Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Zabawę z szyciem zaczęłam już ponad 20 lat temu, czyli jako nastolatka. Co prawda moja mama strasznie się denerwowała, kiedy ja próbowałam szyć na jej Łuczniku, ale kiedy tylko nie widziała, ja siadała do maszyny i szyłam sobie proste torebki ze spodni dżinsowych, spódniczki z pieluch tetrowych i inne pierdołki.
Kiedy moje dzieci były malutkie, ja w domku z nimi siedziałam i szyłam dla nich ręcznie drobne ciuszki. Nie muszę dodawać, że było to dość mozolne zajęcie, jednak każde uszyte w ten sposób ubranko przynosiło mi ogromną radość :)
Przez długie lata stary Łucznik, który przejęłam po śmierci mamy, służył mi głównie do drobnych poprawek krawieckich i prostych szyć do użytku domowego (kiedy zaistniała taka potrzeba). Nigdy nie szyłam z wykrojów, zawsze się bałam, choć mam spory zasób czasopism Burda.
Coraz częściej zachciewa mi się siąść do maszyny i szyć, ale też mam coraz mniej cierpliwości do mojej starej maszyny, która ostatnio często się rozregulowuje i to zniechęca mnie na jakiś czas. Szukając opinii na temat maszyn do szycia (mam w planach kupić nową) trafiłam na to forum. I tak wczorajsze popołudnie i część wieczorka poświęciłam na przestudiowanie tego Forum. Przyznaję się - wsiąkłam :)
Mam taki sprytny plan... Otóż, do końca miesiąca "wygnano" mnie na urlop. Postanowiłam ten urlop wykorzystać inaczej niż zawsze. Żadnego mycia okien, gruntowego sprzątania, remontów, tylko poza zwykłymi codziennymi domowymi zajęciami (skrócę je do minimum)siadam do mojego Łucznika i w końcu spróbuję uszyć coś dla siebie z gotowych wykrojów :)
Troszkę się tu rozpisałam ;-)
Życzę wszystkim milutkiej niedzieli
Ania
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aniu witaj. Strasznie miło jest wiedzieć że jest na świecie więcej takich zarażonych szyciem:) To forum strasznieeee wciąga ale jest bardzo sympatyczne i na pewno wszystkie twoje problemy i wątpliwości tu dziewczyny i chlopaki rozwiążą. Witaj cieplutko
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Witaj Aniu :) cieszymy się że do nas dołączyłaś, życzę owocnego w uszytki urlopu. Wszyscy jak zaczynają przygodę z szyciem maja wielki strach, ja na początku dawałam tak duże zapasy na szwy ze strachu żeby nie było za małe , że potem musiałam sporo przycinać. Praktyka czyni mistrza :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj Aniu:)
Fajnie,że trafiłaś do nas.
Z pewnością sobie poradzisz i zawsze będziesz miło wspominała ten swój 'wygnany' urlop.
Czekamy zatem na pierwsze Twoje relacje :buzki:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Witamy!

Szkoda urlopu na sprzątanie ;-) Sprzątanie może poczekać /chociaż niektórzy twierdzą odwrotnie ;-)/.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja nie sprzątam i też żyje :P a nie mam czasu bo szyje!! Wykożystaj urlop do cna!! :* witamy!! :D
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Witaj, ja właśnie zamiotłam ścinki na strychu:rotfl:
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
i w końcu spróbuję uszyć coś dla siebie z gotowych wykrojów :)

i słusznie ;)
Avatar użytkownika
Administrator
No i pięknie, cieszę się, że "wsiąkłaś" w forum :)
Koniecznie próbuj szyć coś z gotowych wykrojów, masz już doświadczenie w szyciu ręcznym więc powinno pójść gładko :tak:
I cieszę się, że do nas zawitałaś :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam wszystkich Forumowiczów :)
Mam na imię Maja i znalazłam sie na tym formum, poniewaz potrzebuje eksperckiej wiedzy. Taki oto mam plan. Bardzo chce nauczyc sie szyć :) Czytam Wasze posty i troche wbija mnie w fotel, poniewaz ja nie umiem nic:(:( jesli chodzi o krawiectwo, ale mam duzo zapału i chęci żeby sie nauczyć:). Chciałam pójśc do szkoły albo od kogos sie uczyć prywatnie... nie ma to dla mnie znaczenia oby profesjonalnie. Proszę doradżcie mi gdzie mogłabym pójśc po te nauki. Mieszkam w Jaworze k.Legnicy-dolnosląskie i w tym rejonie mogłabym uczęszczac na zajęciach. W związku z tym, że na co dzień pracuje, więc czas miałbym popołudniami i w weekendy :) Bardzo prosze o pomoc. Z niecierpliwościa czekam na wiadomości :)

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.