18 stron: « < 9 10 11 12 13 14 15 > »
Stały Bywalec
|
|
Heh, nie no, choćbym ją uzbroił w rakiety ziemia-powietrze, wątpliwości nie mam.
Nie da się z malucha zrobić Ferrari, choć i ten i ten ma silnik z tyłu, w bagażniku zmieszczą się tylko trampki, a strefa zgniotu kończy się na silniku. W maluchu przednia, w Ferrari tylna. ________________________________________________________
|
|
Stały Bywalec
|
|
Jeszcze nie dzieło, ale pokazuję narazie jako koncepcję.
Połowicznie skończony labirynt do resoraków dla syna. Założenie jest takie, że boki, które widać, że są podniesione będą stanowiły ściany, a elementy rzepowe będą stanowiły mocowanie dla ścianek o wysokości 6cm. Będzie też kilka ukrytych przejść/bramek. Taki tam pomysł mojej lepszej połowy. Jak wyjdzie zakończone, zobaczymy, bo narazie nie chce mi się robić tych wszystkich małych elementów. Całość podstawy usztywniona rozłożonym kartonem z pieluszek. --- Ostatnio edytowane 2012-05-08 21:28:54 przez g0liath --- ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
o moi chłocy byliby zachwyceni , super pomysł ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Dwie ostatnie torebki na pas rewelacja .
Zastanawiałam się czy do usztywnienia tych torebek używasz czegoś ,czy ta tkanina jest po prostu taka sztywna? Jak pisałeś i niczego innego nie potrzeba by trzymała formę . ________________________________________________________
"Nadzieja ma skrzydła ,przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów " |
|
Stały Bywalec
|
|
Cordura ro jeden z najsztywniejszych materiałów.
Normalnie jest kilka rodzajów. Ja używam najsztywniejszej 1000D. Nieprzemakalna, (ja używam jeszcze impregnowanej), nie ma szans, żeby ją rozciągnąć, a co dopiero rozerwać w dłoniach. Bardzo odporna na warunki atmosferyczne i ścieranie. Jedna warstwa nie daje jednak zadowalającej sztywności, trzeba dwie. A najlepiej jeszcze je jakoś przeszyć, albo lamówką usztywnić. Wtedy trzyma formę. Generalnie jest kilka sposobów, szycia takich toreb, żeby jakoś wyglądały i były praktyczne. Jutro postaram się pokazać nowy twór. Panel udowy mały w wersji mega-wypas (przynajmniej jak na moje umiejętności), czyli w formie kieszeni na udo (normalnie to poprostu dwa zszyte kawałki materiału), zamykanej na zamek, z siatką żeby się noga nie pociła. Niestety nie mam jeszcze odpowiednich klamer, więc nie pokażę na modelu, a jedynie sam panel. Muszę tylko zrobić fotki. Taki panel zobaczyłem w ofercie MIWO Military http://www.miwo-military.pl/?p=8.423.PANEL-UDOWY-MALY- i postanowiłem zrobić coś takiego sam. Nawet wyszło. I wygląd na to, że może to być dosyć praktyczne w terenie. ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Ale będzie zabawa ________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett |
|
Stały Bywalec
|
|
Panel udowy mały PALS.
Jak napisałem wcześniej, taki panel zobaczyłem w ofercie MIWO Military http://www.miwo-military.pl/?p=8.423.PANEL-UDOWY-MALY- i postanowiłem zrobić coś takiego sam. Nawet wyszło. I wygląd na to, że może to być dosyć praktyczne w terenie. Mocowanie do pasa klamrą 50mm. Kamuflaż Tiger stripes Taśmy poliamidowe 25mm, mocowanie MOLLE Przelotki do mocowania pasów na udo Od strony uda siatka dystansowa, żeby się noga nie pociła W środku kieszeń (zapinana na dwustronny zamek) na całej powierzchni panelu, na papiery/dokumenty, albo jak pisze w opisie MIWO, że ten panel został zaprojektowany dla BOR i kieszeń służy do przenoszenia jakichś paneli ochronnych. Zdjęcia poniżej Proszę o konstruktywną krytykę ps: samo uszycie nie było takie tragiczne, ale lamowanie tego to to była masakra. Mała przestrzeń} do takiej pracy. Muszę jeszcze poznać te myki jak oni to robią. --- Ostatnio edytowane 2012-05-10 10:51:04 przez g0liath --- ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Małe chińskie rączki?
Super dłubanko! Nieustannie podziwiam! Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Stały Bywalec
|
|
Właśnie zajrzałem na Twojego bloga... Ufff, jakby to powiedzieć...
Ja od dawna mówię, że mam gęsią skórkę, jak pomyślę tylko o szyciu odzieży, ale teraz to się wystraszyłem. To jest kosmos jakiś. I wy mówicie, że to trudne, co ja robię ? Szacun dla Was wszystkich panie (no i dla Wojtka rzecz jasna). Może miałby dla mnie jakieś porady na początek, tak z męskiego punktu widzenia ? Naprawdę, już taka kieszeń z wykroju, albo te kolorowanki na papierze mnie przerażają tak, że chyba tymczasowo zostanę przy moich kieszonkach, panelach, paskach itp. Niemniej kiedyś będę musiał od czegoś zacząć. Myśl kiełkuje, ale jeszcze sporo muszę poczytać i zgłębić wiedzę teoretyczną, zanim się do czegoś takiego zabiorę. ________________________________________________________
|
18 stron: « < 9 10 11 12 13 14 15 > »
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.