Wersja do druku

7 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 >

Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
no wlasnie
a jak recznie nawlekasz,to szyje?
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
tak, jak ręcznie nawlekam to łapie dolną nitkę:) tylko ciekawe co jest nie tak z tym nawlekaczem..
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ulijanko, źle korzystasz z nawlekacza...

Ogólnie sposób jego pracy można określić tak: haczyk wchodzi od tyłu przez oczko igły do przodu, łapie nitkę i wciąga ją od tyłu do przodu. Pętelka z nitki tworzy się ZA igłą. Przekładanie nitki przez zaczepy nawlekacza odbywa się z nitką znajdującą się PRZED, a nie ZA igłą.

U ciebie widać jakby to wyglądało w ten sposób, jakbyś zakładała nitkę w nawlekacz ZA igłą - i wpychała ją do oczka igły od tyłu. U ciebie pętelka tworzy się PRZED igłą, a to nie jest dobry kierunek.

Nawet jeśli haczyk nie puści nitki - to MUSI ona przechodzić przez oczko igły, i to wcale nie tworząc pętelki, no innej opcji po prostu nie ma... Od przodu igły - nitka wchodząca w oczko, pod spodem drugi jej koniec wychodzący z igły, pętelka - za oczkiem, z tyłu igły...

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Być może sposób użycia nawlekacza jest niezbyt jasno opisany w instrukcji. Sprawdziłam jak to wygląda w instrukcjach do obu moich maszyn - i mimo że są tej samej marki - instrukcje nie są jednakowe. :-)

Wklejam skany obu instrukcji - na drugiej /krótszej/ jest narysowane to, o czym pisałam wcześniej - że nitka ma wchodzić do oczka igły od przodu, a pętelka ma wychodzić do tyłu.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
instrukcja 1 instrukcja 2
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
wrzucam filmik i powiedzcie co robię źle :(((
Załączniki
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Wszystko robisz dobrze. Zwracam honor.

A spróbuj nie trzymać do końca "ogonka" nitki prawą ręką... Bo może w tym tkwi problem. Puść nitkę gdy tylko zobaczysz, że haczyk wyciągnął pętlę do tyłu i zanim nawlekacz powędruje całkiem do góry. Tak mniej więcej w 9 sekundzie filmiku.

Poprawiłam się - prawą ręką oczywiście!!

Ania



--- Ostatnio edytowane 2014-10-09 17:54:48 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
niestety nic z tego, to samo się dzieje... czy to możliwe żeby coś było nie tak z tym haczykiem ?? bo widzisz że on przytrzymuje do końca tą nitkę a na tym filmiku co wrzuciła Fides haczyk puszczał nitkę a autorka ją tylko przeciągała ... już sama nie wiem:((
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Wiesz, może nie tyle z haczykiem, co nitka może być trochę dla niego za gruba albo "czepliwa". Sama nie dłubałabym przy haczyku - w moim 4423 wygląda on jak wyklepany z cienkiej blaszki, nie uformowany z drucika, i próby odgięcia go skończyłyby się ułamaniem.

Sama spróbowałam trzymać nitkę do samego końca, jak u ciebie na filmiku - i działo się to samo, co u ciebie.

Myślę, że jest to raczej kwestia wyczucia tego draństwa - nawlekacza, kiedy trzeba puścić nitkę żeby się i nawlekło, i nie trzymało do końca na haczyku...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
sprawdzę na swojej maszynie ,bo chyba mam taki sam nawlekacz ,ale inaczej nakładam nić ,
ale to jutro dopiero ,
a swoja drogą patrzyłaś do instrukcji ?
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
tak patrzyłam, robię wszystko zgodnie z instrukcją... może rzeczywiście nie mam za bardzo wyczucia ale mam wrażenie że kiedy bym nie puściła to i tak ten haczyk mocno trzyma. I w ogólę to muszę się dokładniej przyjżeć bo wydaje mi się jakby na tym zdjęciu które wrzuciłam jako pierwsze było widać na tym haczyku pętelkę tak jakby nitka się okręcała wokół niego. wieczorem spróbuję się temu przyżeć:)

7 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.