9 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »
Stara Gwardia
|
|
Kolor "kółka" jest mega!
Co do przeródek i poprawek, jeśli coś się sprawdza i dobrze leży to ja tak robię i już. Pół życia słuchałam :tak nie można, tak sie nie da, tak się nie robi" odkąd przestałam się przejmować i robić po swojemu (s)życie stało się o wiele łatwiejsze. Oczywiście pewne zasady są niepodważalne(chociażby nitka prosta), ale dużo rzeczy można zrobić na wiele sposobów i nic nie stracimy, a możemy nawet zyskać postępując nietabelkowo ________________________________________________________
|
|
Zaaklimatyzowany
|
|
I kolejna w kontrafałdy. Chyba mi odbiło, żeby na środku kontrafałdy umieścić zamek, no ale... Mówi się trudno i szyje się dalej!
|
|
Stara Gwardia
|
|
Ale Ci ładnie w takich spódnicach!
|
|
Krawiec-Filozof
|
|
Nie przejmuj się tym zamkiem! Przynajmniej nikt tak nie będzie miał...
I nikt Ci teraz nie powie, że "tak nie można zrobić"! Poza tym te poziome paski jakoś trochę maskują zamek, a jak jeszcze założysz jakąś bluzeczkę na wierzch, albo szeroki pasek - to całkiem zaniknie. ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Nowe gadżety - girlanda dla przyszłej mamy (a może raczej Jej Córeczki ) oraz powstała z tęsknoty za latem i konieczności wykończenia materiałów, jakie mi zostały torba (plażowa, zakupowa?).
Przy okazji - życzę wszystkim Użytkownikom Forum ciepłych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy spędzonych z bliskimi |
|
Stara Gwardia
|
|
Super torba, kocham takie klimaty <3
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
świetna marynarska torba!
|
|
Stara Gwardia
|
|
O tak, torba naprawdę super! ________________________________________________________
http://magdiczka.blogspot.com - moje zmagania z blogowaniem i szyciem |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
No to do torby w granacie powstała moja pierwsza bluzka! Nie mogę w to uwierzyć Oczywiście, mimo, że się konsultowałam na forum w sprawie jej szycia, to i tak mi coś nie poszło - miało być odszycie na dekolcie a jest nie wiadomo co Jak je przyszyłam i wywróciłam do środka bluzki, to przysięgam, nie mogłam go w ogóle ułożyć, falowało i wybijało, sterczało i w ogóle do chrzanu wyszło. Zatem, w akcie desperacji obcięłam je aż przy samym stębnowaniu i tyle No ale przynajmniej, mam tę bluzkę...
Następną taką samą, ale z innego kawałka materiału, uszyję z lamówką na dekolcie, bo tego odszycia naprawdę nie czaję! |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Melduję się z bluzką o tym samym wykroju co poprzednia, ale z innego materiału - tym razem dałam od razu sobie spokój z przygotowywaniem odszycia i wykończyłam dekolt lamówką
--- Ostatnio edytowane 2016-04-09 13:22:41 przez szpilka w zakładce --- |
9 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.