Wersja do druku

294 strony: « < 227 228 229 230 231 232 233 > »

Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja do 1 000 zł jeszcze nie doszłam :) mój budżet na maszynę z 300 zł podskoczył tylko do 500 zł i proszę o odpowiedź: mając do wyboru maszyny:
- SINGER 2250
- JUNO by Janome E1015
którą byście wybrali do przeróbek domowych?

Wcześniej zastanawiałam się nad tańszymi:
- SINGER 8280
- Silver Crest

Już kilka miesięcy czytam fora, opinie i śledzę popularność maszyn, a w dalszym ciągu nie jestem przekonana co do "tej jedynej" :(

Justyna

Avatar użytkownika
Świeżynek
A nie byłoby Ci lepiej pozbierać pieniążki trochę dłużej i kupić coś w okolicach 800-1000 zł? Czasami warto dłużej poczekać, aby później nie trzeba było się irytować jakością produktu. Niestety cena robi jakość. Teraz zapewne zaoszczędzisz, ale może okazać się, że maszyna nie będzie spełniała Twoich oczekiwań.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Ja od długiego czasu szyję na maszynie ELNA z kolorowymi napisami "sew fun". Wcześniej miałam singera i byłam bardzo niezadowolona - chodził bardzo opornie, szyłam wtedy dużo, ponieważ kończyłam szkołę związaną z krawiectwem. Postanowiłam wymienić maszynę na ELNĘ i to był bardzo dobry wybór. Pan w sklepie (takim z tradycjami, prawdziwy fachowiec) doradził mi ją, ponieważ jest to marka na podzespołach Janome (z tego co pamiętam), części są trwałe i wyprodukowane w Japonii, a nie w Chinach. Tak przynajmniej było kilka lat temu:) Dalej na niej szyję, choć od niedawna mam też maszynę przemysłową. Mam wrażenie, że droższe maszyny mają po prostu większy wybór ściegów ozdobnych i np. automatyczny nawlekacz nici, co w dobie oszczędzania nie jest konieczne;) Kosztuje około 500zł.
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Wydaje mi się, że między maszynami za 500 a 1000 zł nie ma większej różnicy, oprócz pewnych udogodnień, tak przynajmniej wynika z mojego doświadczenia.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Albo oprócz nazwy :-) Albo kolorowych kalkomanii na obudowie :-) Porównując możliwości różnych maszyn - naprawdę nie widać różnicy. A opinie o maszynach są tak różne, jak różny jest poziom zaawansowania osób, które ich używają :-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A Janome w tej chwili to już nie tylko Japonia, ale i Tajlandia i Tajwan /czyli Chiny - kłyt marketingowy dla tych, którzy tego nie wiedzą ;-)/.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Wczoraj poszłam na rozeznanie i w sklepie RTVEuroAGD oglądałam HUSQVARNA Viking E 10 (jest tam niewielki wybór) za 599 zł, potem weszłam na sklep do TESCO i tam ku mojemu zdziwieniu maszyna TESCO EJ09 wyglądała prawie identycznie jak ta w Euro. Mało tego, kosztowała 3 razy mniej. Szybko pognałam do domu, poczytałam o tych maszynach - może nie są identyczne, ale np. instrukcję obsługi mają taką samą. Z wyglądu bardzo też przypomina tą Silver Crest z Lidla.
Reasumując kupiłam za 209 zł maszynę z TESCO.
Wieczorem od razu wypróbowałam ją - jak dla mnie na początek ok - już uszyłam sobie organizer z kieszeniami do powieszenia na drzwi.
Trochę mnie denerwuje chwytacz wahadłowy, ale muszę się przyzwyczaić - w sumie szpuli co godzinę nie będę zmieniać :) i działa tylko przy włączonym światełku. Ale ogólnie jest cicha, ładnie szyje i na razie jestem zadowolona.
Jak gwarancja 2 -letnia mi się skończy wtedy będę rozglądać się za maszyną z górnej półki.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
Niech moc będzie z WAMI :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nie denerwuj się tak tym chwytaczem - pomyśl sobie, jak łatwo jest ustawić w nim naprężenie nitki. Możesz kiedyś zechcieć założyć nić grubszą albo cieńszą niż standardowa albo wręcz gumkę - i ciach! zrobisz sobie test. W rotacyjnym trzeba kręcić na oko :-)

Aha - wszystkie maszyny teraz szyją ze światłem ;-) Oszczędzają na dodatkowym włączniku ;-)

Powodzenia w szyciu!

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję Pani Aniu :)

Mam jeszcze pytanie - jak żarówka się przepali, to maszyna dalej będzie szyć? Może lepiej już teraz kupić sobie żarówki na zapas?
I jeszcze jedno - należy od razu po zakupie naoliwić maszynę? Czy można maszynę przeoliwić? :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tak, bez żaròwki maszyna nadal będzie szyć. Z tym, że ja się już tak przyzwyczaiłsm, że bez światełka mam po prostu za ciemno.
W instrukcji obsługi masz na pewno zilustrowane jak ją wymienić w razie "wu".

294 strony: « < 227 228 229 230 231 232 233 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.