eKrawiectwo.net

Ja tez tak mam. Pamiętam, jak mama mi coś szyła, to zawsze żartowała, że lepiej mnie karmić, niż przyodziewać, bo materiału musi brać wiecej niż normalnie, bo pas dłuższy, rękawy też, juz nie wspomnę o nogawkach od spodni. A przy krojeniu to zawsze się okazywało że przód był za długi, bo u mnie biustu to jak na lekarstwo...

Witaj Moniko.
Ja równiez mam Łucznika i podobne problemy jak Ty.
Szyje jednak mniej więc będę raczej regularnie Cię czytać by posiaść wiedzę o szyciu na naszych antykach.

Jakiś miesiąc temu przypomniało mi się, że była u mnie w domu ksiązeczka od łucznika. Przeszukałam cały dom i...bingo! Udało mi się ją znależć. Tam jest wiele ciekawych rzeczy, jak ustawiać maszynę, jakie stopki do czego. Gdybyś chciała, to mogę Ci zeskanować i przesłać na maila. Znalazłam nawet jakieś części do maszyny. Jedna to wiem na pewno jest stopka do wszywania zamków, druga jest dosc duża i plastikowa-przejrzysta, chyba do podwijania materiału-tu nie jestem pewna. Znalazłam jeszcze coś, co wygląda jak linijka do pikowania tylko taka dziwna, podłużna z prostokątnym otworem i podwinięta na końcu.

Instrukcje można znaleźć w internecie

Ania

Otóż to KLIK

Dzięki

Faktycznie. Właśnie sobie ściągam, bo mój łucznik to typ 450 ale zobaczę, może tam będzie więcej informacji.

Witam serdecznie

I ja chciałabym oficjalnie sie przywitać na forum, bo zaraz będę Was prosiła o pomoc, a tak bez wstępu nie wypada

Witaj Basiu
Cieszę się, że do nas dołączyłaś

Dżem dobry Basiu