Wersja do druku

59 stron: « < 53 54 55 56 57 58 59 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie Marianka, nie zdecydowałam się. Wstrzymuje mnie brak gwarancji i polskojęzycznej instrukcji. Poza tym nie wiem czy taki towar kupiony na olx od osoby prywatnej można w razie co zwrócić - chyba zależałoby to od dobrej woli sprzedającego. Jeszcze trochę poczekam - październik tuż tuż, może pokażą się owerloki w polskich Lidlach:):). Cena na pewno będzie przystępna, a gwarancja może się przydać. Oglądałam na yutubie filmik o tym singerze - podoba mi się to że ma automatyczny nawlekacz dolnego chwytacza. No i wizualnie jest taki przyjemny dla oka (och te kobiece kryteria oceny).
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Rozumiem, rozumiem. Ja kupiłam Berninę sew&Go bo miała funkcje, których potrzebowałam i dlatego, ze obudowa mi się podobała:D Plastik jest matowy i bardziej mi to odpowiada, pewnie dlatego, że przedtem miałam maszynę w obudowie metalowej.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jakłuczniku 0d 5.10 w lidlu będą owerloki singer za 649 zł
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
tosial kochana, złota, najlepsza :):):), wielkie dzięki za taką informację. Z radości to chyba nie będę mogła zasnąć:):) A pisałam do Lidla (dokładnie 10 dni temu) z pytaniem czy w najbliższym czasie będą mieli w sprzedaży owerloki to łobuzy mi odpowiedziały że nie. Dziękuję tosial, muszę zorganizować polowanie i kogoś "ożenić" z zakupem bo ja znowu wyjadę do córki (tym razem na szycie płaszczyka dla wnuczki) i wrócę właśnie 25 wieczorem lub 26 rano. Tosial, przewertowałam katalog na stronie Lidla - jest overlock, na stronie 25, taki sam jak te dwa oferowane na olx. Już go pokochałam, musi być mój, nie może być inaczej.

--- Ostatnio edytowane 2017-09-25 22:38:02 przez jakłucznik ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czy udało Ci się kupić owerlok w Lidlu?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tak Marianka, dziękuję, udało się:):D:D, mam swojego Singera S14-78. Przytaszczyłam go do domu, postawiłam na stole i starczyło mi odwagi tylko na to by otworzyć pudło i sprawdzić czy zawartość się zgadza. Po paru godzinach doszłam do wniosku że nie mogę za długo zwlekać ze sprawdzeniem mojego nabytku, bo do ewentualnego zwrotu mam tylko tydzień. Jutro - czyli w piątek - popołudnie mam zajęte, w sobotę wieczorem idę na "Dzień Działkowca" i jakoś się do tego muszę przygotować - również od strony kulinarnej. W niedzielę szyć nie wypada, no i czasu na zapoznanie się z "maszyną do owijania" :) zostanie mi niewiele. No to wyjęłam maszynę z pudła, nawlekłam nici przez przeciąganie, zaczęłam szyć - ścieg się nie wiązał, nitka z dolnego chwytacza prawie zaraz się urwała. Znów ją nawlekłam ale tylko od miejsca gdzie była przerwana. Nic z tego, znów po chwili się urwała, ściegu nie było. No to już wtedy "posłuchałam" instrukcji (str.7) gdzie jest napisane że w razie zerwania nitki należy wyjąć wszystkie nici i nawlekać od nowa, w ustalonej kolejności. Tu wspomnę, że dolny chwytacz ma automatyczne nawlekanie, bardzo mi się to udogodnienie podoba. Od tej pory wszystko już działało poprawnie. Szyłam na ustawieniach "sklepowych", nic nie zmieniałam, nie próbowałam innych ściegów bo po prostu nie miałam czasu a teraz jest za późno na szycie. Owerloków było 8, mam nadzieję że ja wybrałam tego naj, naj, najlepszego:):) i będziemy śpiewać zgodnym chórkiem:):).

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Oto on - Singer S14-78 schemat nawlekania posiada wolne ramię instrukcja obsługi maszyny do owijania
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:Udało Ci się zakupić :zacieszacz::buziak:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że do owijania nie tylko w bawełnę:D Prezentuje się naprawdę fajnie. Miłego Dnia Działkowca
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tosial, Marianka, serdecznie dziękuję:):):). Miło że podzielacie moją radość. Dzisiaj też nie mam za wiele czasu ale troszkę popróbowałam z naprężaniem nici, szyłam różne kawałki materiału - bawełnę, stylon, dzianinę. Przedtem oczywiście zapisałam sobie ustawienia sklepowe by w razie czego wrócić do nich. Teraz muszę się przygotować na "spotkanie kuzynkowe". spotykamy się (kuzynki, siostry) parę razy w roku, u każdej z nas w domu i wspominamy stare dzieje, naszych rodziców, nasze dzieciństwo. Moja śp.Mama miała dziewięcioro rodzeństwa więc tych kuzynek trochę jest:):):) Czasem wychodzą na światło dzienne takie sprawy rodzinne o których nie każda z nas wiedziała. No i w ogóle jest bardzo sympatycznie. Marianka, zapytam na spotkaniu czy któraś z kuzynek pamięta to powiedzonko o owijaniu w bawełnę - bo ja od dawna go nie używałam, uciekło mi gdzieś w zakamarki pamięci:):). Tak samo "podlotki" o których pisała chyba Tosial. Ot, SKS:).
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Kochani, donoszę że Singer S14-78 sprawuje się bez zarzutu, dla mnie minusem (ale małym) jest jedynie jego głośność. Korzystałam kiedyś z pożyczonego owerloka - on też był dość głośny ale to był inny dźwięk, taki trochę szumiąco-świszczący, a mój owerlok bardziej stuka niż szumi. Jeszcze nie mam wprawy w szyciu na owerloku, ale wypróbowałam już wszystkie ściegi, pozwężałam nogawki w spodniach dresowych i takich z tkaniny. Zwężałam też bluzę polarową szytą dawno temu na łuczniku, trochę się obawiałam że maszyna nie podoła bo to dość gruby polar, ale szyłam z wyczuciem i wszystko poszło dobrze. Nici nawlekam bez problemu, automatyczny nawlekacz jest bardzo pomocny przy dolnym chwytaczu. Pisałam że w sklepie było 8 owerloków - wyobraźcie sobie że 7 sztuk nadal stoi. Nie ma popytu na te maszyny czy konkretnie na ten model? Ciekawostka. No i teraz informacja dla poszukiwaczy maszyn do szycia - od czwartku 19 października będą w Lidlu Singery Brilliance 6180 w cenie 599,- zł.

59 stron: « < 53 54 55 56 57 58 59 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.