Wersja do druku

33 strony: « < 14 15 16 17 18 19 20 > »

Avatar użytkownika
Świeżynek
To i ja się dołączę
Posiadam pożyczoną od szwagierki (na wieczne nieoddanie) Singerkę 834 ale spakowałam juz ją bo mnie tylko do szału doprowadza. Na chwilę się dogadujemy, a potem znowu strzela focha. Wymieniłam jej zębatki (bo się posypały).Ściegi elastyczne niestety szyje jak chce (te czerwone) ale reszta była cudowna no i przyjemna dla ucha. Niestety po raz kolejny się na siebie pogniewałyśmy a ja już mam dość takiego rollercostera z nią.

Drugim sprzętem jaki posiadam jest (nie bijcie) Lervia... czyli Lidlowy wytwór z 2006r
Generalnie jest to chodzący traktor, który powoduje spięcie monitorów w moim domu :/ ale póki co tylko ona mi została.
Proste rzeczy jak bawełnę i nie-dzianiny da radę przeszyć nawet ozdobne ściegi ma całkiem ładne ale domownicy coraz bardziej się buntują niestety.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aż wstyd pisać o mojej maszynie singer 834. Wczoraj szyłam to znaczy lamowałam taki kocyk dla wnuczka i zębatki stożkowe się posypały to znaczy jedna. Kocyk wcale nie był gruby.
Myślę, że to ze starości bo nie były wymieniane ze 20 lat. Plastik ma to, że pod wpływem oleju się kruszy a z maszyny po naprawie olej kapał bardzo.
To tylko takie moje przypuszczenia...

Za bardzo się cieszyłam, że ładnie szyje :(

Znalazłam w internecie te koła zębate o tutaj:http://www.szwalnicze.net/lucznik-lucznik-seria-700-800-c-196_181_176.html?zenid=014dc761d304d3349be83171d8d76d1a

Kupię i już poproszę męża żeby założył bo kasa na jej naprawę dawno się skończyła.



________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Świeżynek
sama niedawno wymieniałam te zębatki :) na szczęście nie jest to skomplikowane a części kupiłam na www.zamep.pl, na szczęście nie kosztują dużo.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
sama niedawno wymieniałam te zębatki :) na szczęście nie jest to skomplikowane a części kupiłam na www.zamep.pl, na szczęście nie kosztują dużo.
Części nie są drogie ale przesyłka to już zdzierstwo.
Na tym moim linku części droższe troszkę droższe bo ponad złotówkę ale przesyłka tańsza i wychodzi 4 zł taniej:) Też nie dużo ale zawsze coś :).

Moja szyje dobrze i ładnie, dlatego szkoda mi ją odkładać do lamusa.


--- Ostatnio edytowane 2014-08-19 12:49:18 przez mamamarta ---
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Świeżynek
Moja niestety ma fochy okropne a ja nie mam do tego cierpliwości. I co chwilę jedną wyjmuję na stolik, drugą chowam i tak w kółko.
a przesyłka w "Zamepie" faktycznie zdzierstwo bezczelne, ale że robiłam większe zamówienie to juz wsio rybka było, samych zębatek bym tam w życiu nie kupiła.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Moja niestety ma fochy okropne a ja nie mam do tego cierpliwości. I co chwilę jedną wyjmuję na stolik, drugą chowam i tak w kółko.
a przesyłka w "Zamepie" faktycznie zdzierstwo bezczelne, ale że robiłam większe zamówienie to juz wsio rybka było, samych zębatek bym tam w życiu nie kupiła.
Na allegro razem z przesyłką znalazłam za 23,50 ale to są używane części i boję się, że za chwilę polecą...

Czekam na męża aż wróci z pracy żeby mi poradził gdzie kupić i złożę zamówienie :)
Ja mam jeszcze do szycia w domu SilverCresta z Lidla tak, że bez maszyny nie jestem no i piętro niżej tata używa mojego Pfaffa 422 :)

Szkoda tej Twojej maszyny. Może dasz do regulacji i naprawy. Zapytaj ile będzie kosztować i może się opłaci. Niektóre współczesne nie dorównują tym singero-łucznikom.
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mamomarto: proszę znajdź i przeczytaj mój wątek "transporter nie transportuje" w "problematycznych" (chyba najłatwiej wpisując w wyszukiwarkę "transporter"). Miałam podobny problem i Tutejsi Wielcy Ludzie oczywiście mi pomogli. Maszyna szyje jak nowa. Mam nadzieję, że moje przejścia pomogą Tobie i będziesz jeszcze długo cieszyć się swoją maszyną po naprawie.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mamomarto: proszę znajdź i przeczytaj mój wątek "transporter nie transportuje" w "problematycznych" (chyba najłatwiej wpisując w wyszukiwarkę "transporter"). Miałam podobny problem i Tutejsi Wielcy Ludzie oczywiście mi pomogli. Maszyna szyje jak nowa. Mam nadzieję, że moje przejścia pomogą Tobie i będziesz jeszcze długo cieszyć się swoją maszyną po naprawie.
Dziekuję violina64:)
Ja już wczoraj zaglądnęłam do środka i zobaczyłam powyłamywane ząbki. Dzisiaj zamówiłam te zębatki i może do końca tygodnia przyjdą no i koszt 32,80 z przesyłką. Straaaasznie dużo mnie kosztowała ta maszyna nerwów i pieniędzy, żeby zrezygnować i porzucić ją w kącie:zly::rotfl:

Dzisiaj obszyłam ten nieszczęsny kocyk na silverce, jakoś poszło:):)
Na tym forum są sami wielcy ludzie i znajdują wyjście z każdego problemu. Jestem pełna podziwu dla ich cierpliwości i wyrozumiałości.:):buzki:


________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Świeżynek
Szkoda tej Twojej maszyny. Może dasz do regulacji i naprawy. Zapytaj ile będzie kosztować i może się opłaci. Niektóre współczesne nie dorównują tym singero-łucznikom.
No niestety naprawa nieopłacalna, gdyż to jest maszyna szwagierki zostawiona z sentymentu i na pamiątkę. Gdyby mi ją odsprzedała może bym powalczyła ale jak nie moja to niewiele mogę zrobić a i inwestować takich pieniędzy nie bardzo mam chęć jeśli nie moja. Niestety odsprzedać nie chce. Szwagierka oddawała ją już kiedyś do 2 różnych zakładów i niestety nie dali rady naprawić tych elastycznych ściegów. Także nie będę jej męczyć.
Sama przemęczę się na Lervii a w ciągu najbliższych kilku tygodni (taką mam nadzieję) i tak planuję zakup nowej.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mamomarto: proszę znajdź i przeczytaj mój wątek "transporter nie transportuje" w "problematycznych" (chyba najłatwiej wpisując w wyszukiwarkę "transporter"). Miałam podobny problem i Tutejsi Wielcy Ludzie oczywiście mi pomogli. Maszyna szyje jak nowa. Mam nadzieję, że moje przejścia pomogą Tobie i będziesz jeszcze długo cieszyć się swoją maszyną po naprawie.
Dziekuję violina64:)
Ja już wczoraj zaglądnęłam do środka i zobaczyłam powyłamywane ząbki. Dzisiaj zamówiłam te zębatki i może do końca tygodnia przyjdą no i koszt 32,80 z przesyłką. Straaaasznie dużo mnie kosztowała ta maszyna nerwów i pieniędzy, żeby zrezygnować i porzucić ją w kącie:zly::rotfl:

Dzisiaj obszyłam ten nieszczęsny kocyk na silverce, jakoś poszło:):)
Na tym forum są sami wielcy ludzie i znajdują wyjście z każdego problemu. Jestem pełna podziwu dla ich cierpliwości i wyrozumiałości.:):buzki



No i ciąg dalszy historii mojego Singera 834 :zly::bezradny::boisie:

Dzisiaj mąż wziął się za wymianę kół zębatych stożkowych. Tuch które są blisko pierścienia. Wszystko ładnie i pięknie, wyjął stare i zakłada nowe. żeby je założyć musiał podkręcać różne śrubki i odsłonić następne zębatki, Okazało się, że popękane są i ukruszone zęby mają a właściwie są w rozsypce...
Jednak ja Marta nie poddaję się zamówiłam te zębatki po 11,50 każda, czyli 23 zł plus 11 zł przesyłka.

Jestem ciekawa jaki to przegląd zrobił mój pan mechanik, skoro po przeszyciu jednego boku cienkiego kocyka poleciały wszystkie cztery zębatki?

Nie poszłam z reklamacją bo to nie było w wykazie rzeczy wymienianych. Jestem tylko zdziwiona dlaczego nie wymienił tych rzeczy i nie sprawdził, skoro maszyna została oddana do regulacji i naprawy wszystkiego co tylko mogło być popsute?

Cdn.
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-

33 strony: « < 14 15 16 17 18 19 20 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.