eKrawiectwo.net

Kochane forumki.
Szyję bluzkę satynową dla mojej Mamy która dzisiaj ma urodziny - a jedziemy do niej jutro, więc sprawa pilna - bluzkę do rana muszę skończyć. Pierwszy raz szyję z wykroju papavero, i wspomagam się świetnym instruktażem krok po kroku Ani1975. Odszycie dla dekoltu i pach jest w jednym kawałku - i odszyłam ślicznie dekolt i teraz pachy i co??? Lipa - nie mam pojecia jak to odszyc, nie kumam jak to zrobić żeby odszyć pachy i żeby zapas był w środku, zeby sobie to potem ładnie przestebnować...
Wkleję te fotki z opisem Ani

jeśli chcecie pomóc ale nie wiecie o co mi chodzi odsyłam do instruktażu Ani i załączonych zdjęć. Ratujcie proszę...

jeszcze jedna fotka - tak to ma wyglądać. aaaa i zapomniałam dodać że moja bluzeczka ma mieć jeszcze rękawek, który trzebaby wszyć między odszycie a materiał , ale ewentualnie zrobię bez... Jak nie będę umiała sobie z tym poradzić to kupię białą lamówkę i tak wykończe, ale wolałabym się nauczyć

Kasiu ja Ci nie pomogę w rozgryzieniu tego,przykro mi ale
zżera mnie ciekawość po co odszywasz pachy skoro chcesz wszyć rękawy?
Nie kumam tego zupełnie...

Asiu - moja odpowiedź może Cię trochę zbić z tropu... Bo taki był wykrój i tak jest w tutorialu...
Niestety jeśli chodzi o szycie to na razie jestem na etapie ślepego podążania za wskazówkami czy to w Burdzie - czy w tym przypadku instruktażu Ani.
Zastanawiam się czy zrobić bluzkę bez rękawków, zeby właśnie się nauczyć tak ładnie odszywać.
A przy rękawku wydawało mi się że robię wszystko tak samo tylko mam dodatkową wartwę - bo rękawek jest tylko od góry. Ewentualnie mogę wszyć rękawy a dół wykończyć lamówką, ale jestem strasznie ciekawa jak zrobić to tak jak zrobiła Ania w instruktażu

--- Ostatnio edytowane 2011-09-02 09:39:25 przez sallma ---

Jesli odszucie dekoltu jest wspolne z pachami to robisz tak (ja tak robilam wyszlo ładnie):
odwtacasz wierzchni na lewa strone
odszycie układasz prawa strona do prawej mateiału (dla przodu i dla tyłu osobno, lepiej żeby były nie zszyte razem)
przypinasz
przyszywasz odszycie przy dekolcie i przy pachach ale pamiętasz przy tym żeby zostawić nieprzyszyte jakieś 2 cm od przyszlego szwu raminia
nacinasz materiał na zakrętach do szwu (więc lepiej żeby odszycie było podklejone fliseliną albo czymś innym)
odwracasz na prawą stronę i prasujesz
teraz zszywasz na maszynie szwy ramienia ale dla wierzchniej warstwy tylko (tu możesz maszyna)
rozprasowujesz
układasz ładnie odszycia, tak by szwy schowac do środka, i zszywasz ręcznie (tu się maszyną nie da)

Mam nadzieje że wszystko jasne

Zawsze lepiej pokombinować jak się ma te kawałki materiału w rekach, więc wieczorem będę siedzieć i główkować.
Dziewczyny na papavero też już mi kilka rad dały.
Juli Twoj sposób by mi odpowiadał ale ja mam już zszyte ramiona z odszyciami i obstebnowane odszycie dekoltu (przodu i tyłu razem) wiec już nie wykorzystam Twojej metody bo musiałabym pruć. Więc będę kombinować innym sposobem - ale dziękuję za pomoc

nie ma sprawy prosze bardzo

Sallmo dobrze zrobiłaś odszywając dekolt odszyciem.Nie wiem czy mnie zrozumiesz i nie wiem jak to opisać dalej ale spróbuję.....
dekolt masz, ostębnuj go sobie na milimetr stębnuj po obłożeniu wtedy jest supcio do prasowania,pięknie wyprasuj dekolt po obłożeniu i ułóż go ładniutko na desce żeby nie powyciągał się itp przy prasowaniu
następnie przyszyj rękawki tak jak mają być
odwiń rękawki na bluzkę tak żeby było widać szycie tzn dodatek na szew do którego jeszcze przyszyjesz oblożenie
i najgorszeobłożenie teraz leży na bluzce tak jak to ładnie zaprasowałaś pod spód,i teraz łapiesz za szew obłożenia i za szew bluzki na ramieniu,ale składasz je sobie prawą stroną do prawej(trudne ale dobrze Ci idzie)jak widzisz teraz wielki galimatias to dobrze robisz,przypnij to sobie szpilką,dalej upinaj aż do pachy ,przeszyj zatrzymaj igłę dokładnie na dolnym szwie pacy,teraz wyciągasz szpilki bo dalej nie pojedziesz i szyjesz ten szew dalej aż do góry już bez szpilek wszystko powinno pasować.Teraz nacinasz na całej lini pachy i znów stębnujesz po obłożeniu na milimetr wszystkie te szwy idą na obłożenie będzie Ci wygodniej do prasowania.Dziękuję bardzo że mnie wysłuchałaś musiałam się po prostu komuś wygadaćTe pachy są naprawdę dla mnie wredne,ale da się najgorzej było w rozmiarze 62 ale uwierz da radę a z czasem dochodzi się do wprawy.Napisz jak Ci poszło!!!!

Trinny świetnie to opisałaś, a przynajmniej teraz wydaje mi się że "kąsam bryłe" (w sensie kapuje), ale zobaczymy jak mi pójdzie w praktyce.
Na pewno dam znać

--- Ostatnio edytowane 2011-09-02 12:04:08 przez sallma ---

Trinny tym samym udowodniłaś, ze masz fach w ręku, chętnie dzielisz się wiedzą - nadaję Ci tytuł Mistrzyni Krawiectwa gratuluję