mniej więcej chodzi.
Zdjęcie pochodzi ze strony:
http://miniowki.pl/2012/09/07/sale-zwiewna-spodnica-dluga-szeroki-pas-maxi-s-m-l/

Pomóżcie proszę :)

--- Ostatnio edytowane 2014-05-14 16:55:29 przez galganekart ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Temat zwiewnej spódnicy zostawiam na później, a teraz chciałabym Wam pokazać, mój nowy projekt.
To moje pierwsze podejście do spódnicy z koła.... nigdy nie robiłam czegoś podobnego. Jak wyszło...? Sama nie wiem, jak na początek chyba nieźle, oceńcie sami.
Spódniczka na dole "surowa" - nie z wyboru. Od dłuższego czasu mam problemy z maszynerią. I po prostu cierpliwość mi się skończyła. Teraz taka nie wykończona nawet mi się podoba. Chociaż chyba przysiądę, i jednak wykończę, jak tylko maszynę odzyskam..
Co sądzicie ?

Jeśli chcecie więcej zdjęć to są tu:
http://galganekart.blogspot.com/2014/05/spodniczka-gwiazdeczki.html
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Świeżynek
A mi się podoba taka niewykończona :). Wygląda jak spódnica małej rockmanki z pazurem :D. Szczerze nie znam się na szyciu spódnic z koła, ale moim zdaniem jest ok :).
________________________________________________________
Moje hafciarskie szaleństwo: http://ulijankaa.pakamera.pl :)

25 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.